Artykuł zawiera treści sponsorowane.
Ethereum to bez wątpienia jedna z najpopularniejszych i najbezpieczniejszych kryptowalut, o ile można mówić o bezpieczeństwie w przypadku aktywów cyfrowych. Na pewno ETH to token o ugruntowanej pozycji, który pod względem kapitalizacji i ceny ustępuje tylko Bitcoinowi. Inwestorzy, którzy przed dekadą zainwestowali w Ethereum, dziś mogą opływać w luksusy, oczywiście o ile sprzedali swoje tokeny we właściwym momencie. Jednak Ethereum to nie tylko token, ale całe środowisko do tworzenia kryptowalut. Jednym z najnowszych projektów w tym środowisku, wciąż dostępnym w fazie przedsprzedaży, jest WienerAI.
Ethereum – kryptowaluta numer 2 w branży
Koncept projektu Ethereum został opisany w 2013 roku, aby od początku 2014 roku rozpocząć prace nad oprogramowaniem, za co odpowiadała szwajcarska firma Ethereum Switzerland GmbH. Wskazać trzeba także głównych działaczy zaangażowanych w projekt (m.in. Vitalik Buterin, Anthony Di Lorio, Joe Lubin, Gavin Wood, Mihai Alisie, Charles Hoskinson).
Jeżeli spojrzeć na wykres na CoinMarketCap, od początku notowań Ethereum dał zysk rzędu ponad 100 000 proc. Za jeden token ETH zapłacić dziś trzeba blisko 2900 USD. Łączna kapitalizacja waluty cyfrowej to blisko 350 mld USD, a tylko w ostatnich 24 godzinach wolumen obrotu zbliżył się do 30 mld USD. Liczby te pokazują, jak ważnym aktywem w branży krypto jest Ethereum.
Natomiast na Ethereum należy patrzeć nie tylko pod względem tokena, ale całej sieci. To popularny ekosystem w branży, co wynika z jego funkcjonalności, mający szerokie zastosowanie zwłaszcza w kategorii finansów, sztuki, gier i technologii (np. zdecentralizowane finanse DeFi, tokeny NFT). Do popularnych tokenów stworzonych w tym środowisku należą m.in. Uniswap, MakerDAO, Aave, 1INCH, Curve Finance, The Sandbox, Decentraland, Chromia, Chainlink czy Axie Infinity. Do tego grona wkrótce dołączyć może WienerAI – połączenie memecoina z AI.
WienerAI – token AI czy memecoin?
WienerAI ($WAI) to token działający na blockchainie Ethereum. To nowy projekt zaprojektowany w taki sposób, aby mógł być rozwijany i ulepszany. Jest to połączenie memecoina ze AI, która towarzyszy nam na co dzień. Co więcej, być może już wkrótce właśnie sztuczna inteligencja zastąpi połowę miejsc pracy. AI nie omija też obszaru inwestycji.
Ikoną projektu jest uroczy, cybernetyczny jamnik, który został stworzony przez szalonego naukowca o pseudonimie „Architekt”. Super pies łączy w sobie kod DNA czworonoga oraz… kiełbasy. W ten sposób twórcom udało się wkomponować w kategorię memecoinów o zabawnym rodowodzie.
Jednak na tym podobieństwa się kończą. To, co różni token WienerAI od większości memecoinów, to użyteczność projektu. Klasyczne tokeny memowe opierają się wyłącznie na sile i zaangażowaniu społeczności. W przypadku projektu WienerAI użytecznym dodatkiem jest wbudowana nowoczesna technologia AI. Z jednej strony projekt zainteresuje więc miłośników memecoinów, z drugiej – inwestorów widzących korzyści wynikające z zastosowania sztucznej inteligencji.
Użyteczność projektu WienerAI – co potrafi AI?
Na token WienerAI w pierwszej kolejności należy spojrzeć właśnie pod kątem zastosowania sztucznej inteligencji. Otóż sercem projektu jest handlowy bot, który pomaga inwestorom w podejmowaniu kluczowych decyzji inwestycyjnych. Nie jest to pierwsze tym podobne rozwiązanie łączące technologię blockchain z AI. Zawsze cel jest też sam: przewaga i większe szanse na rentowne inwestycje.
Trzeba sprawiedliwie przyznać, że możliwości automatycznego pomocnika handlu są tutaj ogromne. Bot potrafi przygotowywać analizy, porównywać ceny aktywów i wskazywać giełdy, gdzie daną kryptowalutę można kupić najtaniej. To wszystko przy braku jakichkolwiek opłat.
Oczywiście nawet sztuczna inteligencja może popełnić błąd, natomiast jest to bezcenne wsparcie w podejmowaniu świadomych decyzji handlowych. To duża pomoc nie tylko mało doświadczonych i początkujących użytkowników. Dlatego można spekulować, że projekt zostanie pozytywnie przyjęty przez rynek.
Niska cena tokenów $WAI w fazie przedsprzedaży
Na możliwy sukces kryptowaluty $WAI po debiucie wskazuje przedsprzedaż. Otóż twórcom w fazie ICO udało się już zebrać ponad 7 mld USD i kwota ta nadal szybko rośnie. Z pewnością do inwestowania w token w tej fazie zachęca niska cena, zwłaszcza przy uwzględnieniu wszystkich czynników, które dają nadzieję na duży wzrost kursu po publicznej emisji. Otóż aktualnie za jeden token $WAI zapłacić trzeba zaledwie 0,000725 USD.
Natomiast przedsprzedaż jest podzielona na etapy. Oznacza to, że na każdym etapie cena jest odrobinę wyższa. Aktualnie może nie mieć to wielkiego znaczenia, ale inwestor widzący potencjał w tym projekcie nie powinien zwlekać. Zakup po niższej cenie, nawet jeżeli różnice w cenie są iluzoryczne, to mniejsze ryzyko przy spadku i większy zysk po wzroście wartości.
Twórcy zadbali o każdy aspekt projektu, również tokenomikę zaprojektowaną w taki sposób, żeby wspierać wzrost i stabilność. Łączna pula to 69 mld tokenów $WAI podzielonych m.in. na przedsprzedaż czy staking. Łącznie tylko na te dwa działania przeznaczono aż połowę podaży, z czego 30 proc. na przedsprzedaż i kolejne 20 proc. na staking.
Czy WienerAI powtórzy sukces Ethereum?
Niewątpliwie projekt WienerAI jest ambitny. Wydaje się, że twórcy profesjonalnie podeszli do tematu, wykorzystując możliwości, jakie daje środowisko Ethereum w połączeniu z korzyściami wynikającymi ze sztucznej inteligencji. To wszystko w oparciu o społeczność, która jest kluczowa dla sukcesu kryptowaluty. Żeby moneta liczyła się w kategorii kryptowalut, pozytywne nastawienie społeczności jest konieczne.
Na pewno połączenie zaawansowanej technologii z podejściem opartej na społeczności pozwala wierzyć, że WienerAI będzie jedną z czołowych kryptowalut na rynku. Jeżeli tak się stanie, z poziomu aktualnej ceny zysk rzędu wielu tysięcy procent jest jak najbardziej możliwy. Nie jest to niczym zaskakującym w przypadku memecoinów bez żadnej wartości użytkowej, a więc tym bardziej jest to realne przy kryptowalucie AI.
To wszystko przekonuje do tego, żeby swój portfel kryptowalutowy poszerzyć o tokeny $WAI, szczególnie jeżeli nadal są one dostępne w fazie przedsprzedaży. Natomiast nawet przy tak przekonującym projekcie warto zachować pewną ostrożność i zaangażować tylko niewielką część środków przeznaczonych na aktywa cyfrowe. Niezależnie od formy inwestycji i nabywane aktywa zawsze podstawą jest prawidłowa dywersyfikacja.
Artykuł zawiera treści sponsorowane.