Rząd nie zwalnia tempa. Niedawno pisałem o bonie wakacyjnym i dopłatach dla najemców, ale to nie koniec. Kolejna inicjatywa zakłada podniesienie kwoty zasiłków dla bezrobotnych. Z czego będzie składać się „zasiłek 2500+”?
Co może się kryć za liczbami?
Stopa bezrobocia rejestrowanego na koniec marca 2020 roku wynosiła 5,4 %. Jest to umiarkowany poziom względem poprzednich miesięcy i nie oznacza to, iż wirus nie dotknął miejsc pracy w Polsce. Obecnie duża część siły roboczej jest nadal na postojowym, ludzie obawiający się zwolnienia mogą być na L4 lub mogą zachować etat, ale zarabiać mniej lub zwyczajnie być na wypowiedzeniu. Często struktura wynagrodzenia składa się z podstawy i premii, która praktyce okazuje się być dużym procentem dochodu.
Gdy przychodzi kryzys u pracodawcy, odbija się często to na dodatkowych składnikach wynagrodzenia. W efekcie pracownikowi pozostaje w kieszeni po prostu mniej pieniędzy. Gospodarka jest obecnie w trakcie odmrożenia. Widmo wzrostu bezrobocia jednak pozostaje. Zbliżają się wybory, a rząd ogłasza planowany wzrost transferów na rzecz bezrobotnych.
Ile podwyżki?
Obecna kwota zasiłku dla bezrobotnych to 861,40 zł brutto (741,87 zł netto) lub o 20 % więcej, jeśli pracowałeś więcej niż 20 lat. Są to niewysokie kwoty, za które trudno byłoby żyć nie mając wcześniej odłożonych oszczędności, którymi można się posiłkować w trakcie okresu przejściowego pomiędzy utratą, a znalezieniem nowej pracy.
Rząd zaproponował podniesienie tej kwoty do 1200 zł miesięcznie. Dodatkowo zapowiedziany został dodatek solidarnościowy w wysokości 1300 zł przez pierwsze 3 miesiące. To łącznie 2500 zł zasiłku.
Zasiłek „2500+” może zachęcać do zwolnień
Obecnie minimalna wartość wynagrodzenia to 2600 złotych brutto. Proponowanie 2500 zł może zachęcać pracodawców do zwolnień. Może też zniechęcać osoby, które aktualnie poszukują pracy. Społeczeństwu trzeba pomagać. Zwłaszcza w trudnych chwilach. Najważniejsze jednak, by owa pomoc nie była w długim okresie „niekorzystna” z ekonomicznego punktu widzenia. Nowe kwoty zasiłków mają być wypłacane od 1 czerwca lub 1 lipca. Wszystko w zależności od tego, jak szybko projekt przejdzie przez Sejm.
Jak zawsze gorąco zachęcam do dyskusji na forach i grupach. Zadawajcie pytania otwierające dyskusję. Jak inaczej można pomóc społeczeństwu w tym trudnym dla gospodarki okresie? Czy zasiłek 2500+ to dobry pomysł? Co z osobami na umowach cywilnoprawnych?
Poprzednie newsy tutaj.