Kolejna giełda krypto opuszcza Japonię!

Giełda Coinbase naśladuje ruch innego giganta branży i opuszcza „kraj kwitnącej wiśni”

Niedawno informowaliśmy o tym, że giełda Kraken zdecydowała się ze względu niesprzyjającej sytuacji na rynku, opuścić jedno z azjatyckich państw, a konkretnie Japonię. Teraz na podobny ruch decyduje się inny gigant, czyli Coinbase. To kolejny dowód na to, że bessa daje się we znaki licznym podmiotom wschodzącej branży kryptowalut. Jeszcze nie tak dawno akcje giełdy Coinbase zanotowały rekordowo niski poziom, a inwestorzy uciekali z rynku krypto. Teraz, dzięki mocnemu odbiciu Bitcoina, notowania popularnej platformy również poszły w górę, lecz długoterminowo znajdują się one w mocnym trendzie spadkowym. Ogólnie rzecz biorąc, decyzje największych podmiotów na rynku nie napawają optymizmem. Wygląda bowiem na to, że giełda szykuje się na recesję i dalsze spadki.

Popularna giełda powołuje się na złą sytuację rynkową – i ma rację

W obliczu silnych wzrostów, w społeczności kryptograficznej pojawił się niewidziany dawno entuzjazm, czy wręcz euforia i oczekiwanie na kolejną hossę. Wielu zdążyło już zapomnieć, w jak ciężkiej sytuacji znajduje się obecnie światowa gospodarka jak i największe rynki. Giełda Coinbase (po serii zwolnień) decyduje się wobec tego opuścić Japonię, czyli innymi słowy, zrezygnować z działalności w tym kraju. W oświadczeniu powołano się na niekorzystne warunki rynkowe, czyli wskazano podobny powód, jak niedawno zrobiła to firma odpowiedzialna za platformę handlu Kraken. Firma przeprowadziła wcześniej znaczne redukcje zatrudnienia, informowaliśmy bowiem o zwolnieniach rzędu nawet 20% wszystkich pracowników. Ostatnie wypowiedzenia złożono nawet w tym miesiącu.

Sprawdź też: Rosja i Iran stworzą nowego stablecoina. Będzie oparty o złoto

Japończycy mają niewiele czasu na zabezpieczenie środków – giełda Coinbase zawija swoje torby

W poście na blogu w środę 18 stycznia, giełda Coinbase ogłosiła, że użytkownicy w Japonii mają czas do 16 lutego na wycofanie swoich fiat i kryptowalut z platformy, podczas gdy depozyty fiducjarne zostaną wyłączone już 20 stycznia. Klienci, którzy nie dokonają wycofania po 17 lutego, zobaczą jak ich aktywa zostaną zamienione na jeny japońskie. Ponadto wszelkie pozostałe JPY na platformie zostaną przekazane na konto gwarancyjne w Biurze ds. Prawnych. Coinbase podkreślił też, że użytkownicy, którzy nie podejmą działań przed terminem wypłaty, będą mogli kontaktować się ze wspomnianym biurem w celu odzyskania swoich pieniędzy. Giełda jest obecnie największym podmiotem z branży kryptowalut, który zdecydował się na opuszczenie „kraju kwitnącej wiśni”. W grudniu 2022 roku podobne działania podjęła popularna giełda Kraken.

Może spodoba Ci się również

CoinbaseGiełdaGiełda KryptowalutJaponiaKrakenkryptoKryptowaluty
Komentarze (0)
Dodaj komentarz