Agencja ratingowa Moody’s dokonała ostatnio korekty na minus ratingów pięciu krajów z grupy G20. Powodem były programy pomocowe, które ich zdaniem stwarzają ryzyko dla prywatnych wierzycieli. Mowa o możliwości umarzania długów Etiopii, Pakistanowi, Kamerunowi, Senegalowi i Wybrzeżu Kości Słoniowej, które należą się krajom członkowskim oraz członkom Klubu Paryskiego.
Wezwanie prywatnych wierzycieli przez G20
Moody’s stwierdziło, iż uczestniczenie krajów w tym programie „zwiększa ryzyko strat dla inwestorów w obligacje tych krajów, ponieważ grupa G20 wezwała wierzycieli z sektora prywatnego do zaoferowania „porównywalnej” ulgi. Każda taka renegocjacja z prywatnymi kredytodawcami może stanowić niewykonanie zobowiązania i spowodować utratę pieniędzy przez inwestorów”.
ONZ odpowiada
Departament Spraw Gospodarczych i Społecznych ONZ nie zgodził się ze stanowiskiem agencji. Stwierdził, iż skutkiem wprowadzenia programu może być poprawa możliwości obsługi kredytów, co powinno wpłynąć dodatnio na ratingi. Uargumentował swoje stanowisko mówiąc, iż w długim okresie kraje pożyczające programu zwiększą swoje zadłużenie względem krajów względem odwrotnej sytuacji – gdyby w owym programie nie uczestniczyły. Oznacza to, że kraje udzielające możliwości umorzenia spłat otrzymają więcej i zwrot będzie pewniejszy.
Bank Światowy
Prezes Banku Światowego David Malpass wezwał przedstawicieli G20 do przedłużenia programu do końca 2021 roku. Bank Światowy oszacował, iż „można by odroczyć spłatę do 11,5 mld dolarów, gdyby wszystkie 73 uprawnione kraje wzięły udział w inicjatywie. Do tej pory jednak tylko 42 kraje złożyły wnioski o pomoc, według G20, a 18 podpisało umowy z Klubem Paryskim.”
Stanowisko pozostałych agencji
Ani Fitch ani S&P Global nie stwierdziły, iż w związku z programami następuje niebezpieczeństwo, które należy uwzględnić w ratingach. Fitch natomiast stwierdził, iż „ulga dla wierzycieli z sektora prywatnego może zostać uznana za niewykonanie zobowiązania”.
Daniel Bradlow, profesor międzynarodowego prawa rozwoju i afrykańskich stosunków gospodarczych na Uniwersytecie w Pretorii stwierdził, iż rządy krajów dotkniętych korona-kryzysem powinny szukać pomocy w programach kredytowych w celu walki z pandemią. Parafrazując, zaznaczył też, iż dbanie o kondycję finansową kosztem zdrowia ludzi nie jest właściwe. Co sądzicie o programie? Zapraszam do dyskusji w komentarzach.