Jesteśmy świadkami czegoś zupełnie nowego. To moment w historii, w którym różne technologie łączą się i korzystają wzajemnie ze swoich możliwości. Nie jest to jednak taki wymiar rewolucji, z którym mieliśmy dotychczas do czynienia…
Inne technologie działały dotychczas w silosach opartych na patentach: radio, telewizja, telefonia komórkowa, komputery, a nawet oprogramowanie i Internet, aczkolwiek ten paradygmat zaczyna ulegać radykalnej zmianie.
Kryptowaluty i blockchain przyniosły nam nową sieć, Web 3.0, która jest siecią otwartą. Otwarte sieci umożliwiają interoperacyjność i dają wręcz nieograniczone możliwości tworzenia. Właśnie tworzenie jest jednym z najbardziej kluczowych elementów tej nowej przestrzeni. To dlatego zmiany zachodzą tak szybko: programiści i firmy blockchain zasadniczo współpracują ze sobą w ogromnym projekcie open source. Jedne rzeczy powstają na bazie drugich.
Metawersy budowane są przez ludzi – dla ludzi. W procesie kreacji każdy może dołożyć coś od siebie, aby je współtworzyć i rozwijać (zobacz na przykład Decentraland, Sandbox, Somniumspace i CryptoVoxels).
Chociaż istnieją całkiem ciekawe projekty imitujące nieco metaverse, takie jak Fortnite, GTA i Counter Strike, znalazły się one aktualnie w dość niekomfortowej sytuacji, ponieważ nie są open source. Nie są to otwarte sieci; nie jest to Web 3.0.
Z drugiej strony, nowe światy w formule metaverse, o których wspomnieliśmy wcześniej, a nie zamknięte za murami wielkiej korporacji, są open source i otwarte dla dziesiątek tysięcy programistów na całym świecie. Tak, Epic Games zatrudnia blisko 3500 pracowników, a Facebook/Meta planuje zatrudnić 10 000, ale… czy wiesz, ile osób jest zaangażowanych w metaverse z prawdziwego zdarzenia?
Metaverse przynosi światu swoisty punkt przegięcia na mapie ekosystemów i rozwiązań, które funkcjonowały do tej pory. Istnieje 2,5 miliarda graczy, którzy zostali okłamani, że są właścicielami swoich aktywów i postępów, które poczynają w grach. Zostali dość twardo uświadomieni, że niczego nie posiadają. Rozwiązanie tego problemu przyniosło Web 3.0.
Metaverse będzie rozwijał się w ramach 4 kluczowych etapów
Etap 1
Obecnie znajdujemy się na pierwszym etapie, w którym wykorzystywana będzie przede wszystkim nowoczesna technologia VR. Pozwala ona na uzyskanie stosunkowo wciągających i angażujących wrażenia w wirtualnym świecie za pomocą specjalnego hełmu i dwóch ręcznych kontrolerów. Tak czy inaczej, dzisiejsza VR może oddziaływać wyłącznie na nasz wzrok, słuch i dotyk (jednakże w dość okrojonej formule). To tylko około 50% pełnej immersji.
Warstwa infrastrukturalna dla Web 3.0 została już ustanowiona, a w grach opartych o metaverse zastosowanie znajdują kolejne protokoły blokcjain: Ethereum, Solana, Tron, Cardano, Polygon, BSC… Postępująca ekspansja tokenów niewymienialnych (NFT) pozwala ludziom na posiadanie zasobów cyfrowych. Cyfrowa ziemia, statki kosmiczne, ubrania, broń, waluta w grze, skórki, i wiele innych reprezentacji rzeczywistych przedmiotów może stanowić teraz własność graczy, a nie twórców gry.
To naprawdę wielka zmiana. Jeśli dość szybko nie zdasz sobie z tego sprawy, spóźnisz się na pociąg. Gry tworzone w modelu play-to-earn konsolidują już dotychczasowe modele biznesowe i całkowicie zmienią świat gier.
Etap 2
Na drugim etapie rynek masowy będzie miał dostęp do niedrogich, dotykowych body i wielokierunkowych bieżni lub butów, które pozwolą całemu ciału poruszać się i czuć w wirtualnym świecie tak jak w prawdziwym.
Te nowe narzędzia i aplikacje, które „obsługują” ruchy całego ciała i zmysł dotyku, mogą być w stanie zapewnić Ci około 80% pełnej immersji w metaverse. Wszystkie te zastosowania są jednak nadal tylko i wyłącznie prymitywnymi próbami odzwierciedlenia rzeczywistych doświadczeń zmysłowych. Wciąż brakuje rozwiązań oddających w cyfrowych rzeczywistościach węch i smak, nie wspominając o umożliwieniu doznań natury seksualnej.
Metawersy będą otwartymi sieciami, w których udział korporacji będzie znacząco ograniczony. To DAO – zdecentralizowane organizacje autonomiczne – kierowane przez społeczność/graczy będą odgrywać główną rolę w finansowaniu, decydowaniu i wdrażaniu zmian oraz wszelkich ulepszeń w metaverse. Wielu deweloperów będzie pracować w ramach tych DAO jako freelancerzy, a wziąć w tym udział będzie mógł dosłownie każdy, kto tylko zechce.
Zostanie osiągnięta pełna interoperacyjność, umożliwiająca ludziom i zasobom przechodzenie z jednego metaverse do drugiego (multiverse) i łatwą wymianę dóbr/ usług w dowolnym miejscu cyfrowego świata.
Etap 3
Etap trzeci można określić „zaawansowanym VR”. Neurotech to technologia, która może wysyłać sygnały bezpośrednio do mózgu, aby w pełni odtworzyć wirtualne środowisko bez potrzeby korzystania z interfejsu użytkownika działającego jako pośrednik. Jednym z przykładów jest Neuralink, który jest obecnie w fazie rozwoju.
Pierwszym zastosowaniem neurohaptycznej VR będzie neurorehabilitacja, aczkolwiek technologia ta z czasem stanie się dostępna dla każdego. Zaawansowana neuro VR pozwoli przenieść świadomość człowieka w dowolne miejsce, dostarczając naszym mózgom doświadczeń identycznych z rzeczywistymi, pozostawiając nasze ciała w obecnej, fizycznej przestrzeni.
Etap trzeci zapewni pełną immersję i trudno będzie odróżnić, czy to prawdziwe życie czy metaverse, ponieważ przestrzeń ta stanie się częścią naszych codziennych zajęć w bardzo płynny sposób. Ludzie będą mogli spotykać się i nawiązywać głębokie relacje z innymi, wchodzić w tym długoterminowe związki.
Ludzie będą mogli stać się obywatelami wirtualnych światów, w których funkcjonować będą demokratyczne, wirtualne rządy. Rządy większości krajów na całym świecie będą próbowały ustanowić swoją obecność w metaverse.
Z czasem ludzie nie będą już w stanie odróżnić w tym środowisku człowieka od sztucznej inteligencji. Niektórzy ludzie będą zakochiwać się i wchodzić w poważne relacje z AI. Biorąc pod uwagę, że sztuczna inteligencja będzie wystarczająco rozwinięta, aby mieć uczucia, emocje i świadomość, nie trzeba będzie pewnie długo czekać na pierwsze ustawy i konstytucje praw AI zostaną przyjęte w celu ochrony technologii podobnych do sztucznej inteligencji.
W kontekście rozwoju metaverse, zmniejszeniu ulegnie potrzeba podróżowania, a emocje związane z emisją CO2 do atmosfery spadną do najniższego poziomu od 200 lat. Światowy wskaźnik przestępczości spadnie do najniższego poziomu w historii.
Etap 4
Metaverse i świat rzeczywisty staną się całkowicie nie do odróżnienia. Ludzie zaczną używać zaawansowanej neurotechnologii, aby w 100% mapować umysł i przesyłać swoją świadomość do alternatywnej, rozszerzonej rzeczywistości. Ponieważ ludzki mózg przechowuje do 2,5 petabajta informacji, konieczne będzie użycie technologii takich jak IPFS (Inter Planetary File System), aby przechowywać duże ilości danych w bezpieczny sposób, chroniąc jednocześnie ogromne ilości danych osobowych.
Możliwość przesyłania naszych mózgów do metaverse całkowicie usunie ograniczenia ludzkiego ciała. Metaverse będzie miejscem duchowym, które wyzwoli ludzi z granic i praw oraz zniesie ograniczenia ciała i umysłu.
Nie będzie granic ani krajów. Ludzie będą mogli żyć poza swoimi fizycznymi ciałami. Będziemy również mogli podróżować do innych planet i galaktyk z prędkością światła, po prostu transmitując nasze mózgi z satelity na satelitę, przez cały wszechświat.
Ludzie będą wykorzystywać sztuczną inteligencję do bezproblemowego zwiększania zdolności umysłowych. Ludzkość wejdzie w erę cywilizacji typu II (wg skali Kardasheva) i będzie zbierać ogromne ilości energii do obsługi ekosystemów cyfrowych z różnych systemów słonecznych przy wykorzystaniu technologii takich jak Sfery Dysona (do efektywnego pozyskiwania energii ze Słońca lub innych gwiazd), procesów Penrose’a (pozyskiwanie energii z czarnych dziur) czy „star liftingu” (poprzez tworzenie megastruktur kosmicznych w celu wydobycia energii bezpośrednio z masy gwiazd).
Ludzie nie będą już należeć do jednej przestrzeni, miejsca lub kraju. Zamiast tego będą żyć w metawersach, które zleją się z całym wszechświatem.
Interoperacyjność w metaverse
Podobnie jak w przypadku witryn internetowych, wielu programistów będzie budowało różne światy, struktury i doświadczenia itp. po to, aby rozwijać metaverse. Zajmie im trochę czasu, zanim zapoznają się z najlepszymi praktykami budowania nowych rozwiązań, ponieważ niezbędne będzie posiadanie spójnego doświadczenia w różnych światach. Koniec końców, jednym z ogromnych czynników sukcesu rozwoju metaverse stanie się ostatecznie interoperacyjność.
Kto będzie rządził w metaverse?
Oprócz strony sprzętowej, przyszłość metaverse ma być zdecentralizowana, a nie kontrolowana przez jednego „władcę”. To oczywiste, że wiele firm zbuduje tam swoje własne światy, doświadczenia, sklepy itp. Ostatecznie jednak tym, co czyni metaverse naprawdę wyjątkowym, to element decentralizacji, w którym użytkownicy samodzielnie zarządzają polityką poprzez zdecentralizowane organizacje autonomiczne (DAO).
Warto zastanowić się nad tym chwilę dłużej. Czy w metaverse przyszłości zasady będą ustalane i kontrolowane przez niewielką liczbę korporacji, czy też w końcu będziemy w stanie odkryć sposób, w jaki nasze społeczeństwo będzie ze sobą współpracować w celu stworzenia kwitnącego, zdecentralizowanego środowiska, które będzie kontrolowane i zarządzane przez jego uczestników?
Słowem podsumowania
Kiedy nadejdzie czas, gdy wirtualny wszechświat powstanie do życia na dobre, wszelkie innowacje sprzętowe mogą umożliwić osiągnięcie pełnej immersji w kontakcie w alternatywną, wirtualną rzeczywistością.
Kiedyś w przyszłości, nasze wnuki lub my spojrzymy wstecz na nasz świat bez metaverse i będziemy się zastanawiać, jak wyglądało życie – zupełnie jak pokolenie Z zastanawia się teraz, jak ludzie radzili sobie w czasach, kiedy na świecie nie było telefonów komórkowych i smartfonów.
Metaverse stanie się standardem Internetu. Będzie częścią naszego życia, tak jak przez pewien czas radio, telewizja i telefony komórkowe.
Może Ci się to nie podobać, możesz tego nie chcieć, aczkolwiek nie jesteś w stanie uciec od tego, co nieuniknione.
***
Opracowano na podstawie The 4 key stages of the Metaverse; link