Międzynarodowy Fundusz Walutowy opublikował najnowsze prognozy dla globalnej gospodarki. Wyszczególnione są również pojedyncze państwa i to właśnie te dane wydają się najciekawsze. Wynika z nich, że Rosja, która wywołała wojnę w samym sercu Europy, jest znacznie silniejsza, niż można było się spodziewać. Ani kryzys, ani sankcje zdają się nie robić wrażenia na rosyjskiej gospodarce. Jednocześnie państwa Zachodu mają gorsze prognozy wzrostu gospodarczego od Rosju.
Rosja radzi sobie lepiej niż oczekiwano
We wtorek MFW opublikował raport World Economic Outlook, w którym przedstawia prognozy gospodarcze dla świata na najbliższe miesiące. Bez wątpienia wątkiem, który przykuwa największą uwagę, jest ten dotyczący Rosji. Nowa prognoza na 2024 r. zakładaja wzrost rosyjskiej gospodarki o 2,6%. Oznaczałoby to, że według MFW rosyjska gospodarka będzie rozwijać się w tym roku znacznie szybciej, niż wcześniej oczekiwano. Motorem napędowym dla gospodarki są wydatki militarne prezydenta Władimira Putina, które przekładają się na szerszy wzrost. Rodzi to pytania o skuteczność sankcji nałożonych na Rosję w związku z agresją na Ukrainę.
Podwyżka o 1,5 punktu procentowego, w stosunku do poprzedniego raportu, jest największą spośród wszystkich gospodarek przedstawionych w opublikowanej we wtorek aktualizacji raportu. Pierre-Olivier Gourinchas, główny ekonomista MFW, powiedział, że nowe prognozy pozostają „w pewnym stopniu wstępne”, ponieważ ekonomiści organizacji nie mają pewności co do wiarygodności rosyjskich statystyk.
W wywiadzie dla „Financial Times” Gourinchas dodał: Bez wątpienia jest tak, że rosyjska gospodarka radzi sobie lepiej, niż się spodziewaliśmy i niż ktokolwiek inny się spodziewał.
Jak radzi sobie reszta świata?
Wątek rosyjski nieco przyćmił prognozy dotyczące pozostałych państw świata i całej gospodarki globalnej. Jeśli chodzi o globalny wzrost, to Międzynarodowy Fundusz Walutowy podwyższył swoją prognozę na 2024 rok o 0,2 punktu procentowego, do 3,1%. Optymistycznie nastraja fakt, że jak ocenia MFW, zmniejsza się prawdopodobieństwo tzw. „twardego lądowania”, czyli kurczenia się gospodarki po okresie silnego wzrostu. Pewnym zagrożeniem pozostaje niestabilność geopolityczna na Bliskim Wschodzie.
Jeśli chodzi o czołowe państwa, to MFW prognozuje, że w tym roku w USA wzrost wyniesie 2,1%, w strefie euro oraz w Japonii 0,9%, a w Wielkiej Brytanii 0,6%. Wyjątkowo solidnie według MFW prezentuje się amerykańska gospodarka. Najnowsze dane pokazały, że w czwartym kwartale gospodarka amerykańska przekroczyła oczekiwania ekonomistów i odnotowała wzrost o 3,3%.
Mimo wszystko prognozy MFW pozostają poniżej średniej światowego wzrostu w latach 2000–2019 wynoszącej 3,8%.
Może Cię zainteresować: