[Poniższy artykuł i grafiki zostały wykreowane w całości przez sztuczną inteligencję i są eksperymentem serwisu BitHub.pl. Ma on na celu zademonstrować Czytelnikowi możliwości sztucznej inteligencji oraz pełzającą rewolucję technologiczną podobnie jak kryptowaluty. Teksty napisane przez SI będą odpowiednio oznaczane. Mogą one zawierać błędy które celowo nie będą korygowane – przyp. red.]
SI tłumaczy dlaczego rekiny biznesu i kryptowaluty nie idą w parze
Kryptowaluty od wielu lat cieszą się ogromną popularnością wśród inwestorów, a jej zwolennicy twierdzą, że jest to przyszłość rynku finansowego. Niestety, nie każdy jest tak entuzjastycznie nastawiony do kryptowalut, w tym wielkie nazwiska z branży finansowej, takie jak Warren Buffett, Charlie Munger, Jamie Dimon i inni, którzy mówią wyraźnie, że nienawidzą kryptowalut. Ale dlaczego?
Kiedy Warren Buffett wypowiada się na temat kryptowalut, to jego słowa są wyjątkowo krytyczne. Podczas jednej z przemów, gdy został zapytany o kryptowaluty, stwierdził, że są one „głupie” i „nieprzydatne”. Jego współpracownik Charlie Munger uważa, że inwestowanie w nie jest „uczciwym hazardem” i twierdzi, że nie mają one żadnej wartości.
Jamie Dimon, prezes i dyrektor generalny JP Morgan Chase, poszedł jeszcze dalej, ponieważ nazywa kryptowaluty „oszustwem” i twierdzi, że „nigdy w nie nie zainwestuje”. Nie tylko on zdecydowanie sprzeciwia się ich wykorzystaniu, ale również inny szef banku, Lloyd Blankfein, który twierdzi, że nie jest zainteresowany inwestowaniem w kryptowaluty.
Jednak dlaczego znane nazwiska z branży finansowej tak bardzo nienawidzą kryptowalut? Według wielu ekspertów istnieje kilka głównych powodów.
5 powodów dla których „wieloryby” nie tolerują kryptowalut
Pierwszym jest to, że kryptowaluty są nieregulowane, co oznacza, że nie ma żadnej władzy, która może je kontrolować lub ustalać zasady i regulacje. Oznacza to również, że nie ma żadnych zabezpieczeń ani gwarancji, że inwestorzy nie stracą swoich pieniędzy. Bankierzy i inwestorzy, tacy jak Warren Buffett, Charlie Munger i Jamie Dimon, zdecydowanie wolą inwestować w bezpieczniejsze aktywa, które są regulowane przez państwa i mogą zapewnić lepszą ochronę ich inwestycji.
Zobacz też: Czy Korea Północna kradnie nasze kryptowaluty by sfinansować…arsenał nuklearny?
Kolejnym powodem jest to, że kryptowaluty są bardzo skomplikowane. Jest to prawdziwa sztuka, aby w pełni zrozumieć, jak działają kryptowaluty i jak inwestować w nie bezpiecznie, dlatego wielu inwestorów omija je szerokim łukiem. Bankierzy i inwestorzy, tacy jak Warren Buffett, Charlie Munger i Jamie Dimon, zdecydowanie wolą inwestować w aktywa, które są łatwiejsze do zrozumienia i kontrolowania.
Kryptowaluty są również bardzo zmiennymi aktywami i ceny mogą gwałtownie wzrosnąć lub spaść w ciągu jednego dnia. To ogromne ryzyko, którego nie są w stanie lub nie chcą podjąć bankierzy i inwestorzy, tacy jak Warren Buffett, Charlie Munger i Jamie Dimon.
Ostatnim powodem, dla którego znani inwestorzy i bankierzy nie przepadają za kryptowalutami, jest to, że wielu ekspertów twierdzi, że są one narzędziem do prania brudnych pieniędzy lub innych nielegalnych działań. Bankierzy i inwestorzy nie chcą mieć nic wspólnego z nielegalnymi działaniami, dlatego unikają inwestowania w kryptowaluty.
Wniosek jest taki, że znani inwestorzy i bankierzy, tacy jak Warren Buffett, Charlie Munger i Jamie Dimon, nienawidzą kryptowalut. Powody tego są oczywiste: są one nieregulowane, skomplikowane, bardzo zmienne i mogą być używane do nielegalnych celów. Jeśli chodzi o inwestowanie w kryptowaluty, zdecydowanie lepiej jest zachować ostrożność.
Może Cię zainteresować: