Halving Bitcoina, na który wszyscy czekają, zbliża się wielkimi krokami. Nadzieje, że będzie to kolejny katalizator kursu króla kryptowalut, są ogromne. Historia pokazuje, że na halvingu BTC korzystały również altcoiny, które zwykle zwiększały swoją wartość. Czy tym razem będzie podobnie? Swoimi prognozami dotyczącymi tej kwestii podzielił się William Quigley, współzałożyciel Tether i platformy NFT WAX.io. Gdzie zdaniem eksperta może dotrzeć Bitcoin?
Ile czasu Bitcoin potrzebuje na nowe ATH po halvingu?
Skutki, jakie wywoływał dotychczas halving na rynku kryptowalut są dość powszechnie znane. Dlatego większość spodziewa się mniej więcej tego samego: nowego ATH dla Bitcoina i znaczących wzrostów altcoinów. Co na ten temat sądzi William Quigley? W rozmowie z „cryptonews” współzałożyciele Tether podzielił się swoimi prognozami odnośnie tego wydarzenia.
Jak zauważył Quigley: Historycznie ceny Bitcoina rosły w miesiącach następujących po halvingu. Po pierwszym halvingu w listopadzie 2012 r. Bitcoin wzrósł 100-krotnie – przed tym wydarzeniem był wyceniany na 12 dolarów, po nim na 1200 dolarów. Podczas drugiego halvingu cena wzrosła około 30 razy, z 650 dolarów do 20 000 dolarów. A przy trzecim halvingu cena wzrosła z 8500 dolarów do około 19 500 dolarów. Widać zatem, że po każdym halvingu mnożnik wzrostu spadał. Quigley zapytany o to, ile tym razem może wzrosnąć cena, odpowiedział: No wiesz, tym razem może cztery, może trzy razy.
Na podstawie statystyk i danych historycznych Quigley ocenił również, że osiągnięcie kolejnego ATH po halvingu zajmie od 500 dni do 18 miesięcy.
Zobacz też: Bitcoin ETF powoli wraca na właściwe tory. Eksperci oceniają trwałość tego trendu. Sytuacja wraca do normy?
Co jeszcze zmieni się po halvingu?
Ekspert w wywiadzie dla portalu „cryptonews” wskazał również, jakie inne zmiany dla rynku kryptowalut może przynieść zbliżający się halving Bitcoina. Quigley przewiduje, że ze względu na rosnący wolumen obrotu pojawi się więcej firm zajmujących się handlem i inwestycjami w kryptowaluty. Zdaniem eksperta podmioty instytucjonalne nie pozostaną obojętne, widząc, jak ogromny kapitał i liczbę transakcji generuje rynek kryptowalut.
Jeśli chodzi o branżę zajmującą się kopaniem kryptowalut, ekspert szacuje, że zmniejszenie nagród za wydobycie może oznaczać dla górników poważne wyzwania, ale i możliwości. Według Quigley`a konkurencja prawdopodobnie będzie proporcjonalnie rosnąć, w miarę jak coraz więcej graczy z branży będzie chciało skorzystać na rajdzie.
Zastrzeżenie: Niniejszy artykuł nie stanowi porady inwestycyjnej i ma charakter wyłącznie informacyjny.
Może Cię zainteresować: