Z raportu „Finansowy Klimat Polski” przeprowadzonego na zlecenie firmy Tavex wynika, że inwestycja w nieruchomości nadal jawi się wielu Polakoms jako dobry sposób na zabezpieczenie kapitału.
Na pytanie ankietowe brzmiące: „W co według ciebie warto zainwestować?”, aż 53,2 procent ankietowanych wybrało odpowiedź – w nieruchomości. Jak łatwo się domyślić, była to najczęściej wybierana opcja. Zainteresowanie taką formą inwestycji oszczędności, pomimo wciąż niepewnej sytuacji na rynku kredytów hipotecznych, utrzymuje się na stabilnym, wysokim poziomie.
To wciąż się opłaca
Z danych firmy Metrohouse wynika, że w pierwszym kwartale 2022 roku aż 38 proc. transakcji zrealizowanych z pomocą tej firmy można było zakwalifikować jako inwestycyjne. W drugim kwartale 2023 r. odsetek ten wzrósł do poziomu 44 proc.
– Nieruchomość to w dalszym ciągu opłacalna inwestycja, choć należy zwrócić uwagę na wydłużony czas z jej zwrotu. Kilkanaście lat temu przy odpowiednich parametrach inwestycja zwracała się w ciągu zaledwie 12 lat, co dziś jest raczej niemożliwe – komentuje Patryk Komisarczyk z firmy Reliance Polska.
Na chwilę obecną możliwa do uzyskania rentowność w przypadku wynajmu mieszkania jest zróżnicowana i zależy w dużej mierze od specyfiki danego rynku. Firma Rentier.io szacuje średnią krajową rentowność na 5,5 proc. przy założeniu kupna 50-metrowego lokalu. Co istotne, jeden miesiąc bez najemcy zmniejsza rentowność do 4,9 proc., a sześć miesięcy bez lokatora oznacza spadek netto do 2 proc.
Zobacz też: NFT 99-letniej węgierskiej artystki sprzedany za 1,2 miliona dolarów!
Zakup nieruchomości? Najlepiej w dużym mieście
Co prawda inwestycje w nieruchomości wciąż są opłacalne, ale ich rentowność w dużej mierze zależy od lokalizacji. Wybór miasta może znacznie wpłynąć na potencjalne zyski. Mieszkanie kupione w dobrze rozwijającym się gospodarczo regionie Polski ma większe szanse na wzrost wartości.
– Dobrze skomunikowane i atrakcyjne pod względem infrastruktury miejsca często są też częściej poszukiwane przez klientów. Najlepsze miasta na inwestycję to z reguły duże aglomeracje. Obserwujemy tam największe nagromadzenie potencjalnych klientów, a czynnik ten znacznie minimalizuje ryzyko posiadania pustostanów. Dodatkowo dynamiczny rynek pracy i rosnąca liczba migrantów – głównie z Ukrainy – sprawiają, że popyt na wynajem w metropoliach pozostaje stabilny – mówi Patryk Komisarczyk.
Może Cię zainteresować: