Po tym jak przybliżyła się perspektywa powstania muru między Meksykiem, a Stanami Zjednoczonymi, na południe od Rio Grande rośnie zainteresowanie alternatywnymi sposobami przechowywania i przekazywania pieniędzy. Podczas gdy kurs Western Union gwałtownie spada, rosną obroty na meksykańskich giełdach Bitcoina.
Rosnąca popularność kryptowalut ma dwa główne powody. Po pierwsze, w przyszłości może się to stać bezpieczniejszy sposób na przesyłanie gotówki do rodzinnych domów przez obywateli Meksyku pracujących na terenie Stanów. O zasadności tych obaw świadczy choćby spory spadek w ostatnim tygodniu kursu akcji Western Union, amerykańskiego giganta na rynku przekazów pieniężnych.
Po drugie, w możliwej wojnie handlowej Meksyku ze Stanami Zjednoczonymi to ten pierwszy mocniej ucierpi. Każda wypowiedź nowego prezydenta USA na temat Meksyku powoduje, że kurs peso spada. W ciągu dwóch latach stracił prawie połowę wartości względem dolara.
Za każdym razem, gdy Trump wypowiada się stanowczo w sprawie, która może zaszkodzić relacjom z Meksykiem, zarówno cena dolara, jak i cena bitcoina rosną.
mówi portalowi CoinTelegraph Jose Rodriguez z giełdy kryptowalut Bitso.
O tym, jak polityka wpływa na popularność Bitcoina świadczy wykres obrotów na meksykańskich giełdach przedstawiony przez portal coin.dance. Widać na nim, że największe zainteresowanie kryptowalutami zbiegło się z wynikami wyborów prezydenckich w Stanach Zjednoczonych, a kolejny wzrost miał miejsce po deklaracji już zaprzysiężonego prezydenta Donalda Trumpa o budowie muru na granicy z Meksykiem.
Ciekawe, czy wkrótce to Polski z Wysp też się będzie tak przelewać kasę 😉
Ciekawe, czy wkrótce to Polski z Wysp też się będzie tak przelewać kasę 😉