#alternatywka_ekonomiczna – o popycie na informacje i biznesie kawowym

W ostatnim czasie na topie były tematy programów socjalnych i koronawirusa. W komentarzach na różnych grupach wrzało, bo są to tematy wzbudzające wyjątkowo silne emocje. Zawsze gorąco zachęcam do komentowania. Tam właśnie można znaleźć wycinek nastrojów społecznych i wykreować swój obraz rzeczywistości „wyciągając średnią” z informacji, jakie napływają. Im grupa liczniejsza i bardziej zróżnicowana, tym lepiej. To pozwala przybliżyć się do prawdy.

Uwarunkowania

Taka to specyfika popytu na informację, że interesuje nas najbardziej to, co negatywne, aktualne i w miarę bliskie. Przynajmniej dwa z tych trzech warunków muszą zostać spełnione, aby popyt na informację wzrastał. To jeszcze nie wszystko. Tak, jak w ekonomii są mnożniki, tak w pisaniu jest pewien mnożnik wspomnianego popytu. Jest nim kontrowersja. Dlaczego o tym mówię? Dlatego, że chcę podkreślić jak bardzo warto kreować swój światopogląd w oparciu również o informacje, które wymienionych warunków nie spełniają. Często to, co dobre jest pomijane, bo nie wzbudza skrajnych emocji. To właśnie one są często wrogiem prawdy.

Czas na chwilę zmienić płytę

Właśnie dlatego warto teraz na chwilę odpocząć od tematów bieżących. Zapraszam na luźną mezoanalizę biznesu kawowego. Od czego zależy popyt na kawę? Jakie są zachowania konkurencyjne, ile kosztuje najdroższa kawa świata i jak wygląda łaskun palmowy? Zapraszam na #alternatywkę_ekonomiczną!

Słowem wstępu

Kawa jest jedną z najpopularniejszych używek na świecie. Napój wynaleziony został w XVI wieku w Jemenie. Od tego czasu zdobył sławę na całym świecie z względu na połączenie energetyzującej kofeiny z wyjątkowym smakiem. Produkuje się go z ziaren kawowca. Jest to roślina rozwijająca się w klimacie zwrotnikowym lub równikowym. Oznacza to, że Polska nie zapewnia mu odpowiednich warunków bytu ze względu na klimat umiarkowany ciepły przejściowy i może jedynie to dobro importować. Rocznie produkowane jest ok. 10 mln ton kawy przez 25 mln producentów. Kraje, które eksportują najwięcej przedstawione są w tabeli poniżej.

Rodzaje kawy

Wyróżnia się zasadniczo trzy rodzaje kawy – Caffea arabica, Coffea robusta oraz – Coffea Iberica Bull, do tego kilkadziesiąt krzyżówek. To, co istotne w różnicowaniu tych gatunków to fakt, iż arabica stanowi większość podaży kawy ok. 70 %, cechuje się szlachetność, łagodny, lekko kwaskowaty smak i wrażliwość na zmiany warunków atmosferycznych, choroby i szkodniki. Wymaga ona odpowiedniej gleby i nasłonecznienia, by móc prawidłowo dojrzewać. Inaczej sprawa ma się w przypadku robusty. Ten gatunek ma wyższa odporność na szkodniki i choroby. Nie wymaga szczególnych warunków pielęgnacji. Napar z robusty jest bardziej gorzki i mocniejszy niż z arabici, stosowany do blendów. Podaż tego gatunku to około 30 % ogólnej segmentacji. Iberica to pełni rolę wypełniacza do innych kaw odpowiadając jedynie za ok. 2% podaży. Ma słaby smak i zapach. Za najszlachetniejszą odmianę kawy uznaje się arabicę kolumbijską uprawianą w Andach.

Kawa w liczbach

Przeciętny Polak spożywa rocznie około 3 kg kawy. Niemiec ok. 3 razy więcej. W Skandynawii jest to już 14 kg rocznie. W ciągu ostatniej dekady spożycie kawy w Polsce wzrosło o 80%. Rynek kawy w Polce wart jest ok. 4,6 mld zł. Ceny kawy na świecie prezentuje poniższa grafika.

https://tiny.pl/77lc3

Zachowania konkurencyjne

Zachowania konkurencyjne mają wiele definicji, gdyż jest to pojecie szeroko wykorzystywane w naukach społecznych. Tutaj przyjmiemy autorsko, iż jest to umiejętność firmy sprzedającej kawę do utrzymywania i rozwijania swojej pozycji rynkowej względem innych uczestników rynku. Celem zachowań konkurencyjnych jest objęcie przewagi rynkowej, które skutkuje wyższą możliwością uzyskiwania przychodów, a zatem zysków. Innymi celami zdobycia przewagi konkurencyjnej jest uzyskanie niezależności, nawiązanie trwałej relacji z klientem (konsumenci i prosumenci), zapisanie się w kulturze (zauważcie, że ludziom zakorzenia się w głowach odpowiednia relacja między znaczeniem a desygnatem i potem mówią na pieluszki nieważne jakiej firmy pampersy, a na każde sportowe półbuty – adidasy).

Wojna o cenę

Firmy w branży kawowej zdobywają przewagę konkurencyjną poprzez klasycznymi sposobami, jak i tymi bardziej nowoczesnymi. Do klasycznych zaliczyłbym ścinanie ceny. Oczywiście takie zrównoważone. Jak za bardzo się zejdzie z ceny, to można zostać posądzonym o działania monopolistyczne. Z kolei jak konkurent zacznie schodzić mocniej od nas to trzeba będzie odpowiedzieć tym samym. Przypomina mi to sceny z filmów, gdzie dwa samochody jadą na czołówkę i ten, kto pierwszy skręci przegrywa, jest to częsty motyw. Gorzej jak żaden nie skręci, nie w filmie, a w działaniach oligopoli, które wpadną w spiralę obniżania cen w celu wykończenia konkurencji. Na rynku zostanie najsilniejszy, reszta upadnie. Ludzie nie zaakceptują późniejszej ekspansji cenowej (w celu odrobienia strat) monopolisty, który pozostał i do gry wejdą kolejne firmy, które obniżą ceny by wygryźć monopolistę.

Total Quality Management

Inną bajką jest postawienie na jakość. Tutaj jest o wiele zdrowsza forma rywalizacji. Inwestycja w jakość, która implikuje zadowolenie klienta i sprawia, że produkt, który zostanie wypróbowały raz, zostanie zakupiony znowu, aż klient się zwiąże z marką i spełni się zadanie firmy, jaką jest budowanie trwałych relacji z klientem. Szczególną formą w branży kawowej będzie produkowanie kawy o najwyższej możliwej jakości i cenie, Ukierunkowanie się na prestiż i celowanie w niszę to droga, którą warto podążać w przypadku kawy. Jest bardzo wielu smakoszy tej używki w formie premium, tak samo jak w przypadku drogich alkoholi czy np. mięsa lub sushi. Ludzie potrafią dać za to majątek.

FMCG

W przypadku branży FMCG i względnie niskich price point’ ów kaw z marketów warto postawić na mocne zróżnicowanie i produktowe i targetowe. Dużo rodzajów, dużo odmian, różne półki względnie niskich cen, kawa standardowa, dla dzieci, dla aktywnych, dla lubiących wyzwania, dla kochających życie, dla kota, psa i sąsiada 🙂

Determinanty popytu

Popyt w przypadku produktu, jakim jest kawa popyt będzie funkcją ceny, jakości i ilości proponowanego produktu oraz działań marketingowych i stażu na rynku danej marki. Do tego należy uwzględnić takie czynniki zewnętrzne jak ilość konkurentów na rynku, koniunktura gospodarcza danego kraju, kondycja finansowa społeczeństwa, kultura picia tego napoju w danym kraju.

Najdroższa kawa świata

Za najdroższą kawę świata, jak do tej pory uchodził kopi luwak produkowanych z odchodów indonezyjskiego łaskuna luzanga, których cena wynosiła 1000 dolarów za kilogram. Udało się jednak pobić tą cenę przez tzw. Black Ivory Coffee, czyli czystą arabicę, w przypadku której zadania łaskuna luzanga przejął słoń azjatycki. Cena to 1100 dolarów za kilogram!

Podsumowując

Mam nadzieję, że zmiana tematyki została dobrze przyjęta. Tym razem było mniej ekonomii więcej zarządzania strategicznego i łaskuna palmowego, lecz formuła felietonu pozwala na zróżnicowaną formę i treść. Zapraszam do poprzednich artykułów i komentowania. Kolejna #alternatywka_ekonomiczna już za dwa tygodnie!

źródła:
https://tiny.pl/t6zz6
https://tiny.pl/77pj2
https://tiny.pl/77lt7
https://tiny.pl/77lt7

biznesEkonomiakawapodażpopyt
Komentarze (0)
Dodaj komentarz