Finance Critic: Bitcoin w 2019 roku czy WIG-20 w ciągu ostatnich 10 lat? Co dało lepsze wyniki inwestycyjne?

Kryptowaluty to młody, dziki i rządzący się brutalnymi prawami rynek nowych aktywów. Ranking kapitalizacji wyglądał zgoła inaczej 5 lat temu niż dzisiaj. Projekty, które dzisiaj mają miliardową kapitalizację nie śniły się jeszcze nawet swoim twórcom w 2014 roku. Pomimo potężnych wzrostów i bardzo mocnych spadków, które przeplatają się cyklicznie na tym rynku, kryptowaluty dają zarobić. Nawet w okresie bessy, w której wciąż się znajdujemy. Przeciwnicy kryptowalut stwierdzą, że są one nic niewartymi zapisami cyfrowymi, których cena prędzej czy później spadnie do zera. Wolą oni inwestować w prawdziwą gospodarkę w postaci np. akcji giełdowych. Sprawdźmy więc czy więcej można było zarobić na Bitcoinie w 2019 roku czy na warszawskim indeksie giełdowym największych polskich spółek WIG-u 20, przez 10 ostatnich lat.

Na wstępie chciałbym Was zaprosić do nowego cyklu na portalu Bithub.pl: Finance Critic. Znajdziecie w nim próbę połączenia rynku kryptowalut, akcji, metali szlachetnych i geopolityki. Ze względu na naszą rosnącą społeczność czytelników, chcemy poszerzyć nasze i Wasze horyzonty o nowe rynki, analizy i komentarze. Wybierzemy się w podróż po świecie finansów, który obejmuje znacznie więcej niż tylko aktywa cyfrowe. Zapraszam Was więc w każdą sobotę. Zajmijcie wygodną pozycję bo czeka nas wiele nauki.   

Powrót Króla

1 stycznia 2019 Bitcoin kosztował 3 862 USD. Dzisiaj jest to 7 963 USD. Oznacza to wzrost o 106% w 10 miesięcy. W międzyczasie królowi kryptowalut udało się nawet na chwilę dojść do poziomu nawet 13 000 USD. Dzisiaj sytuacja nie wygląda już tak kolorowo, a na rynku panują dość ponure nastroje, które mogą zwiastować dalsze czerwienienie się rynku i wycen aktywów. Poniższy wykres przedstawia Wam jak kształtowała się cena Bitcoina przez cały 2019 rok. Jak możemy zobaczyć, spekulanci i day traderzy mieli spore pole do popisu.

Źródło: Coinpaprika

Warszawski Indeks Giełodwy Top 20

A jak wyglądają wyniki inwestycyjne w warszawski WIG20 w przeciągu ostatnich 10 lat? Poniższy wykres przedstawia notowania WIG-u 20 od 2009 roku do dnia dzisiejszego.

Źródło: Bankier

Lata 2007-2009 to czas światowego kryzysu finansowego, podczas którego większość indeksów giełdowych potraciło kilkadziesiąt procent. Tak samo było i z warszawską giełdą. Ze swojego szczytu w okolicach 3 900 punktów w październiku 2007, WIG-20 spadł o 66% do 1 327 punktów w lutym 2009. Załóżmy więc, że mieliśmy sporo szczęścia i doskonałe wyczucie i udało nam się zainwestować w WIG-20 idealnie w najostrzejszym momencie spadków. Gdybyśmy utrzymali tę pozycję przez 10 lat dałaby nam ona zarobić 63%. Średnio to 6.3% rocznie. Jak na bierną inwestycję giełdową, przy której nie musielibyśmy absolutnie nic robić, to i tak dobry wynik.

Rezultat?

W 10 miesięcy, które wcale nie były tak dobre dla Bitcoina jak nam się wydaje, dał on zarobić 106%. WIG-20 w 10 lat przyniósł nam jedynie 63% zysków. Warto wspomnieć, że WIG-20 jest indeksem 20 największych i najpłynniejszych spółek giełdowych notowanych na warszawskim parkiecie. Z tego powodu spółki wchodzące w jego skład zmieniają się. 2009 roku w jego skład wchodziły inne podmioty niż dzisiaj, co również może rzutować na jego wyniki. Jednakże, w porównaniu do innych giełd na świecie, Polska wypada dość słabo w ostatnich latach. Nie wspominając już o wynikach w porównaniu do Bitcoina.

Maciej Kmita

BitcoinFinance CriticGPWWIG20
Komentarze (0)
Dodaj komentarz