Artykuł został nadesłany przez partnera i ma charakter sponsorowany.
Odkąd pojawił się pierwszy Bitcoin w roku 2008, wiadomo było, że oto na arenę finansów wkracza nowy gracz, z którym trzeba się będzie liczyć. Szybko jednak okazało się, że proces kopania Bitcoina w celu walidacji transakcji i generowania coinów pochłania ogromne ilości energii, często porównywalne do całkowitej konsumpcji odnotowywanej w jednym z mniejszych krajów.
Zwolennicy kopania Bitcoina nie ustają w wysiłkach, by odkrywać nowe i bardziej zrównoważone rozwiązania, a także łączą siły z inicjatywami z sektora energii odnawialnej, by móc odpowiedzieć na zarzuty obrońców środowiska. Jednym z pomysłów jest kopanie w chmurze, które wykorzystali twórcy projektu Bitcoin Minetrix w innowacyjnym mechanizmie Stake-to-Mine.
Kontekst i obecne zużycie energii
W maju 2023 roku zużycie energii na kopanie Bitcoina szacowano na około 95,58 terawatogodzin (TWh). Roczne zużycie energii w tym sektorze osiąga wartość około 160 TWh, co można porównać do energii dostarczanej przez 46 elektrowni węglowych. Mimo że znaczna część mocy wydobywczej pochodzi z odnawialnych źródeł, przytoczone powyżej dane wskazują na palącą potrzebę przyjęcia bardziej zrównoważonego podejścia do kopania kryptowalut.
Obecne zużycie energii w procesie kopania Bitcoina dowodzi, że sektor jest już gotowy na zmianę w tym zakresie. Choć słychać głosy, że zużycie energii będzie mniejsze, gdy wartość Bitcoina spadnie, zauważa się rosnącą presję ze strony organizacji proekologicznych i instytucji rynkowych, które domagają się odpowiedzialnego podejścia do korzystania z energii. Eskalacja tych żądań skłoniła górników do poszukiwania nowych, bardziej wydajnych technologii, które jednocześnie pozwoliłyby zapewnić bezpieczeństwo i nienaruszalność ekosystemu.
Innowacje w służbie zrównoważonego kopania BTC
Jak wynika z najnowszych danych Bitcoin Mining Council (BMC), udział energii z odnawialnych źródeł w procesie kopania Bitcoina stopniowo rośnie. W pierwszej połowie roku 2023 udział ten wyniósł już 59,9%. Odzwierciedla to zgodne wysiłki całego sektora, zamierzające do zmniejszenia śladu węglowego. Ma to zarazem poprawić wizerunek samych inwestorów, którzy chcieliby być postrzegani jako podmioty, którym nie jest obojętna przyszłość naszej planety.
Przykładem ekologicznej innowacji w sektorze wydobycia Bitcoina jest Sustainable Bitcoin Protocol (SBP), która w drodze tokenizacji nagradza górników korzystających z przyjaznych środowisku źródeł energii. A skoro o tokenizacji mowa, nie sposób pominąć inicjatywy, jaką jest Bitcoin Minetrix. Twórcy projektu uznali,że jest to nie tylko krok w stronę zrównoważonej przyszłości, ale też dobry sposób za zdemokratyzowanie dostępu do Bitcoina. Stokenizowana platforma stała się zatem symbolem humanistycznego myślenia o przyszłości zarówno inwestowania jak i środowiska.
Kopanie w chmurze – zielona droga do Bitcoina
Rozwój technologii takich jak trading automatyczny może przyczynić się do zwiększenia efektywności inwestycji w kryptowaluty, minimalizując potrzebę ciągłego monitorowania rynku i redukując zużycie energii związane z manualnym tradingiem. Natomiast w debacie o wpływie kopania na środowisko główne zarzuty dotyczą wykorzystania ogromnych ilości energii w procesie oraz związanej z tym emisji dwutlenku węgla. Kopanie w chmurze stanowi elastyczne i bardziej ekologiczne podejście do wydobycia Bitcoina. I wydaje się, że ma to sens: Cloud Mining może zredukować ślad węglowy ekosystemu Bitcoin, ponieważ proces wydobycia mógłby się przenieść w rejony, gdzie można korzystać z odnawialnych źródeł energii, co z kolei pozwoliłoby zmniejszyć wykorzystanie paliw kopalnych.
Jak wszystkie procesy chmurowe, również i kopanie Bitcoina nabrałoby w tym wydaniu nowej dynamiki. Górnicy mogą bowiem dopasować zużycie energii do dostępnej energii ze źródeł odnawialnych, i kopać na przykład w okresach niskiego zapotrzebowania lub wysokiej produkcji takiej energii. Takie podejście pozwala w pełni wykorzystać zieloną energię, a jednocześnie minimalizuje konieczność pozyskiwania energii ze źródeł kojarzonych z wysoką emisją. Dotychczas kopanie w chmurze wzbudzało jednak szereg wątpliwości jako technologia podatna na nadużycia.
I tu po raz kolejny zabierają głos twórcy Bitcoin Minetrix, twierdząc, że są w stanie nawiązać współpracę z rzetelnymi dostawcami usług w chmurze i przekazać kontrolę nad procesem w ręce samych inwestorów. Zbudowanie silnej społeczności, której członkowie wspólnie odpowiadaliby za uczciwość procesu, to ambicja na miarę dwudziestegBitcoin Minetrixo pierwszego wieku. W połączeniu z ekologicznym podejściem i chęcią zminimalizowania śladu węglowego stanowi to kwintesencję humanistycznego myślenia, które coraz częściej widać również w świecie finansów. Choć mówi się, że coraz więcej zadań przejmują algorytmy i maszyny, wśród innowacji nie brakło też miejsca na ludzką wrażliwość i wyczulenie na kwestie środowiskowe.
Podsumowanie
Na drodze do zrównoważonego kopania Bitcoina piętrzy się sporo trudności, ale zdarzają się też i okazje. Kopanie w chmurze wydaje się jedną z bardziej obiecujących ścieżek. W czasach, gdy innowacje pojawiają się w zawrotnym tempie, ważne jest, by również ustawodawstwo nadążało za rozwojem technologii. Prawdziwym sprawdzianem będzie jednak umiejętność zrównoważenia wzrostu gospodarczego z ograniczaniem wpływu na środowisko, i to jest właśnie obszar, w którym projekty takie jak Bitcoin Minetrix mogą zrewolucjonizować cały rynek kryptowalut.
Artykuł został nadesłany przez partnera i ma charakter sponsorowany.
Może Cię zainteresować: