Po tygodniach stabilności i lekkiej tendencji spadkowej zdaje się, że zmienność na bitcoinie powraca. Wygląda na to, że wolumen nabiera rozpędu. Co na ten temat mówią dane i analiza on-chain? Czy liczby są wystarczająco wysokie, aby uzasadnić podniesienie morale rynku?
Wolumen
Według Arcane Research „poniedziałkowy, dzienny wolumen obrotu bitcoinem osiągnął 9,2 miliarda dolarów, co jest najwyższym dziennym wolumenem obrotu kryptowalutą odnotowanym od 22 czerwca”. To mógłby być dobry znak tego, że rynek wraca do zdrowia, ale…. Rynek był przez jakiś czas w stagnacji. Co więcej, przed skokiem ceny mieliśmy „cztery kolejne dni poniżej 3 miliardów dolarów”.
„Ogólnie rzecz biorąc, 7-dniowy średni wolumen obrotu pozostaje znacznie poniżej średniej rocznej, a aktywność tradingowa BTC wydaje się być niska tego lata”. Z miejsca, w którym stoimy, nie ma możliwości dowiedzenia się, czy rynek rośnie, czy też jesteśmy świadkami anomalii statystycznych. Będziemy musieli poczekać i zobaczyć.
Zmienność
Bitcoinowa społeczność „żyje” ze zmienności. I znowu, zgodnie z danymi Arcane Research, „rynek przesunął się w poniedziałek w górę, prowadząc 7-dniową zmienność do wzniesienia się powyżej 30-dniowej zmienności”. Na podstawie powyższego można stwierdzić, że coś się w zakresie zmienności „ruszyło”, ale czy teraz czeka nas już tylko rajd ceny w górę? Niekoniecznie…
„Podobne wydarzenie miało miejsce zeszłego lata, gdy bitcoin konsolidował się przez całe lato ze względu na spadającą zmienność, zanim 27 lipca 2020 r. miał miejsce nagły wzrost o 11%. Następnie rynek szybko wrócił do dolnego końca zakresu konsolidacji i pozostał w zakresie konsolidacji przez całe lato”.
Ale czy jesteśmy w tym samym cyklu? Jak dotąd rok 2021 był dla bitcoina co najmniej szalony. Wszystkie przepowiednie legły w gruzach. Wszystkie modele wydają się zawodzić. Jeśli jednak hossa trwa nadal, nie ma sensu porównywać sytuacji do zeszłego lata. Może to być zupełnie inna gra.
Short squeeze
Kiedy liczba krótkich pozycji jest stosunkowo wyższa niż długich, rynek jest zwykle przygotowany na „wyciskanie”.
Short squeeze jest zatem zdarzeniem, w którym cena aktywa gwałtownie podskakuje, zmuszając traderów (którzy zakładali, że jego cena spadnie), do kupowania go po wyższej cenie, aby zapobiec większym stratom. Z kolei ta szczególna próba kupna zwiększa presję na cenę aktywa i jeszcze bardziej ją podnosi.
Wszystko to wydarzyło się w poniedziałek. „Zlikwidowano shorty o wartości 750 milionów dolarów, ponieważ bitcoin wzrósł z 34000 do 39500 dolarów. Jest to największy short squeeze, jaki odnotowaliśmy na bitcoinie, przewyższający squeeze po tym, jak bitcoin przełamał ATH 2017 w dniach 16-17 grudnia.” To wydarzenie zmieniło wiele na rynku bitcoina i wprawiło w ruch zmienność i wolumen obrotu. Ale jak długo to potrwa?
W kontekście short squeezu warto zauważyć, że „Binance zmieniła swoje API po spadkach 19 maja”, więc liczby mogą nie być precyzyjne. W rzeczywistości, według Arcane Research, sytuacja mogła zostać „znacząco niedoszacowana przez Bybt. Ten squeeze był zatem najprawdopodobniej znacznie większy niż 750 milionów dolarów.”
Od Redakcji
Niniejszy artykuł ani w całości ani w części nie stanowi „rekomendacji” w rozumieniu przepisów ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi czy Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (Ue) Nr 596/2014 z dnia 16 kwietnia 2014 r. w sprawie nadużyć na rynku (rozporządzenie w sprawie nadużyć na rynku) oraz uchylające dyrektywę 2003/6/WE Parlamentu Europejskiego i Rady i dyrektywy Komisji 2003/124/WE, 2003/125/WE i 2004/72/WE oraz Rozporządzenia Delegowane Komisji (Ue) 2017/565 z dnia 25 kwietnia 2016 r.uzupełniające dyrektywę Parlamentu Europejskiego i Rady 2014/65/UE w odniesieniu do wymogów organizacyjnych i warunków prowadzenia działalności przez firmy inwestycyjne oraz pojęć zdefiniowanych na potrzeby tej dyrektywy. Zawarte w serwisie treści nie spełniają wymogów stawianych rekomendacjom w rozumieniu w/w ustawy, m.in. nie zawierają konkretnej wyceny żadnego instrumentu finansowego, nie opierają się na żadnej metodzie wyceny, a także nie określają ryzyka inwestycyjnego.