W przeciwieństwie do konkurencyjnego producenta GPU – Nvidii, AMD nie będzie próbowało powstrzymać górników przed używaniem swoich najnowszych procesorów graficznych do wydobywania kryptowalut. Producent zaznaczył jednak, że zostały one zaprojektowane z myślą o graczach.
Gigant sprzętowy AMD nie planuje narzucać żadnych sztucznych ograniczeń w zakresie wykorzystania mocy obliczeniowej swoich nowych kart graficznych. Firma poinformowała o tym fakcie podczas briefu dotyczącego Radeon RX 6700 XT.
„Krótka odpowiedź na to pytanie brzmi: nie. Nie będziemy blokować żadnego obciążenia, a nie tylko możliwości wydobywania” – powiedział Nish Neelalojanan, menedżer produktu w AMD.
AMD i Nvidia walczą o uznanie górników
Nvidia, główny konkurent AMD, ogłosił niedawno, że nałoży ograniczenia na nowe GPU, które wpłyną na wydajność miningu w sieci Ethereum. Firma opublikowała jednak wersję deweloperską sterownika dla swojego GPU RTX 3060, która umożliwiła użytkownikom ominięcie limitów hash rate.
Według Neelalojanana, AMD nie będzie próbowało przeszkadzać w wydobywaniu kryptowalut. Jest w tym jednak pewien haczyk.
Neelalojanan wyjaśnił, że AMD optymalizuje swoje chipy przede wszystkim pod kątem graczy. „To właśnie gracze odniosą z tego mnóstwo korzyści i nie będzie to idealne rozwiązanie do pracy w zakresie wydobycia kryptowalut” – powiedział.
Przedstawiciel AMD wyjaśnił, architektura GPU AMD RDNA została zaprojektowana od podstaw pod kątem gier. Dodał, że branżę miningową „szczególnie cieszy” duża przepustowość”, dlatego nadal – z architektonicznego punktu widzenia – będą istnieć pewne ograniczenia.
Innymi słowy, chociaż nowe procesory graficzne AMD mogą być używane do wydobywania, nie są najlepszym wyborem, który oferuje rynek. Dla porównania, wysokiej klasy karty oparte na infrastrukturze RDNA 2 pozwalają użytkownikom na wydobywanie Ethereum z szybkością około 58-64 MH/s; 24 GB GeForce RTX 3090 firmy Nvidia może osiągnąć do 120 MH/s.
Mining oparty o GPU zmienia się znacząco
Sektor wydobycia ETH z wykorzystaniem jednostek graficznych przygotowuje się do zmian. Społeczność graczy wydaje się pozostawać w niesłabnącym konflikcie z górnikami z powodu ograniczonej podaży kart na rynku.
Jak już wspomnieliśmy wyżej, Nvidia próbowała nałożyć ograniczenia na swoje GPU, które uczyniłyby je niepożądanymi dla górników Ethereum. W dłuższej perspektywie zarówno Nvidia, jak i jej rywal AMD chcą produkować dedykowane chipsety przeznaczone dla entuzjastów kryptowalut.
Problem ulegnie zapewne automatycznemu rozwiązaniu w chwili, gdy Ethereum ostatecznie zmieni się w Eth2. Długo oczekiwana aktualizacja spowoduje, że druga co do wielkości kryptowaluta na świecie przejdzie na mechanizm Proof-of-Stake – co z kolei sprawi, że wydobywanie GPU stanie się przeżytkiem.