Inwestycje | Czy EBC spełni oczekiwania inwestorów?

W zeszłym miesiącu Europejski Bank Centralny poszerzył swój program awaryjnego skupu aktywów o 600 mld euro. Daje to łączną kwotę 1,35 bln euro przeznaczonych na politykę monetarną. Kluczowi beneficjenci EBC poddają w wątpliwość to, czy bank rzeczywiście wyda całą kwotę. Więcej na temat obligacji pisaliśmy tutaj.

Podczas spotkania, które będzie mieć miejsce w przyszły czwartek, inwestorzy oczekują od prezes EBC – Christine Lagarde konkretnych wyjaśnień. Czy bank rzeczywiście przewiduje wcześniejsze wyjście z kryzysu?

Na ratunek rynkom

Interwencja EBC poprawiła warunki rynkowe. Przede wszystkim Włochy, jak i inne kraje Europy południowej mogą cieszyć się kosztami pożyczek takimi jak przed pandemią. Inwestorzy są jednak w nieciekawej sytuacji. Rentowność dziesięcioletnich obligacji włoskich wynosi ok. 1,2 % – tak jak na początku marca. Spread oferowany przez dług włoski w stosunku do obligacji niemieckich również powrócił do pierwotnego poziomu sprzed pandemii. Stanowi on ważną miarę ryzyka.

Czy EBC wyda całą kwotę?

Antoine Bouvet, strateg inwestycyjny ING komentuje sprawę: „Zaostrzenie spreadów długu państwowego, którego byliśmy świadkami, jest uzależnione od tego, czy EBC zrealizuje i wyda całą kwotę(…) jeśli ten pomysł wczesnego zatrzymania się stanie się oficjalnym komunikatem EBC, to myślę, że rynki wypadną z gry”. Bouvet dodał również, że „…inwestorzy będą mieli nadzieję na zapewnienie, że spowolnienie jest spowodowane letnim zastojem na rynkach, a nie staraniami banku centralnego o stopniowe zamykanie zakupów”.

Informacje o rynku

Zeszły tydzień odznaczył się najwolniejszym tempem skupu obligacji od czasu rozszerzenia programu. Z innych ważnych makrodanych – we wtorek ukaże się CPI za czerwiec. Więcej o samym CPI pisałem tutaj. W środę ukaże się tzw. Beige Book (tłumacząc na polski – „Beżowa Księga” lub „Podsumowanie Komentarza”), czyli raport Fed dotyczący bieżących warunków ekonomicznych, wydawany osiem razy do roku. Będzie ona dotyczyć kondycji tamtejszego odpowiednika MŚP. Podobny raport opisywałem tutaj, tylko on dotyczył był wydany przez podmiot prywatny, tj. CMSG.

Miejsca pracy

Ostatni raport o rynku pracy był pozytywnym sygnałem dla inwestorów. Wynika z niego, iż w zeszłym miesiącu przybyło 4,8 mln miejsc pracy, co może mieć swoje odzwierciedlenie w akcjach. Pomimo tego faktu nadal w USA jest spowolnienie rozwoju gospodarczego. Z powodu pandemii pracę straciło 40 mln obywateli. Dobrze, że sytuacja się poprawia, ale wszyscy nie odzyskają pracy.

Co słychać w Japonii?

Bank Japonii zakończy w środę swoje dwudniowe posiedzenie dotyczące polityki monetarnej. Ekonomiści przewidują, że bank we współpracy z rządem mógłby podjąć eksperymentalne kroki w celu wychodzenia z kryzysu. Mowa tu o specjalnym funduszu przeznaczonym na projekty zwiększający wydajność ekonomiczną.

„Fundusz może bezpośrednio tworzyć popyt. To rodzaj polityki „pieniędzy z helikopterów”. Uważamy, że pomysł ten byłby bardzo kontrowersyjny, a jego rzeczywiste wdrożenie jest bardzo trudne… Jednak w czasach kryzysu mogą być potrzebne ekstremalne środki” – napisał Masamichi Adachi z UBS w przedmowie do spotkania w tym tygodniu.

Podsumowując

W różnych zakątkach świata widzimy różne rodzaje polityki monetarnej, które mają na celu walkę z tym samym problemem – pandemią. Z jednej strony, wiadomo – najlepiej jakby problemu nie było. Z drugiej strony możemy przyglądać się w długim okresie wynikom. Tak jak w ekonomii cały czas powtarza się „ceteris paribus”, który ma zaznaczać, iż wszystkie inne warunki pozostają niezmienione a bada się tylko bardzo niewielki wycinek rzeczywistości, tak tutaj owa klauzula nie odgrywa aż tak wielkiej roli.

Dzieje się tak dlatego, że wszyscy mają jeden i ten sam problem – pandemię, która ma swoje odbicie w liczbach. To wspaniały materiał do obserwacji i wyciągania wniosków. Dla ekonomii ten kryzys to krok milowy. Oczywiście, proszę mnie źle nie zrozumieć – to tragedia, że taka a nie inna sytuacja ma miejsce. Z drugiej strony to fascynujące, ile ta nauka w obliczu Covidu będzie musiał się „oduczyć” i „nauczyć” jeszcze raz.

Zapraszam do komentowania.

źródła:
https://linkd.pl/sucp

BankebcEuropaEuropejski Bank CentralnyJaponiaobligacjepolityka monetarna
Komentarze (0)
Dodaj komentarz