W najbliższym tygodniu traderzy zwrócą uwagę przede wszystkim na dane z globalnego przemysłu. Większość największych gospodarek świata w tym USA i Chiny przedstawią je właśnie w tym tygodniu. Kluczowym raportem będzie jednak oczywiście amerykański raport NFP i poprzedzający go ADP. Oba rzucą więcej światła na aktualne momentum w rynku pracy. Odczyty te będą także kluczowe przed lipcową decyzją Rezerwy Federalnej. Rynek oczekuje obecnie podwyżki o 25 pb. Słabe dane mogłyby postawić nad nią znak zapytania.
Czy nowe odczyty danych potwierdzą 'recesyjne’ otoczenie? A może wręcz przeciwnie, pozwolą bykom wciąż wierzyć w 'miękkie lądowanie’? Amerykański indeks Nadsaq zamknął właśnie rekordowe półrocze w całej swojej historii. Wszystko to w otoczeniu strachu przed problemami banków i ew. opóźnionym efektem podwyżek stóp procentowych. Inwestorzy jednak, zgodnie z niedawnym komentarzem legendarnego Petera Lyncha zaczynają wychodzić z założenia, że 'na rynku zawsze jest czego się bać’.
- Poniedziałek: Dane makro z przemysłu i usług Japonii, przemysłowe PMI z Chin, Niemiec, Strefy Euro i Polski, przemówienie szefa Bundesbanku Joachima Nagela, dane PMI i ISM przemysłu z USA (ceny, zatrudnienie, zamówienia), inwestycje budowlane w Stanach Zjedonoczonych
- Wtorek: Bilans handlowy Niemiec, decyzja Banku Australii (RBA) ws. stóp procentowych, dane PMI przemysłu z Kanady
- Środa: PMI usług z Chin, strefy euro, zamówienia na dobra trwałe w USA, protokół z posiedzenia FOMC, przemówienie Johna C. Williamsa z nowojorskiego Fed
- Czwartek: Decyzja RPP ws. stóp procentowych, zamówienia w przemyśle Niemiec, Zmiania zatrudnienia w sektorze prywatnym w USA (ADP), Bilans handlowy USA (import/eksport), Wnioski o zasiłek dla bezrobotnych (claimsy), przemówienie Logan z Fed, Indeks ISM dla usług
- Piątek: Dane o bezrobociu w Japonii, produkcja przemysłowa w Niemczech, przemówienie Nagela z Bundesbanku, Stopa bezrobocia i zmiana zatrudnienia w sektorze pozarolniczym w USA (NFP), wystąpienie Christine Lagarde i Luisa De Guindosa z EBC
Chiny coraz słabsze
Aktywność chińskich fabryk kurczy się trzeci miesiąc, a tempo ożywienia gospodarczego spada. Co więcej, wielu zarządzających funduszami wskazuje, że stimulus wbrew oczekiwaniom w najbliższym czasie nie nadejdzie. Aktywność chińskich fabryk spadła już trzeci miesiąc z rzędu. Co więcej, aktywność w sektorze nieprodukcyjnym jest najsłabsza od czasu porzucenia przez Pekin szalonych restrykcji Zero Covid.
- Czerwcowy wskaźnik PMI dla przemysłu w Chinach: 49,0, trzeci miesięczny spadek wobec 48,8 w maju i 49,2 kwietniu
- Czerwcowy wskaźnik PMI dla sektora pozaprodukcyjnego w Chinach: 53,2, najsłabszy w tym roku
Publikowane w piątek odczyty wskazały, że Chiny odnotowały najsłabszy oficjalny odczyt wskaźnika PMI dla sektora nieprodukcyjnego w tym roku. Odczyt PMI powyżej 50 wskazuje na wzrost aktywności, podczas gdy odczyt poniżej tego poziomu sugeruje spadek. Prezes i główny ekonomista w Pinpoint, Zhang Zhiwei przekazał: „Dynamika gospodarcza w Chinach jest nadal dość słaba. Ostatnie dane pokazują, że globalna gospodarka zwalnia, co prawdopodobnie wywrze dalszą presję na popyt zewnętrzny w nadchodzących miesiącach (…) Z drugiej strony, rządowy cel wzrostu na poziomie 5% w tym roku jest dość skromny, biorąc pod uwagę niską bazę w ubiegłym roku. Nie jest jasne, czy słabe dane gospodarcze skłonią rząd do uruchomienia wkrótce agresywnych środków stymulacyjnych.”
Chiński juan osiągnął najsłabszy poziom w stosunku do dolara amerykańskiego od połowy listopada. Wszystko to pomimo silniejszego niż oczekiwano fixingu walutowego PBOC – bank stara się wzmocnić walutę. Premier Chin Li Qiang wskazał we wtorek, że kraj jest na dobrej drodze do osiągnięcia wzrostu gospodarczego w okolicach 5%. Przypomnijmy, PKB Chin w ubiegłym roku wzrosło o zaledwie 3% – jeden z najsłabszych wyników od 50 lat. Środowe dane PMI przemysłu będą uważnie obserwowane ponieważ zbliża się także lipcowy odczyt PKB 'państwa środka’.
Może Cię zainteresuje: