Tłumy w kolejce po samochody elektryczne Xiaomi. Trzeba czekać na nie miesiącami

Zaledwie kilka dni po tym, jak chiński producent smartfonów Xiaomi wprowadził na rynek swój pierwszy pojazd elektryczny (EV), kupujących poinformowano, że na dostawę samochodu będą musieli poczekać nawet sześć miesięcy.

Imponujące liczby Xiaomi w przedsprzedaży

Wcześniej chiński potentat pochwalił się wynikami przedsprzedaży. Okazuje się, że liczba zamówień na elektryczne pojazdy Xiaomi osiągnęła 88 898. Wszystko to w ciągu zaledwie 24 godzin od otwarcia zapisów. Wiele wskazuje na to, że jest to jednak liczba, która nieco przerosła oczekiwania producenta. Zrzuty ekranu z chińskich mediów społecznościowych pokazują, że firma doradza kupującym, że dostawa modelu SU7 Max może zająć nawet 27 tygodni.

Jego ogromną zaletą niewątpliwie jest cena. Standardowy model SU7 kosztuje 215 900 juanów (29 872 dolarów), a wersja Max kosztuje 299 900 juanów. Pojazdy elektryczne Xiaomi są produkowane przez oddział państwowego producenta samochodów BAIC Group w fabryce w Pekinie, która może wyprodukować aż 200 000 pojazdów rocznie.

https://twitter.com/iChongqing_CIMC/status/1774690623871979910

Zobacz także: Elon Musk znowu dokonał wielkich rzeczy. Sparaliżowany pacjent gra w gry przy…

Rynek samochodów elektrycznych coraz trudniejszy

Xiaomi — technologiczny gigant, będący trzecim co do wielkości sprzedawcą smartfonów na świecie z udziałem w rynku na poziomie około 12%, niedawno podjął rękawicę na polu samochodów. Od teraz rywalizuje z rywalami z branży pojazdów elektrycznych, w tym Teslą i BYD. Firma ma nadzieję, że wspólny system operacyjny SU7 z telefonami, laptopami i innymi urządzeniami spodoba się przede wszystkim obecnym klientom.

Amerykański gigant pojazdów elektrycznych Tesla ma w tym tygodniu ogłosić liczbę dostaw na pierwsze trzy miesiące 2024 roku. Akcje firmy Elona Muska spadły w pierwszym kwartale o prawie 30%. Aby uwypuklić wyzwania stojące przed firmami technologicznymi, które chcą produkować samochody elektryczne, producent iPhone’a Apple w zeszłym miesiącu podobno odwołał swoje plany budowy pojazdu elektrycznego.

Xiaomi oświadczyło, że w ciągu najbliższych 10 lat zainwestuje 10 miliardów dolarów (7,9 miliarda funtów) w swój biznes motoryzacyjny. Cel? Oczywiście detronizacja Tesli i stanie się światowym numerem jeden.

Może Cię również zainteresować:

ChinySamochody elektryczneXiaomi
Komentarze (0)
Dodaj komentarz