Spekulacje dotyczące halvingu i jego wpływu na ruchy ceny są nieodłącznym elementem narracji wokół BTC od samego początku jego istnienia. Halvingi korelowały historycznie z gigantycznymi wzrostami cen, prowadząc do wniosków, że BTC podlega czteroletnim cyklom cenowym, które koncentrują się wokół okresowego zmniejszania wymiaru nagrody za wydobycie bloku o połowę.
10 000 USD za 1 BTC nieuniknione?
Jeśli wierzyć takim spekulacjom, oznaczałoby to, że hossa BTC z początku tego roku była pokłosiem trzeciego halvingu, który miał miejsce w zeszłym roku. Według Clema Chambersa, tak właśnie jest. Dyrektor generalny ADVFN stwierdził w niedawnym wywiadzie, że BTC może wkrótce spaść nawet do 10 000 USD:
„Widzę, że z łatwością spada poniżej 20 tys. i prawdopodobnie dość szybko, a potem dostrzegam potencjalnie dno w okolicach 10 tys., ale myślę, że 12-13 tys. to dobre dno dla rynku”.
Nadchodzi zima?
Chambers powiedział, że cena spadnie i będzie podlegać stagnacji w ciągu najbliższych 2-3 lat, zanim ponownie zacznie rosnąć. Rekt Capital podzielił w zeszłym roku ten cykl na cztery części, zaczynając od tak zwanych wykładniczych maksimów. Cena w tej fazie osiąga szczyt, ponieważ moneta osiąga nowe ATH, a nastroje inwestorów są euforyczne. Po tym zwykle następuje korekta, ponieważ rośnie presja sprzedaży i cena spada.
Gdy BTC zaczyna osiągać dno, zdyskontowane ceny uruchamiają fazę akumulacji. Zdaniem analityka, jest to czas na maksymalnej nagrody dla inwestorów. Wreszcie rozpoczyna się faza odzyskiwania i kontynuacji, w której psychologia rynku odgrywa ogromną rolę w przejściu od sprzedaży do kupowania.
Chambers zauważył, że ciągu ostatniej dekady, ruchy cen BTC przebiegał w bardzo podobny sposób:
„Wznosi się jak rakieta, spada jak skała. Za każdym razem, gdy wznosi się jak rakieta, ma tendencję do podwajania wymiaru siły wzrostu, a następnie wraca do poziomu, który jest w zasadzie dwukrotnie niższy niż wcześniej”.
Halving w dotychczasowej historii bitcoina
Halving Bitcoina przyczyniał się historycznie do wykładniczego wzrostu ceny. Pierwszy halving miał miejsce w 2012 roku, po którym nastąpił wzrost ceny o 3400% (z 11 USD za monetę do 1150 USD do końca 2013 roku). Po osiągnięciu szczytu w 2013 roku cena jednak spadła o 80%. Podobnie po drugim halvingu, który miał miejsce w 2016 r., nastąpiła hossa z 2017 r., kiedy cena wzrosła z 650 USD w 2016 r. do 19 600 USD pod koniec grudnia 2017 r. Był to wzrost o 4 080%.
Po halvingu w maju 2020 r., cena bitcoina zaczęła osiągać nowe szczyty w październiku, wyznaczając ATH w wysokości 64 000 USD w kwietniu tego roku, zanim król kryptowalut wszedł ostatecznie w fazę konsolidacji.
Wielu uważa, że ostatnie ruchy korekcyjne spowodowane były częstymi tweetami Elona Muska w połączeniu z FUD spowodowanym przez Chiny. Chambers stwierdził jednak, że to nieprawda i że zdarzenie miałoby miejsce niezależnie tak czy inaczej.
„Kiedy rynek coś robi, ktoś zawsze chce to przykleić do jakiejś osoby… Komentatorzy nie lubią niespersonifikowanych przesłanek. Ma to związek z wskaźnikami technicznymi, przepływami pieniędzy itp.”
Co powinni teraz zrobić inwestorzy? Analityk ma na to jedna odpowiedź: HODL, ale tylko wtedy, gdy znasz zasady traderskiej gry.
„Na wysoce spekulacyjnym, bardzo niestabilnym, niebezpiecznym rynku, jakim jest Bitcoin, rób tylko to, odnośnie czego jesteś absolutnie pewien.”
Chambers podsumował, że najważniejsze jest utrzymanie świadomości tego, że cykl się powtórzy. Zasugerował również, że aktywa należy kupować wtedy, gdy presja na sprzedaż jest duża, a ceny niskie. Jego plan gry na ten cykl opiera się na kupowaniu i gromadzeniu aktywa w dołkach w ciągu najbliższych kilku lat, a następnie sprzedawaniu na wyższych szczytach, które, jak sam stwierdził, mogą sięgnąć nawet 100 000 USD, gdy tylko aktualny cykl zyska na dojrzałości.
Z archiwum Bithub:
Od Redakcji
Niniejszy artykuł ani w całości ani w części nie stanowi „rekomendacji” w rozumieniu przepisów ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi czy Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (Ue) Nr 596/2014 z dnia 16 kwietnia 2014 r. w sprawie nadużyć na rynku (rozporządzenie w sprawie nadużyć na rynku) oraz uchylające dyrektywę 2003/6/WE Parlamentu Europejskiego i Rady i dyrektywy Komisji 2003/124/WE, 2003/125/WE i 2004/72/WE oraz Rozporządzenia Delegowane Komisji (Ue) 2017/565 z dnia 25 kwietnia 2016 r.uzupełniające dyrektywę Parlamentu Europejskiego i Rady 2014/65/UE w odniesieniu do wymogów organizacyjnych i warunków prowadzenia działalności przez firmy inwestycyjne oraz pojęć zdefiniowanych na potrzeby tej dyrektywy. Zawarte w serwisie treści nie spełniają wymogów stawianych rekomendacjom w rozumieniu w/w ustawy, m.in. nie zawierają konkretnej wyceny żadnego instrumentu finansowego, nie opierają się na żadnej metodzie wyceny, a także nie określają ryzyka inwestycyjnego.