Sąd: emotki mogą być poradą inwestycyjną. Za memy z rakietą na księżyc trafimy za kratki?

Jeden z sędziów federalnych w Stanach Zjednoczonych orzekł, że niektóre emotki (ang. emojis – przyp. red.) używane w tweetach mogą zostać uznane przez prawo za poradę inwestycyjną. Decyzja ta została podjęta po oskarżeniu właściciela projektu NBA Top Shot Moments, firmy Dapper Labs, o naruszenie amerykańskiej litery prawa dotyczącej papierów wartościowych poprzez promowanie swojej platformy NFT w popularnym serwisie społecznościowym Twitter.

Emotki z rakietą są poradą inwestycyjną. Tak orzekł sąd w USA

Orzeczenie było odpowiedzią na pozew złożony dwa lata temu przez niezadowoloną kupującą jednego z „momentów” NBA Top Shots (tak nazywane są tokeny NFT na ich platformie – przyp. red.), Jeeun Friel. Sędzia zdecydował się kontynuować proces przeciwko Dapper Labs i jego założycielowi Rohamowi Gharegozlou wykorzystując w rozprawie fakt wykorzystania emotki.

Victor Marrero, sędzia Sądu Okręgowego w Stanach Zjednoczonych dla Okręgu Południowego w Nowym Jorku, orzekł, że tweety zawierające emotki takie jak rakieta, wykres z trendem wzrostowym czy worek z pieniędzmi, sygnalizują użytkownikom, że powinni spodziewać się zysku finansowego z poczynionej inwestycji.

https://twitter.com/RickiCryptoStix/status/1629032091718651905?s=20

Podczas gdy Dapper Labs argumentował, że tweety dostarczają jedynie dokładnych informacji na temat ostatnich sprzedaży, sędzia widział sprawę inaczej, stwierdzając, że używanie tych emotikonek stanowi poradę inwestycyjną w świetle amerykańskiego prawa.

Decyzja ta wstrząsnęła światem kryptowalut, a wiele osób zastanawia się obecnie nad jej długofalowymi konsekwencjami. Orzeczenie może oznaczać, że cokolwiek, co zawiera emoji, może być uznane za papier wartościowy, a nie jest jasne, który sędzia w jaki sposób orzeknie w danej sytuacji.

Była szefowa oddziału Komisji Papierów Wartościowych i Giełd (ang. Securities and Exchanges Commission (SEC) – przyp. red.), Lisa Braganca, potwierdziła, że ci, którzy zignorują orzeczenie, poniosą konsekwencje prawne. Decyzja ta może mieć poważne skutki dla osób i organizacji promujących NFT lub jakikolwiek inny projekt związany z kryptowalutami w mediach społecznościowych.

https://twitter.com/LisaBraganca/status/1628868429540126720?s=20

Zobacz też: Państwo prześladuje uczciwe firmy które informowały o nadużyciach na rynku? Kraken, Coinbase, Custodia Bank oskarżają

Internet reaguje na orzeczenie sarkazmem i przerażeniem

Orzeczenie naturalnie wywołało ożywione reakcje wśród członków społeczności krypto: niektórzy wyrazili obawy co do potencjalnego wpływu wyroku na instytucję wolności słowa, podczas gdy inni zwrócili uwagę, że decyzja sądu może mieć daleko idące konsekwencje nawet poza światem kryptowalut.

https://twitter.com/billyeatstofu/status/1629003997830057984?s=20

Decyzje sądów nie powinny tworzyć „niebezpiecznego precedensu”, że emotikony sprawiają, że NFT stają się papierami wartościowymi” – powiedział Oscar Franklin Tan, główny dyrektor ds. prawnych platformy NFT Enjin, dodając, że „sądy powinny chronić nieocenzurowane, swobodne przekazywanie informacji” w społecznościach NFT, ponieważ „shitposty i emotikony są również częścią wolności słowa”.

Zobacz też: Tajemnicze zgony przedsiębiorców z powiatu sanockiego. To przez kryptowaluty?

„Niniejszym informuję, że używałem ikon typu 🚀, 📈, 💰 aby zademonstrować rakietę 🚀uderzającą w solidny portfel 📈, z którego pieniądze następnie lądują w worku na śmieci 💰. Innymi słowy, miałem na myśli przeciwieństwo obiecanego zwrotu z inwestycji.” – ironizują internauci

https://twitter.com/iamashchild/status/1628955514666364928?s=20

Nie wiadomo jeszcze w jaki sposób owe orzeczenie będzie egzekwowane w przyszłości, ale prawdopodobne jest, że na krypto-Twitterze zostaną użyte po prostu inne emoji do promowania projektów, aby uniknąć przypadkowego stworzenia „papieru wartościowego”. Tymczasem bezpiecznie nie będzie mógł się czuć przeciętny Kowalski.

„Pakujcie swoje bagaże, ludziska. To koniec. Czy postowanie ikonki spadającego wykresu też sprawi, że będę w tarapatach?” – piszą inni

https://twitter.com/DrSolanaNFT/status/1628937503552970754?s=20

Zobacz też: Rekin Gensler czuje krew. Kolejny cel SEC to Luna, Do Kwon i Terraform Labs

Czym jest Test Howeya?

Niektórzy prawnicy wyrazili swoje poparcie dla kontrowersyjnego orzeczenia, twierdząc, że ważna jest ochrona inwestorów przed mylącymi lub fałszywymi informacjami, nawet jeżeli są one przekazywane za pomocą emotikonów. Inni wyrazili obawy, że orzeczenie może prowadzić do nadgorliwych działań SEC, gdzie każdy większy deweloper gier wideo, platforma sprzedaży biletów czy program nagród dla podróżnych, potencjalnie podlegałby regulacjom Komisji ds Papierów Wartościowych i Giełd.

Choć orzeczenie sądu wywołało wyraźny niepokój i kpiny w świecie kryptowalut, nie oznacza to automatycznie, że wszystkie tokeny NFT zostaną uznane za papiery wartościowe. Decydujący będzie tzw. Test Howeya.

Test Howeya to test prawny, który został opracowany na podstawie orzeczenia Sądu Najwyższego Stanów Zjednoczonych w sprawie SEC v. W.J. Howey Co. z 1946 roku. Test ten służy do określenia, czy określony instrument finansowy lub inwestycja kwalifikują się jako „kontrakt inwestycyjny” który podlega regulacjom rynku papierów wartościowych.

Pozostaje więc chyba czekać na kolejne wyroki w podobnych do powyższej sprawach.

Może Cię zainteresować:

AltcoinAmerykańscka Komisja Papierów Wartościowych i Giełd (SEC)KryptowalutyPrawoSECUSA
Komentarze (0)
Dodaj komentarz