Bitcoin jest znany ze swojej zmienności. Dla wielu, którzy stykają się z nim po raz pierwszy, ta zmienność odstręcza i powoduje obawę. Czy słusznie? Historycznie kryptowaluta przeżywała już potężne skoki zarówno w górę, jak i w dół. W związku z tym zawsze toczyła się debata na temat tego, czy taka zmienność jest pozytywną cechą, czy też ogromną wadą. Jak to zwykle bywa, prawda leży gdzieś pośrodku.
Zmienność bitcoina jako zaleta
Nie ulega wątpliwości, że Bitcoin zmienny jest. Czy takie skoki nie mogą przyprawić o zawrót głowy?
Kurs bitcoina wzrósł do prawie 14 000 $, po czym spadł do około 10 800 $. Wszystko to wydarzyło się w ciągu kilku dni.
Jednak według popularnego zwolennika bitcoina Connera Browna zmienność kryptowaluty wiąże się z wieloma korzyściami.
Według niego to właśnie czyści rynek ze słabych graczy i gwarantuje, że bitcoin „trafi do najsilniejszych hodlerów”. Sprawia również, że stawia bitcoin w peletonie. Przecież im większa zmienność, tym większe emocje uczestników rynku.
Z bardziej fundamentalnej perspektywy zmienność kursu bitcoina jest bezpośrednią wypadkową jego podaży. Brown twierdzi, że ponieważ podaż jest stała, cena jest bardzo zmienna.
Jednocześnie podkreśla, że ta zmienność jest potrzebna, aby bitcoin mógł naprawdę coś znaczyć jako potencjalne, „globalne aktywo rezerwowe”. Brown uważa, że wysoka zmienność jest naturalną częścią ewolucyjnego procesu rozwoju bitcoina. „Nowe pieniądze” nie rodzą się nagle jako doskonale stabilne i płynne.
Brown nie jest jedynym, który opowiada się za szalejącą zmiennością Bitcoin. Arthur Hayes, dyrektor Bitmexa mówi:
You want as much volatility as possible to have as much chance that Bitcoin goes to $50,000, $100,000, $1,000,000, whatever that high number is.
źródło: tutaj
Złe strony zmienności
Duża zmienność bitcoina ma również swoje pułapki. Jest to powszechnie kojarzone z manipulacją ceną i rynkiem. To dokładnie jeden z prawdopodobnych powodów, dla których amerykańska Komisja Papierów Wartościowych i Giełd (SEC) nie zatwierdziła jeszcze ETF na bitcoin.
W ubiegłym roku Komisja zaprzeczyła wnioskowi Camerona i Tylera Winklevoss, twierdząc, że Bitcoin jest przedmiotem poważnych oszustw, a także manipulacji.
Dlatego prawdopodobnie można założyć, że SEC uważa tę szalejącą zmienność za jedną z przeszkód dla zatwierdzenia ETF.
Ponadto duża zmienność sprawia, że obrót jest dużo bardziej ryzykowny. Podczas gdy niektórzy postrzegają to jako szansę, inni są zdecydowanie, prędzej czy później kasowani przez rynek podczas okresów największych wahań.
W każdym razie jasne jest, że zmienność Bitcoin ma zarówno wady, jak i zalety. Białe czy czarne? Nie musicie wybierać.