Tokenomika | Jakie czynniki kształtują cenę aktywów cyfrowych?

Tokenomika, zwana czasem ekonomią tokenów, odnosi się do właściwości ekonomicznych, które posiada każdy cyfrowy token lub kryptowaluta. Może to obejmować takie cechy, jak podaż, jej harmonogram, funkcje spalania i wiele innych. Właściwości tokena to czynniki, które można wykorzystać do określenia jakości i wartości tokena obecnie lub w przyszłości. W tym artykule przyjrzymy się podstawowym czynnikom, które mają realny wpływ na wycenę aktywów cyfrowych.

W przypadku Bitcoina, podobnie jak w przypadku wielu innych kryptowalut, wartość została silnie skorelowana z jego tokenomiką. Jak wiemy, podaż „króla kryptowalut” ograniczona jest do 21 milionów monet. Posiada przewidywalny harmonogram podaży, który w miarę upływu czasu regulowany jest za pomocą mechanizmu redukującego wymiar możliwego wydobycia o połowę (halving), co – rzecz jasna – powoduje również zmniejszenie wymiaru inflacji. Polityka monetarna BTC jest zatem ustalona z góry i od momentu powstania jego blockchaina (12 lata temu) nie uległa żadnym zmianom. Te cechy Bitcoina są postrzegane przez niektórych jako potwierdzenie wysokiej jakości konceptu sieci i powodują, że jego tokenomika jest dla potencjalnych inwestorów wysoce atrakcyjna.

Podaż

Podaż, która jest dana tokenowi, będzie miała bezpośredni wpływ na to, jak bardzo jest on rzadki i jak ludzie postrzegają jego niedobór w odniesieniu do jego obecnej bądź potencjalnej wartości. Domyślnie, gdy cyfrowe aktywo ma niską podaż, jest automatycznie uznawane za rzadkie i cenne. Jednakże, gdy podaż jest wysoka, wycenia się go niżej pod względem stopnia rzadkości i niskiej wartości. Nie jest to jednak metodologia do końca trafna. Podczas gdy niedobór jest jednym z czynników podaży, drugim z nich – niezwykle ważnym – jest podaż i popyt.

To, ze coś jest rzadkie, nie daje z klucza mandatu do uzyskania statustu cenności. Jeśli na przykład zrobisz zdjęcie, które jest jedno, jedyne na całym świecie, nie czyni go przecież automatycznie wartościowym. To popyt na nie zadecyduje ewentualnie o jego wartości tu i teraz lub w przyszłości. Jeśli nikt nie widzi wartości w tym zdjęciu i nikt nie chce go kupić, ostatecznie jego wartość jest niska. Dotyczy to również kryptowalut.

Po pierwsze, mamy do czynienia z czymś takim, jak podaż w obiegu. Wskaźnik ten mierzy, ile cyfrowych monet znajduje się obecnie w obiegu – innymi słowy, jest dostępnych dla ludzi do handlu, używania lub przechowywania. W przypadku Bitcoina, jego aktualna podaż w obiegu wynosi ponad 18 milionów monet. Liczba ta dotyczy monet, które zostały już wydobyte i wprowadzone do obiegu.

Maksymalna podaż to maksymalna liczba monet, które kiedykolwiek zostaną wydobyte. W przypadku Bitcoina wynosi ona 21 milionów monet. Całkowita podaż to maksymalna podaż minus monety, które zostały usunięte z puli poprzez spalenie lub inne metody ograniczania podaży. Całkowita podaż Bitcoina i podaż w obiegu są takie same, a to dlatego, że żadna moneta nie została celowo usunięta z obiegu przez sieć. Chociaż monety mogą zostać zgubione, zniszczone lub przejęte przez kogoś innego, ponieważ nie zostało to zrobione przez sieć, nie są one uwzględniane w całkowitej podaży.

podaż w obiegu BTC i jego całkowita podaż są takie same; źródło: CoinMarketCap

Podaż w obiegu i cena monety determinują jej kapitalizację rynkową. Dlatego też monety cyfrowe dwóch różnych blockchainów: jedna o niskiej cenie, a druga o wysokiej, mogą mieć podobne kapitalizacje rynkowe. Poniżej widać, że Chainlink kosztował ponad 40 USD, podczas gdy USD Coin to tylko 1 USD, ale ponieważ USD Coin miał jeszcze pod koniec czerwca znacznie większą podaż w obiegu, ponad 14 miliardów w porównaniu z ponad 400 milionów dla Chainlink, miały bardzo podobne kapitalizacje rynkowe, wynoszące odpowiednio 17 i 14 miliardów USD. Ważne jest, aby to zrozumieć, ponieważ cena monety nie czyni jej „tanią”. Może ona być przeszacowana, nawet jeśli jej cena wydaje się być bardzo niska. Dlatego też kapitalizacja rynkowa powinna być używana jako wskaźnik przed ceną przy określaniu wartości danego aktywa.

źródło: CoinMarketCap

Ponieważ podaż w obiegu jest powiązana z ceną i kapitalizacją rynkową, zdarzenia, które ją zwiększają lub zmniejszają, mogą mieć pozytywny lub negatywny wpływ na cenę. Na przykład, jeśli istnieje opcja stakingu tokena na zyski jako walidatora dla łańcucha bloków typu Proof of stake, wówczas tokeny te są zasadniczo „zablokowane” i wyłączone z wskaźnika ogólnej podaży w obiegu. Jako, że cena jest określana przez podaż i popyt, jeśli popyt pozostaje taki sam, ale podaż spada, cena naturalnie wzrośnie. I odwrotnie, jeśli duża ilość stakowanych tokenów zostanie z powrotem wprowadzona do obiegu, może to negatywnie wpłynąć na cenę. Kiedy podaż wzrasta, ale popyt pozostaje taki sam, cena naturalnie spada.

Ta sama zasada może być również zastosowana do maksymalnej i całkowitej podaży. Jeśli wystąpi zdarzenie, które usunie tokeny z maksymalnej podaży, może to mieć pozytywny wpływ na cenę, zarówno krótko-, jak i długoterminowo. Podkreślmy raz jeszcze, że podaż i popyt są kluczowymi czynnikami wpływającymi na cenę W ten sposób aktywa, które nie mają maksymalnej podaży, mogą nadal być postrzegane jako wartościowe i nadal zaliczać wzrost ceny. Ethereum jest tego doskonałym przykładem, ponieważ brak maksymalnej podaży jest przez niektórych postrzegany jako problem. Powodem, dla którego ETH może rosnąć pomimo tego, jest wysoki popyt. Wynika to nie tylko z chęci zakupu kryptowaluty przez inwestorów, ale także z dużego popytu ze strony osób korzystających z aplikacji wymagających ETH do działania. Jak długo popyt na zakup ETH jest wyższy niż liczba sprzedających i ilość nowych monet dodawanych do obiegu, tak długo cena ma szansę na wzrost.

Spalanie tokenów to metoda, która służy do trwałego usuwania tokenów z obiegowej podaży, co jest sposobem na podniesienie cenya. Pomysł na wypalanie tokenów jest prosty: zmniejsz podaż, aby cena mogła wzrosnąć. Dwie popularne metody obejmują regularnie zaplanowane burn eventy oraz spalanie opłat. Regularnie zaplanowane spalania mogą podnieść cenę, wprowadzając szok podażowy (w zależności od liczby spalonych tokenów). Binance na przykład stosuje w tej kwestii model spalania swojego tokena BNB w interwałach kwartalnych. Spalenie z 15 kwietnia 2021 r. opiewało na 1,09 mln BNB (595 mln USD według ówczesnych cen). Chociaż taki sposób regulacji podaży może wpływać na cenę pozytywnie w krótkookresowo, nie gwarantuje stabilności wzrostu w perspektywie długoterminowej.

Podejście polegające na spalaniu opłat usuwa cyfrowe aktywa z podaży, spalając część każdej opłaty transakcyjnej. Można to postrzegać jako bardziej zrównoważone podejście, ponieważ zmniejsza liczbę monet w oparciu o wykorzystanie sieci. Może być wykorzystane do obniżenia stopy inflacji, liczby tworzonych nowych „tokenów”, a jeśli przekroczy stopę inflacji, może doprowadzić nawet do deflacji. Ethereum ma wdrożyć w swoim łańcuchu blokowym mechanizm spalania opłat na skutek implementacji założeń EIP 1559, dzięki czemu podejście polegające na spalaniu opłat zostanie niebawem poddane testowi na znacznie większą skalę.

Polityka monetarna

Podobnie jak w przypadku walut fiducjarnych, takich jak dolar, kryptowaluty mają również swoją własną politykę pieniężną, która dyktuje pewne aspekty aktywa, takie jak harmonogram podaży, inflacja i inne. Może to być wykorzystane jako mechanizm podnoszenia, obniżania lub stabilizacji ceny.

Harmonogram podaży odnosi się do liczby nowych monet, które są wydawane / tworzone w określonym czasie. Jeśli w ramach harmonogramu emitowane jest zbyt wiele tokenów, może to zaszkodzić cenie, jeśli nie ma wystarczającego popytu. I odwrotnie, harmonogram, w ramach którego nie jest emitowana wystarczająca liczba monet aktywa, może mieć pozytywny wpływ na cenę, jeśli popyt jest większy niż liczba monet dostępnych na rynku.

Warto podkreślić, że taki harmonogram może być również stały (ustalony z góry) lub zmienny. Bitcoin jest przykładem kryptowaluty, które ma ustalony harmonogram podaży, a co za tym idzie stałą politykę pieniężną, która ma pozostać niezmieniona. Obecnie wydobywa się 6,25 nowych bitcoinów na blok i będzie to kontynuowane do następnego halvingu. Nagrody górnicze za wydobycie bloku są zmniejszane co 4 lata o połowę, aż do osiągnięcia maksymalnej podaży (patrz wykres poniżej). Zmniejszając liczbę bitcoinów możliwych do wydobycia co 4 lata o połowę, stale obniża się stopę inflacji, aż – po osiągnięciu maksymalnej podaży – stanie się potencjalnie deflacyjna. Może tak się stać, ponieważ od tej chwili pozyskanie nowych monet z miningu nie będzie już możliwe. W konsekwencji powyższego,wszelkie monety, które zostały utracone lub skutecznie usunięte z podaży w obiegu wpłyną na zwiększenie wartości wszystkich pozostałych.

Bitcoin: inflacja vs. czas; źródło: link

Ethereum jest przykładem tokena, w którym jego polityka pieniężna jest zmienna. Oznacza to, że ​​jest podatna na zmiany. Nagrody blokowe Ethereum zaczęły się od 5 ETH na blok i do tej pory doświadczyły dwóch zmian. To sprowadziło nagrody za blok do obecnie 2 ETH i stworzyło podobny harmonogram podaży do Bitcoina, w którym nagrody blokowe z czasem zmniejszyły się, skutecznie zmniejszając wskaźnik inflacji:

źródło: ethhub.io

Chociaż Ethereum nie ma maksymalnej podaży, takiej jak Bitcoin, ma interesującą cechę, w której duży ekosystem zdecentralizowanych aplikacji (dApp) doświadcza coraz większego wymiaru wykorzystania i blokowania ETH. To zwiększone użycie zwiększa popyt, ponieważ ETH jest natywnym zasobem cyfrowym używanym do zasilania takich aplikacji w swoim ekosystemie, a w drodze blokowania ETH w ich ramach, są one skutecznie usuwane z krążącej podaży. Ta znaczna wielkość popytu pozwala na dalszy wzrost ceny ethereum pomimo braku limitu podaży.

Ethereum czeka jeszcze wiele zmian, które mogą potencjalnie zarówno zwiększyć popyt, jak i zmniejszyć podaż. Zmienny charakter polityki pieniężnej pozwala Ethereum zrozumieć, jak lepiej ulepszyć ETH i całą sieć. Chociaż z góry ustalona polityka monetarna może mieć swoje zalety, istnieją zalety posiadania zmiennej polityki pieniężnej. Jak pokazuje przykład ethereum, pozwala ona na testowanie i wdrażanie coraz lepszych rozwiązań, co może ostatecznie poprawić tokenomikę aktywa.

Dystrybucja aktywów cyfrowych

Kiedy zespół deweloperski decyduje, w jaki sposób wypuścić nowy token czy kryptowalutę, ma do dyspozycji dwie opcje: „fair launch” i pre-mine. Fair launch to wprowadzenie tokena, w którym możliwość jego nabycia jest sprawiedliwa dla wszystkich. Pre-mine to model, w którym podaż jest częściowo lub całkowicie tworzona „z góry”. Aktywo jest początkowo dystrybuowane do zespołu założycieli, inwestorów prywatnych lub innych osób, które mają do niego dostęp przed włączeniem publicznej dostępności.

Bitcoin jest przykładem fair launch, ponieważ każdy, kto chciał zdobyć BTC, musiał wykonać te same kroki, aby to zrobić. Nie było początkowej sprzedaży bitcoinów inwestorom. Zarówno twórca (twórcy), jak i wszyscy górnicy dołączający do sieci musieli przejść tę samą ścieżkę, aby pozyskać kryptowalutę.

W przeciwieństwie do tego, metodologia pre-mine może dać niektórym osobom większe szanse w stosunku do innych. Rozwiązanie nie jest bynajmniej z natury złe. Jest to jednak sposób, w który wpływa się na początkową dystrybucję aktywów cyfrowych, co w konsekwencji może mieć wpływ na integralność całego projektu.

Rozwijając token i otaczający go ekosystem, trzeba ponieść wydatki, takie jak koszty pracy i inne, ogólne koszty rozwoju. W tym miejscu można śmiało argumentować, że zespół deweloperski będzie potrzebował dostępu do funduszy na finansowanie przyszłego rozwoju. Można to łatwo osiągnąć, rozdzielając procent całkowitej podaży na zespół twórców i jest to powszechna praktyka. To, jak duża część tej podaży zostanie rozdystrybuowana, może budzić kontrowersje. Jeśli zespół miałby rozdysponować 5% całkowitej podaży dla siebie na finansowanie rozwoju, nie byłoby to postrzegane jako problem. Jeśli jednak dystrybucja dla zespołu wynosiłaby 50%, można argumentować, że zespół może przyznawać sobie zbyt wiele tokenów, które mogłyby trafić do publicznego obrotu. Ponieważ zespół musi sprzedawać tokeny, aby sfinansować rozwój, jeśli posiada dużą część całkowitej podaży, może to negatywnie wpłynąć na cenę w przypadku, gdyby jego członkowie podjęli decyzję o spieniężeniu swoich zasobów.

Istnieje wiele różnych sposobów dystrybucji tokenów przez zespoły do ​​obrotu publicznego. Z biegiem czasu zmieniały się one i ewoluowały (jak widać poniżej). Metody te niosą ze sobą różne korzyści i ograniczenia, jeśli chodzi o sposób dystrybucji tokenów, jak również różne zachęty dla potencjalnych nabywców.

modele dystrybucji tokenów cyfrowych; źródło: CoinList

W 2017 r. najpopularniejszą metodą pozyskiwania funduszy przez zespoły poprzez przydzielanie procentu całkowitej podaży na sprzedaż dowolnym użytkownikom były ICO. Zakupy kończyły się, gdy zespół zebrał niezbędną ilość funduszy, na które liczył. W 2014 r. Ethereum zorganizowało swoje ICO, w ramach którego zebrano 16 milionów dolarów po cenie 0,31 USD za ETH.

ICO Ethereum

Od tego czasu, zespoły projektowe zaczęły wykorzystywać różne metody dystrybucji tokenów, takie jak airdropy lub nagrody dla użytkowników platformy. Uniswap to zdecentralizowana giełda, która uruchomiła token między innymi w celu zapewnienia nagród dla swoich użytkowników i zarządzania. Poniżej możesz zobaczyć wykres przedstawiający alokację tokenów Uniswap.

początkowa alokacja UNI

60% UNI przeznaczono do dostępności publicznej, a 40% na zespół i prywatnych inwestorów. Liczba UNI przydzielona tej drugiej grupie miała być przekazywana przez cały okres, w tym przypadku jest to ponad 4 lata. Jest to bardziej korzystne dla tokenomiki i ceny UNI, ponieważ oznacza, że inwestorzy nie mogą natychmiast sprzedać od razu wszystkich swoich zasobów, jako że nie otrzymają ich w całości przed upływem 4 lat.

Poniżej możesz zobaczyć harmonogram wydań UNI na okres 4 lat, z każdym przydziałem oznaczonym określonym kolorem, różowy jest największym przydziałem publicznym.

Po uruchomieniu UNI, we wrześniu 2020 r., 15% podaży UNI było natychmiast dostępne dla każdego, kto korzysta z platformy, handluje lub zapewnia płynność. 4,9% wszystkich UNI zostało przekazanych dostawcom płynności, 49 000 z nich, gdzie nagrody były przeznaczone przede wszystkim dla dostawców płynności, którzy byli aktywni na platformie w czasie, gdy płynność była jeszcze niska. 10% całkowitego UNI zostało podzielone równo między wszystkie historyczne adresy użytkowników (251 500) w ramach których można było otrzymać 400 UNI.

43% podaży UNI znajduje się w skarbcu, skąd z czasem będzie udostępniona społeczności poprzez programy takie jak dotacje, inicjatywy społecznościowe, wydobywanie płynności i inne. Po 4 latach 2% UNI rocznie zostanie wykorzystane na rozwój platformy. Fundusze te mają zostać zasadniczo wykorzystane jako zachęta do rozwoju użytkowników. Może to okazać się bardzo dobre dla platformy. Jeśli bowiem zostanie to przeprowadzone poprawnie, może doprowadzić do trwałego, długoterminowego wzrostu ekosystemu, co może okazać się istotne dla wyceny tokena.

artykuł opracowano na podstawie: źródło

Przeczytaj również:

KryptowalutapodażTokentokenomika
Komentarze (0)
Dodaj komentarz