Notowania srebra inwestycyjnego w 2020 r. zwyżkowały o ponad 47%. Eksperci są zdania, że trend ten może się utrzymać w najbliższych miesiącach.
Nie jest zaskoczeniem, że w ubiegłym roku srebro inwestycyjne, przez wiele osób traktowane jako tzw. bezpieczna przystań, radziło sobie doskonale. Jego imponujący wynik potwierdza tezę, że zakup srebra w dalszym ciągu jest jedną z najlepszych inwestycji na rynkach surowcowych. Warto w tym miejscu podkreślić, że duża zwyżka srebra była efektem nie tylko jego powiązania z cenami złota, ale również optymizmu wywołanego ożywieniem gospodarki po pierwszej fali pandemii. Ponadto wzrostom notowań srebra inwestycyjnego sprzyjały takie czynniki jak słabość dolara, strach przed inflacją oraz rekordowo niskie stopy procentowe. Warto też pamiętać, że mimo walorów estetycznych srebro pozostaje przede wszystkim metalem wykorzystywanym przemysłowo – także w urządzeniach elektronicznych, takich jak laptopy czy smartfony, na które wzrosło zapotrzebowanie wśród użytkowników w czasie home office’u spowodowanego lockdownem.
Póki co prognoza na najbliższe tygodnie pozostaje niepewna ze względu na zamieszki, które miały miejsce w ostatnich dniach w Stanach Zjednoczonych. Eksperci są zdania, że do momentu zaprzysiężenia Joe Bidena na stanowisko prezydenta USA sytuacja może być „mało stabilna”, co z pewnością wpłynie na wartość dolara amerykańskiego. W dalszej perspektywie srebro powinno jednak zyskiwać na wartości. Z analizy opracowanej we wrześniu 2020 r. przez bank CIBC wynika, że w 2021 r. „metal będzie drożał, szacując ceny srebra do 32 dolarów za uncję, a następnie przesuwać się do 31 dolarów za uncję w 2022 r. i 30 dolarów za uncję w 2023 r.”.
Z kolei analitycy Citi są zdania, że „popyt inwestorów na metale szlachetne pozostanie wysoki w 2021 r., ponieważ w większości scenariuszy utrzymuje się presja na dewaluacje walut przez rządy, obawy co do skuteczności szczepionek i stopy ich przyjmowania oraz pytania o wycenę akcji i obligacji oraz rosnące zadłużenie globalne”. Bank dodał również, że jego zespół techniczny ds. wymiany walutowej widzi potencjał, by w 2021 r. srebro osiągnęło 50 dolarów za uncję, a nawet wzrosło do 100 dolarów za uncję.