Historycznie niskie wolumeny spot i umacniający się dolar powodują powszechne niezdecydowanie u większości traderów.
Nowy raport Delphi Digital dotyczy przeglądu aktualnego price action bitcoina w skali makro. Jego autorzy stwierdzili, że wolumeny na giełdach i umacniający się dolar amerykański miały duży wpływ na topową kryptowalutę.
Niedawny spadek ceny bitcoina do 31 000 USD zwiększa aurę strachu, która otacza obecnie rynek kryptowalut. Analitycy ostrzegają, że brak zamknięcia powyżej 31 000 USD może spowodować spadek BTC do strefy pomiędzy 29 000 a 24 000 USD.
Spadek wolumenu na giełdach spot
Według analityków Delphi Digital, spadki aktywności handlowej są jednym z największych czynników wpływających na rynek. Dzieje się tak dlatego, że po wyprzedaży 19 maja nastąpił exodus traderów z giełd (zarówno spot , jak i instrumentów pochodnych).
Jak widać na powyższym wykresie, po znacznym wzroście w pierwszej połowie 2021 r., wolumeny giełdowe spadły o ponad 60%.
Gwałtowny spadek ceny BTC pomógł również ograniczyć korzystanie przez traderów detalicznych z wysokiej dźwigni na rynkach instrumentów pochodnych, a dowodem na to jest spadek zainteresowania kontraktami terminowymi BTC z powrotem do poziomów obserwowanych od początku 2021 roku.
W raporcie Delphi Digital czytamy:
„Ta czystka spowodowała znaczne szkody w zwyżkowej strukturze rynku, z bazą kontraktów terminowych bliską 0% i obniżonym funding rate dla kontraktów wieczystych”.
Likwidacja, która miała miejsce w maju, pomogła pozbyć się nadmiernie zlewarowanych traderów, co oznacza, że „silniejsi uczestnicy to ci, którzy przede wszystkim przyczyniają się do obecnego poziomu liczby otwartych kontraktów”.
Siła dolara prowadzi do słabości BTC
Innym czynnikiem wpływającym na cenę bitcoina mogło też być niedawne umocnienie się dolara amerykańskiego, który notuje trend wzrostowy od najniższego poziomu 89,53 w dniu 25 maja.
Jak widać na powyższym wykresie, na DXY utworzył się duży, odwrócony wzór głowy i ramion, a dekolt jest teraz testowany po raz trzeci.
Analitycy Delphi Digital stwierdzili:
„Towary, złoto, akcje rynków wschodzących, bitcoin… są podatne na umacniającego się dolara, chociaż krytycznym czynnikiem pozostaje szybkość jego ruchu”.
Cena Bitcoina spada do długoterminowego wsparcia
51% spadek ceny BTC budzi obawy wielu analityków odnośnie tego, że może to oznaczać początek kolejnej, wieloletniej bessy. Ważne jest, aby wziąć pod uwagę niektóre z większych czynników makro, które doprowadziły do sytuacji, w której obecnie znajduje się rynek.
Powyższy wykres pokazuje, że przed spadkiem bitcoin notował wzrosty ceny przez 6 kolejnych miesięcy pod rząd.
Nawet przy spadku BTC o 51% w stosunku do najwyższego poziomu ceny w historii, w ujęciu rok do roku, jego cena jest nadal o 250% wyższa niż wycena 9100 USD z 16 lipca 2020 r.
Długoterminowy trend wzrostowy dla bitcoina pozostaje nienaruszony, a jego cena testuje obecnie 12-miesięczną średnią kroczącą, ważny poziom wsparcia, który określi, w jakim kierunku zmierza cena.
Wolumen obrotu bitcoinami na giełdach spot i instrumentów pochodnych spada, a perspektywa umocnienia się dolara ma duże znaczenie dla globalnych rynków finansowych. Doprowadziło to do tego, że niezdecydowanie jest obecnie główną emocją, która rządzi rynkiem kryptowalut.
Od Redakcji
Niniejszy artykuł ani w całości ani w części nie stanowi „rekomendacji” w rozumieniu przepisów ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi czy Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (Ue) Nr 596/2014 z dnia 16 kwietnia 2014 r. w sprawie nadużyć na rynku (rozporządzenie w sprawie nadużyć na rynku) oraz uchylające dyrektywę 2003/6/WE Parlamentu Europejskiego i Rady i dyrektywy Komisji 2003/124/WE, 2003/125/WE i 2004/72/WE oraz Rozporządzenia Delegowane Komisji (Ue) 2017/565 z dnia 25 kwietnia 2016 r. uzupełniające dyrektywę Parlamentu Europejskiego i Rady 2014/65/UE w odniesieniu do wymogów organizacyjnych i warunków prowadzenia działalności przez firmy inwestycyjne oraz pojęć zdefiniowanych na potrzeby tej dyrektywy. Zawarte w serwisie treści nie spełniają wymogów stawianych rekomendacjom w rozumieniu w/w ustawy, m.in. nie zawierają konkretnej wyceny żadnego instrumentu finansowego, nie opierają się na żadnej metodzie wyceny, a także nie określają ryzyka inwestycyjnego.