Zanim usiądziemy przy wigilijnym stole zastanówmy się przez chwilę, które projekty cyfrowe maja szansę na ponadprzeciętne wzrosty ceny w nadchodzącym 2022 roku?
2021 r. zawiesił poprzeczkę dość wysoko. Emocji na rynku nie brakowało (i nadal nie brakuje). Bitcoin i inne waluty cyfrowe były świadkami jednych z najbardziej dynamicznych wzrostów i spadków w całej dotychczasowej historii tej klasy aktywów.
Wraz z końcem starego i w obliczu nadejścia nowego roku zaczynamy zastanawiać się, czy pojawi się niebawem jakiś nowy zasób cyfrowy, który podbije rynek? Czy ETH 2.0 rzeczywiście dojdzie do skutku i zdeklasuje konkurencyjne platformy smart kontraktów? Czy cena bitcoina przekroczy 100 000 USD? To rzecz jasna nie wszystko. Pytań, które można zadać, jest doprawdy sporo. Istnieje jednak kilka problemów, które mogą pojawić się w przyszłości.
W odpowiedzi na rosnącą inflację Fed przedstawił niedawno harmonogram podwyżek stóp procentowych. Zgodnie z jego założeniami, na przyszły rok zaplanowano trzy kolejne podwyżki stóp.
Bardziej istotna decyzja dotyczyła przyszłości programu wsparcia gospodarki, w ramach którego co miesiąc drukowane są miliardy dolarów. Bank centralny zdecydował się na szybsze wyjście z programu, co ma nastąpić już w pierwszym kwartale 2022 roku. Skutkiem tej decyzji ma być ograniczenie skupu aktywów o 30 mld dolarów.
Trudno w tej chwili dywagować, co w tej kwestii rzeczywiście przyniesie najbliższa przyszłość. O wiele prościej przeanalizować perspektywy pewnych atywów cyfrowych, które już trochę znamy. Zobaczmy, które cyfrowe monety mają szansę na wzrosty w 2022 roku…
Flux (FLUX)
Chociaż Flux jest najmniejszym zasobem na tej liście, nie należy przechodzić obok niego obojętnie. Już niebawem, gdy Web3 na dobre rozgości się w przestrzeni krypto, Flux może stać się jednym z najpopularniejszych projektów. Twierdząc, że jest „Amazonem blockchaina”, aspiruje do przejęcia pozycji lidera w wyścigu z każdym tytanem usług internetowych.
Podczas gdy AWS świadczy usługi w modelu „oprogramowanie jako usługa” (SaaS – Software as a Service), Flux robi to w oparciu o model „blockchain jako usługa” (BaaS – Blockchain as a Service).
Z punktu widzenia wydajności zmiany są znikome. Podczas gdy przetwarzanie w chmurze i rozproszone rejestry publiczne uzupełniają się nawzajem, technologie BaaS umożliwiają klientom wykorzystanie zalet obydwu z nich na swoją korzyść. Korzystając z FluxOS, możesz obsługiwać wyrocznie, hostować serwery i przechowywać dane podobnie jak robi to AWS w odniesieniu do znacznej części Internetu.
Istotnym elementem sieci Flux są jej węzły (FluxNodes). Na bazie identyfikacji geograficznej operatorów FluxNode użytkownicy mogą łączyć się z węzłami, które oferują najwyższą możliwą moc obliczeniową.
Z pewnością słyszałeś o ostatnich awariach AWS. Tylko w grudniu miały miejsce dwa takie incydenty.
Podczas zakłóceń w dostawie usług, wiele z najpopularniejszych serwisów społecznościowych i e-commerce, a także serwerów gier online było niedostępnych.
Czy wraz z powszechną adopcją Flux tego rodzaju przestoje staną się przeszłością?
Ripple (XRP)
Możliwość obrotu tokenem Ripple została zablokowana w tym roku na wielu giełdach w USA na skutek pozwu, który przeciwko firmie wniosła Komisja Papierów Wartościowych i Giełd. Problemy, których w związku z tym doświadczyło Ripple odstraszyły wielu inwestorów, którzy – z oczywistych względów – nie byli zainteresowani lokowaniem pieniędzy w firmę, która ma kłopoty.
Byli (i są) jednak tacy, którzy nie tracą wiary w XRP jako instrument przyszłości w kontekście międzynarodowych przelewów pieniężnych. Można zadać pytanie, czy po zakończeniu batalii sądowej, Ripple będzie w 2022 r. w stanie nadrobić stracony czas i jaki w ogóle ma na to pomysł.
Niewątpliwą, konceptualną zaletą ekosystemu XRP jest możliwość przeprowadzania międzynarodowych przelewów pieniężnych w drodze konwersji walut fiducjarnych na token, jego transferu i zlecenia odbiorcom przekształcenia go na wybraną walutę FIAT. Ciekawe, czy nadal istnieje realna szansa na to, że token sieci Ripple będzie odgrywał znaczącą rolę w zakresie zmiany układu sił w ramach międzynarodowych transakcji bankowych.
W wyniku prawnych batalii Ripple, rynek XRP stracił początkowo dużą część wypracowanych dotychczas zysków. Tak czy inaczej, aktualne na moment przygotowywania niniejszej publikacji 0,97 USD za XRP odpowiada ponad 274% wzrostu, który token zaliczył od początku roku. Pomimo tego, że w mediach o XRP ostatnio nieco ciszej, tak może intrygować myśl, czy XRP mógłby pokusić się o kolejne wzrosty… (?).
Czekając na to, co w tym względzie przyniesie przyszłość, Ripple pozostaje w kontakcie z inwestorami, informując ich na bieżąco o tym, co się dzieje w firmie. Tematem numer jeden jest dla nich w tej chwili zakończenie sprawy z SEC. Zakładając, że firma wyjdzie ze sprawy zwycięską ręką, czy fala euforii poniesie ze sobą również cenę XRP?
Solana (SOL)
Ogromna część społeczności krypto wierzy, że beneficjentem lwiej części zysków na rynku aktywów cyfrowych będzie Solana.
Dobiegający powoli końca rok 2021 okazał się dla inwestujących w SOL szczególnie łaskawy. Wszyscy, którzy kupili kryptowalutę na początku stycznia w cenie około 1,40 USD za sztukę i trzymali ją w portfelu do grudnia, mogą cieszyć się aktualnie ponad 15 500% zwrotu.
2021 rok przyniósł prawdziwy boom na tokeny niewymienialne (NFT). W obliczu szans, które przedstawił światu ten rynek, Solana rzuciła wyzwanie Ethereum jako wiodącej na świecie sieci blockchain, która uważana jest za siłę napędową ekosystemu zdecentralizowanych aplikacji.
Największą zaletą Solany wydaje się być reprezentowany przez nią poziom skalowalności. Można zastanawiać się, czy możliwości w zakresie procesowania coraz większej liczby transakcji w łańcuchach bloków będą nadal rosły. W chwili obecnej Solana oferuje w tym względzie wyjątkowe prędkości w nader rozsądnej cenie. Sieć szczyci się zdolnością procesowania aż 50 000 transakcji na sekundę.
Trudno nie wspomnieć o wzrostach opłat za gaz w Ethereum. W przypadku prostej transakcji koszty wzrosły na początku tego roku nawet do 50 USD. Użytkownicy Ethereum są coraz bardziej sfrustrowani wzrostem opłat o 2300%, co prowadzi niektórych do migracji do sieci Solana.
Ostateczne scalenie Beacon Chain z mainnetem Ethereum i finalna zmiana konsensusu tej sieci (z PoW na PoS) nastawionej jest między innymi na zwiększenie skalowalności. Droga do ostatecznego osiągnięcia tego celu wydaje się być jeszcze bardzo długa.
Tymczasem Solana nadal rośnie zarówno pod względem wielkości, jak i wartości rynkowej.
Po tym, jak 500 000 nowych członków dołączyło do sieci w styczniu, wartość rynkowa SOL przekroczyła 100 miliardów dolarów.
Polygon (MATCIC)
Polygon to sieć zaprojektowana po to, aby wszystko, co dzieje się na blockchainie, działo się w sposób płynny. Jakkolwiek w grze pod hasłem „skalowalność” w wymiarze warstwy pierwszej laury zgarnęła Solana, w kontekście skalowania warstwy drugiej prym wiedzie Polygon.
Polygon pozwala użytkownikom przenieść swoje transakcje z Ethereum do łańcucha Polygon. W wyniku korzystania z tej usługi ruch w sieci głównej zostaje zmniejszony. Polygon może również zapewnić swoim konsumentom wyjątkowo niskie koszty transakcji.
Niektóre z bardzo popularnych zdecentralizowanych aplikacji, które zostały zbudowane na Polygon, to Aave (AAVE), Decentraland (LAND) i SushiSwap (SUSHI).
Rozwiązania warstwy 2 umożliwiają użytkownikom przesyłanie danych transakcyjnych między łańcuchami na różne sposoby. Całkiem niedawno do sieci został wprowadzony ZK rollup Polygon Zero, który ułatwia przesyłanie danych przy relatywnie niskim zużyciu energii.
Od początku 2021 MATIC radzi sobie bardzo dobrze również pod względem ceny. Niedawno, na fali uruchomienia na Polygon najpopularniejszej zdecentralizowanej giełdy Uniswap v3, cena MATIC osiągnęła nowy rekord ceny na poziomie 2,74 USD.
Decentraland (MANA)
Ten rok unaocznił również światu potencjał metaverse. Dość szybko okazało się, że gros przypadków użycia tokenów niewymienialnych, aktywów zarządzania i użytkowych, opiera się właśnie o tę stale rozwijającą się przestrzeń.
Metaverse to środowisko wirtualne, w którym ludzie mogą robić wiele rzeczy możliwych do wykonania w prawdziwym życiu: pracować, grać w gry, spędzać czas z przyjaciół i tak dalej. Jest to dziedzina wspierana zarówno przez branżę blockchain, jak i Big Tech.
Ruch, który zrobił Facebook przebrandowując się Na Meta i skupiając na rozwoju w kierunku metaverse zdaje się potwierdzać, że ta nowa gałąź branży aktywów cyfrowej nie jest bynajmniej chwilową modą.
Mimo, że metaverse (jako taki) ma ogromne wsparcie ze strony Doliny Krzemowej, duża część społeczności krypto oczekuje, że powinien być w pełni zdecentralizowany.
Token MANA od Decentraland to zasób cyfrowy, na który warto mieć oko w nowym roku. To właśnie ten metaverse uznawany jest aktualnie za flagowy w kontrze do środowiska, które tworzy Mark Zuckerberg. Decentraland to zdecentralizowana platforma wirtualnej rzeczywistości wspierana przez blockchain Ethereum. Gracze mogą tam nabywać wirtualne nieruchomości, tworzyć własne światy, bawić się i zarabiać na swoich pomysłach.
Słowem podsumowania
Na powyższej liście znalazło się zaledwie 5 przykładów spośród wielu szans i okazji, które stawia przed inwestorami ekosystem aktywów cyfrowych i blockchain. Dobiegający końca rok pokazał, że poza przenoszeniem wartości, kryptowaluty i tokeny zaczęły pełnić zupełnie nowe funkcje. Nastąpiła prawdziwa sektoryzacja, o której więcej przeczytasz w artykule pt. 3 trendy on-chain 2021 roku | Czy będą hot również w przyszłym sezonie?
Co przyniesie nam nowy rok? Jakie nowe przypadki uzycia aktywów cyfrowych zaskoczą inwestorów oraz użytkowników blockchain? Jakie kryptowaluty/ tokeny chciałbyś znaleźć dziś pod choinką?
***
Korzystając z okazji, chciałbym – w imieniu swoim i całej redakcji Bithub – złożyć Tobie, drogi Czytelniku, najserdeczniejsze życzenia zdrowych, pogodnych, szczęśliwych Świąt Bożego Narodzenia.
Życzymy spełnienia wszelkich marzeń, w tym nie tylko osiągnięcia wysokich zysków z Twoich kryptowalutowych inwestycji :), ale przede wszystkim satysfakcji z bycia częścią społeczności świadomej zmian, których doświadcza współczesny świat.
Wesołych Świąt!
Może Cię zainteresować:
Od Redakcji
Niniejszy artykuł ani w całości ani w części nie stanowi „rekomendacji” w rozumieniu przepisów ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi czy Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (Ue) Nr 596/2014 z dnia 16 kwietnia 2014 r. w sprawie nadużyć na rynku (rozporządzenie w sprawie nadużyć na rynku) oraz uchylające dyrektywę 2003/6/WE Parlamentu Europejskiego i Rady i dyrektywy Komisji 2003/124/WE, 2003/125/WE i 2004/72/WE oraz Rozporządzenia Delegowane Komisji (Ue) 2017/565 z dnia 25 kwietnia 2016 r. uzupełniające dyrektywę Parlamentu Europejskiego i Rady 2014/65/UE w odniesieniu do wymogów organizacyjnych i warunków prowadzenia działalności przez firmy inwestycyjne oraz pojęć zdefiniowanych na potrzeby tej dyrektywy. Zawarte w serwisie treści nie spełniają wymogów stawianych rekomendacjom w rozumieniu w/w ustawy, m.in. nie zawierają konkretnej wyceny żadnego instrumentu finansowego, nie opierają się na żadnej metodzie wyceny, a także nie określają ryzyka inwestycyjnego.