W liczącym około 700 tys. mieszkańców polskim mieście Łodzi liczba ofert sprzedaży mieszkań przekroczyła 7000 i przegoniła Kraków. Stawki za najem wyraźnie spadły z rekordowych poziomów, mimo wciąż obserwowanego wzrostu cen sprzedawanych lokali. Powodów takiej sytuacji jest zapewne sporo, część z nich wynika prawdopodobnie z odłożonych w czasie efektów rekordowych stóp procentowych.
- Możemy tylko domyślać się, że procent sprzedających sprzedaje mieszkania zakupione na kredyt, po tym jak odsetki od pożyczek wzrosły w ciągu ostatnich lat wielokrotnie. Inni muszą zrobić to, ponieważ wyższe raty uderzają w ich budżet.
- Wciąż nie widać perspektyw na luzowanie polityki monetarnej. Prezes NBP, Glapiński podkreślił, że w drugiej połowie roku inflacja CPI może odbić z 1,9% obecnie do nawet 7,5%. Nawet jedna obniżka stóp o 25 pb czy 50 pb bardzo niewiele obniżyłaby koszty, które ponoszą kredytobiorcy.
- Perspektywa wciąz wysokich stóp sprawia, że część z nich odczuwa presję i może wyprzedawać majątek, borykając się z niższą płynnością; także z tytułu wysokich odsetek od pożyczek.
- Dokładnie tak działa w długim terminie restrykcyjna polityka monetarna. Czy stymulacja podaży wysokimi stopami procentowymi trwać będzie nadal?
Komentarze dot. programu Pierwsze Mieszkanie, który zastąpić ma poprzedni BK 2% są wciąż mgliste. Program miał wejść w II kwartale roku, ale MRiT przekazalo już, że termin ten nie był 'oficjalny’. Uśpiony popyt, spadek opłacalności najmu (koszt alternatywy w postaci wysokich rentowności obligacji) i drogi kredyt wskazują, że możemy mieć do czynienia z nowym zjawiskiem. Spadkiem cen i konkurencją o najemcę. Jeśli do tego dodamy potencjalny odpływ ludności z Ukrainy, bliżej ostatniego kwartału roku… Powstaje mieszanka wybuchowa, w której nawet zdecydowany wzrost wynagrodzeń Polaków nie przekłada się na stawki za wynajem. Nie wspominając o trendach demograficznych, 'mieszkaniu z rodzicami’ i prawdopodobnie spadającej liczbie studentów w kolejnych latach.
Najem i ceny mieszkań
Oczywiście obie te rzeczy nie są ze sobą skorelowane w oczywisty sposób… Czego przykładem może być Luksemburg, gdzie ceny nieruchomości spadły r/r o prawie 15%, przy rekordowych cenach najmu. Właściwie ceny najmu we wspomnianej Łodzi spadają już od I połowy 2023 roku i trend ten trwać będzie nadal, patrząc na ilość ofert. Opłacalność najmu spadła też w relacji do innych inwestycji niskiego ryzyka jak np. w relacji do wspomnianych obligacji. Których rentowności, patrząc na stanowisko NBP, prawdopodobnie jeszcze długo pozostaną atrakcyjnie wysokie. Rekordowo wysokie stopy także i w tej mierze stymulują podaż. Czy sytuacja utrzyma się dłużej?
Może Cię zainteresuje:
„Stawki za najem wyraźnie spadły z rekordowych poziomów” – wyraźnie czyli o ile? 1-2%? Ofert mieszkań jest dużo, bo kupujący czekają na nowy program rządowy dotyczący dopłat do kredytów. Założenia programu już zostały opublikowane i dla inwestorów oznaczają jedno – budujemy portfel dużych mieszkań dla wieloosobowych rodzin. Ci bowiem dostaną najwyższe dopłaty do kredytów, co z najprawdopodobniej będzie skutkowało większym popytem.
No cóż może masz rację a może nie. Moja opinia jest taka że ceny aktualne to kosmos i nie mają pokrycia w rzeczywistej wartości nieruchomości. Biorąc pod uwagę ile mieszkań wraca na rynek bo kredytobiorca nie dostał kredytu i ciągle pompowanie cen przez deweloperów to niechybnie czeka nas powtórka z 2007 roku. A i nie bez znaczenia są czynniki zewnętrzne potencjalny odpływ Ukraińcow i trudna sytuacja na rynku nieruchomości w Niemczech, USA czy Chinach. No i ta sytuacja gdzie ludzie pompują kasę w zakup mieszkań pod wynajem biorąc kredyt – odważnie – to paranoja przy tych stopach procentowych. A wszyscy wierzą że to złoty interes. No cóż trzymam kciuki żeby się im udało… Choć w to nie wierzę.
Dlaczego trzymasz kciuki żeby naciągaczom się udało? Dziwne to.
dlatego trzeba pomoc ukrainie w uzbrojeniu by zrobił się tam większy burdel co zasili nowych uchodźców, dzięki czemu banki deweloperzy a przede wszystkim POSIADACZE nieruchomości kupionych jako inwestycja bedą mogłi zrealizować zyski i wcisnąć towar nowej fali idio-kupujących. TAK TO DZIAŁA
Nieruchy są spekulacyjnie zawyżone o ok. 70-100% w zależności od lokalizacji. Będzie pięknie jak się to wysypie całkowicie, a innej opcji nie ma biorąc pod uwagę koniunkturę i demografię.
Na obzezach Bielska- Bialej sprzedają domy za niecale 5tys/m2.I ktos na tym jeszcze zarabia.Czyli ile kosztije m2( robocizna plus materiał, bez zysku dewelopera) 3.5- 4 tys?A Koszt m2 w bloku jest jeszcze tanszy bo przeciez fundamenty ,dach, przyłacze, dzialka, sa wspolne dla kilkunastu mieszkań.Czyli co 3tys/m2 mieszkania koszt wybudowqnia. wiec kto zgarnia roznice z 15 tys za m2? KTO ??i kto pozwala na te lichwe
Kto pozwala? Mafia. Jaka mafia? Politycy.
Buduj. Zostań deweloperem.
Mówisz że są 100 m2 domy za 500 tys. dawaj linki 🙂 Uważasz że działka pod blok kosztuje tyle co pod dom ? Super a miejsca parkingowe i infrastruktura za darmo jest ? To u was w Bielsku mieszkania po 15 tys. jak w Krakowie ? Po co porównujesz nieporównywalne jak jesteś 100% laikiem ?
Mieszkania w Bielsku około 13000 zł/m2. Domy w cenie 5000 to raczej do remontu, albo kostki z lat 80-tych, realnie ceny Domów około 7-8 tys zł i coraz więcej osób zamiast mniejszego mieszkania kupuje większy dom.
Nikt
Chłopie a gdzie cena gruntu ???hreczkosieje szaleją z cenami, mają po kilka morgów ojcowizny i chce zostać milionerami, Nno bo boom przecież. A jak jesteś taki specjalista to powiedz czy w mieszkaniu trzeba wybudować schody? Korytarze klatki, schodowe, kotłownie? I gdzie ich cena uwzgledniona jest???
Józek bier wózek idziemy po gnój do Komorowic
te 5tys to tanio czy droo? bo nie rozumiem?
To kup wtedy profesorze ekonomii
Rząd już powinien interweniować z pomocą dla fliperów i deweloperów. Potrzebne na juz dopłaty do mieszkania, proponuję dopłatę rządową w wysokości 500 tys. złotych do pierwszego mieszkania. Ale to już.
A najlepiej dotacje w wysokości 100% wartości mieszkania 🙂 Państwo bogate, niezależnie kto rządzi. Budżet zadłużony już na półtora biliona złotych, więc czemu nie na dwa biliony ? A że przyszłe pokolenia będę musiały spłacić dług Chińczykom czy Amerykanom w postaci dwóch, trzech województw, to już zmartwienie przyszłych pokoleń.
Moi drodzy ofert jest więcej bo inwestorzy słusznie nie widza już tak dużego pola do wzrostów. Chcą skasować swoje 20% zysku i finał. Ceny spadną… hahaha a kiedy ceny nieruchomości spadły w Polsce np o 10 procent na dłużej niż kilka miesięcy? A laik który pisze o budowaniu w Bydgoszczy i porównuje z Warszawa… ile masz gruntów w Bydgoszczy po 250 tys za ar ?
A ja czekam na obniżkę już od 2019,roku,chcieliśmy kupić kawalerkę na Ochocie,blisko Banacha szpital i blisko do Okęcia,dużo parków,uczelnie,wojsko,super rejon,ale szef mówił poczekajcie ceny spadną,a był po 12000zl za m,teraz jest po 19000zl za m i jakoś nie spadają,a nowe w apartamentowcach klitki po 24000 zł,już nie czekamy,tylko,że oferty nie ma chcemy kawalerkę ,25/30m niestety nie ma na Rakowcu nic
1 sierpnia / dwudziestolatków pasuje ? Będzie na sprzedaż niedługo, nie kawalerka bo 38 metrów ale dwa pokoiki za to. W ile celujecie ?
Proszę o więcej info
Osiedle urbino