Bank inwestycyjny UBS ostrzega swoich najbogatszych klientów przed obecną bańką na rynku akcji.
Bank inwestycyjny UBS ostrzega
Charles Day z UBS Global Wealth Management ostrzegł zamożnych klientów, aby „unikali” pogoni za niektórymi sektorami na rynku akcji. Według Charles’a mamy obecnie do czynienia z bańką inwestycyjną na tym rynku wywołaną przez inwestorów detalicznych i day traderów:
Akcje, o których nigdy nie słyszałem trzy miesiące temu, dziś są najbardziej aktywne i wzbudzają największe zainteresowanie. To nie jest kierunek, w którym idą inwestorzy. To miejsce dla day traderów i inwestorów hobbystycznych. Jeśli jesteś zamożnym inwestorem, musisz unikać myślenia, że tracisz ogromne zyski z tych akcji.
Paraboliczne ruchy giełdowe w ciągu ostatnich kilku miesięcy stanowią porównanie z krachem na rynku w 2000 r., gdy nieznane firmy podwajały i potrajały swoją kapitalizację co miesiąc.
Jak 20 lat temu
Wielu komentatorów rynku podnosi alarm, że obecna sytuacja jest bardzo podobna do tej sprzed 20 lat. Poniższy wykres przedstawia indeks NASDAQ podczas pęknięcia bańki dot-com (linia czerwona) oraz obecne zachowanie indeksu (linia zielona). Jak widać, obecnie mamy sporo miejsca na zjazd w dół.
Amatorzy lepsi od profesjonalistów
Głównymi sprawcami obecnej, 3-miesięcznej hossy są głównie inwestorzy indywidualni, często kojarzeni z takimi platformami jak Robinhood czy E-toro. Poniższy wykres przedstawia indeks spółek giełdowych, które upatrzyli sobie inwestorzy indywidualni (Retail Favorites, linia czarna) oraz popularny indeks SP500 (linia niebieska). Jak widać, od marcowego dołka oba wskaźniki rozjechały się o blisko 25% na korzyść Retail Favorites.
Podobna sytuacja jest pomiędzy Retail Favorites (linia błękitna) oraz indeksem Hedge Fund VIP (linia niebieska). Hedge Fund VIP to indeks starannie wybranych spółek przez fundusze hedgingowe całego świata, które mają przynosić dobre wyniki w dłuższym okresie czasu. Jak na razie indywidualni inwestorzy biją profesjonalistów na głowę aż o 15%!
Internet zawsze na czasie
Kto okaże się zwycięzcą obecnej hossy? Czy będą to zwykli ciułacze, którzy z zaciszy swoich domów przechytrzą weteranów z Wall Street? Czy finansowe wilki już szykują się do strzyżenia owiec? Tego dowiemy się za kilka miesięcy. Jednak już teraz na naszych oczach pisze się historia na kolejną część gwiezdnych wojen:
Gwiezdne Wojny Powrót Day Traderów
Finansowy Krytyk