Michael Arrington, założyciel TechCrunch, zakwestionował zasadność pozwu amerykańskiej Komisji Papierów Wartościowych i Giełd (SEC) przeciwko Ripple w sprawie XRP. Argumentował, że test Howey’a nie ma w tym przypadku zastosowania.
Czym jest test Howey’a?
Według Investopedii test określa, czy transakcja nosi znamiona umowy o charakterze inwestycyjnym, jeśli „osoba inwestuje swoje pieniądze we wspólne przedsiębiorstwo i oczekuje zysków wyłącznie dzięki wysiłkom promotora lub osoby trzeciej”. Arrington podczas wywiadu stwierdził, że uważa, że test Howey’a nie ma już zastosowania w erze cyfrowej.
Zgodnie z jego słowami, pytanie, czy coś jest papierem wartościowym „jest na rękę SEC”, ponieważ komisja chce, aby „wszyscy używali ich definicji do określenia, co jest, a co takim zabezpieczeniem nie jest…”. Arrington dodał, że kupujemy kryptowaluty w nadziei na zarobienie pieniędzy, denominując kryptowaluty w USD, ponieważ „nie wierzymy już, że mamy dolary”.
Na pytanie, czy transakcje kryptowalutowe są papierami wartościowymi, odpowiedział, że to zależy:
„Myślę, że to wszystkie papiery wartościowe w tym sensie, że wszyscy kupujemy te rzeczy, ponieważ próbujemy zdobyć aktywa, które ochronią nas przed tym, co robi dolar. Ale nie, patrzymy na Howey Test, stuletni test, który jest absolutnie bezużyteczny we współczesnym świecie. To jest niedorzeczne…”
„Nie wierzę w to…”
Arrington nie wierzy, żeby z punktu widzenia SEC token XRP był papierem wartościowym. Dodał jednak, że jego własny punkt widzenia nie ma tutaj znaczenia.
Skomentował, że to, co jest, a co nie jest zabezpieczeniem, jest „całkowicie nieistotne” i „sprowadza się tylko do tego, czy „pozwalasz handlować aktywami tylko bogatym ludziom ”, czy też pozwalasz na handel wszystkim.
I stand with XRP https://t.co/5TaTRBPqZZ
— Michael Arrington (@arrington) December 22, 2020
Jak zawieje wiatr…
Wydaje się naturalne, że SEC jest podmiotem, którego podejście do pewnych zagadnień i spraw zmienia się w czasie. To, czego aktualnie chce SEC „jest w dużej mierze zależne od tego, czego oczekuje aktualna władza wykonawcza”.
Warto zauważyć, że Arrington jest założycielem Arrington XRP Capital, firmy zarządzającej aktywami cyfrowymi uruchomionej w 2017 roku, która wykorzystuje XRP do inwestowania w technologię blockchain.
Przypomnijmy, że niektóre giełdy kryptowalut stanęły po stronie Ripple , argumentując, że posunięcie SEC zaszkodziło inwestorom XRP. Przedstawiciele giełdy kryptowalut Uphold zwrócili uwagę, że celem SEC jest ochrona konsumentów. Uznali, że trudno jest wyobrazić sobie, „jak wyrok, który uczyniłby XRP zasadniczo bezwartościowym i spowodowałby miliardy dolarów strat inwestorów detalicznych”, miałby odpowiadać temu celowi.
A co Ty sądzisz na ten temat?