Właściciel platformy X, Elon Musk, uważa, że Facebook manipuluje opiniami ludzi.
„Facebook manipuluje opinią publiczną niemal na całym świecie. Dlatego nie udostępniają kodu źródłowego swojego algorytmu” – napisał Musk.
Biznesmen skomentował informacje przekazane przez australijski oddział Sky News. Według doniesień stacji, Meta jest zaangażowana w ograniczanie dostępu do relacji na temat referendum w Australii. Wyjaśnijmy, że chodzi o uznanie Aborygenów oraz mieszkańców wysp w Cieśninie Torresa za pierwotne społeczności kontynentu i zagwarantowanie im prawa do reprezentacji w legislaturze.
Meta blokuje dziennikarzy?
Z informacji, do jakich dotarli reporterzy Sky News, wynika, że Meta umożliwiło Królewskiemu Instytutowi Technologicznemu w Melbourne blokowanie treści dziennikarskich. Było to możliwe za sprawą tajnej umowy handlowej między irlandzką spółką zależną Meta a wspomnianym Instytutem. Wyjaśnijmy w tym miejscu, że Królewski Instytut Technologiczny składa się z dwudziestu pięciu półautonomicznych szkół oferujących 700 programów na poziomie zawodowym, licencjackim, podyplomowym i badawczym.
Chociaż w chwili podpisywania umowy Instytut posiadał certyfikat Międzynarodowej Sieci Weryfikatorów Faktów (IFCN), Sky News twierdzi, że ważność dokumentu wygasł w grudniu. To oznacza, że operacje cenzurujące australijskie dziennikarstwo prowadzone przez tę jednostkę nie podlegają nadzorowi.
Sky News twierdzi, że że w 2023 roku uniwersytet wielokrotnie wykorzystywał uprawnienia przyznane przez Facebooka do blokowania zawartości strony Sky News Australia na platformie, powołując się na weryfikację fałszywych informacji. Jest to działanie wbrew zasadom ustalonym przez Meta oraz Kodeksowi zasad IFCN. W praktyce oznacza to, że miliony Australijczyków są pozbawieni dostępu do treści dziennikarskich Sky News Australia.
Zobacz też: Nowe domy i mieszkania: ich liczba maleje. Wyraźne tąpnięcie u deweloperów
Szykuje się walka tytanów
Cała ta sprawa rodzi pytania dotyczące globalnej operacji weryfikacji faktów prowadzonej przez Meta. Zespół komunikacyjny starał się bagatelizować ten problem, w dalszym ciągu rzerzucając odpowiedzialność za proces certyfikacji na IFCN.
Przypomnijmy, że już wcześniej Elon Musk wezwał Marka Zuckerberga, dyrektora generalnego Mety, do pojedynku. Miało to miejsce tuż po tym, gdy w przestrzeni publicznej pojawiły się informacje o planach Mety dotyczących wprowadzenia aplikacji konkurencyjnej dla należącej do Muska platformy X, czyli dawnego Twittera.
Do sprawy wrócimy.
Może Cię zainteresować: