Kwiecień już za nami, a długi weekend majowy właśnie się rozpoczyna. To dobra okazja by na spokojnie spojrzeć wstecz na wydarzenia z zeszłego miesiąca. A było ich sporo, szczególnie w Polsce, gdzie pod koniec marca MF wydało kontrowersyjne komunikaty w sprawie opodatkowania kryptowalut. Która moneta poradziła sobie najlepiej i jakie wydarzenia miały wpływ na cenę w kwietniu? Odpowiedzi znajdziecie w naszym rankingu!
Kwiecień upłynął pod znakiem zapytania w kwestii podatków. Choć na społeczność zagraniczną i cenę Bitcoina sytuacja ta nie miała większego wpływu, to jednak pytanie: „Płacić PCC czy nie?” zadawał sobie praktycznie każdy polski trader. Pod koniec marca Ministerstwo Finansów wydało komunikat, z którego wynikało, że od każdej transakcji na giełdach kryptowalut trzeba odprowadzić podatek od czynności cywilnoprawnych. Doszłoby zatem do tak kuriozalnej sytuacji, że osoby wykonujące dużo dziennych transakcji (tzw. daytrading) musieliby zapłacić setki tysięcy złotych podatku, podczas gdy obracali zaledwie parunastoma tysiącami (a czystego zysku mieli jeszcze mniej).
Społeczność była bardzi zbulwersowana co dało się zaobserwować w sieci. Kulminacyjnym punktem było zorganizowanie protestu w Warszawie, z którego prowadziliśmy relację na naszym profilu na Twitterze. Wysiłki odniosły skutek, gdyż Ministerstwo zapowiedziało, że raz jeszcze przyjrzy się interpretacjom podatkowym kryptowalut.
Kolejną elektryzującą społeczność kwestią była sprawa Polskiego Górnictwa Cyfrowego. Inwestorzy, którzy mieli tam swoje koparki zaczęli skarżyć się, że od pewnego czasu te nie przynoszą zysku. Wkrótce pojawiły się kolejne informacje o gigantycznych niezapłaconych rachunkach za prąd, a nawet o wywożeniu koparek. Wreszcie na miejscu pojawiła się policja i zabezpieczyła sprzęt. Więcej na ten temat można przeczytać tutaj.
W obliczu tych dość pesymistycznych wieści cena Bitcoina i innych kryptowalut zeszła na dalszy plan. Jednakże tutaj wydarzyło się więcej pozytywnych rzeczy. Wszystkie kryptowaluty notowane w naszym rankingu odnotowały bowiem wzrosty, ale nie powinno to być zaskoczeniem jeżeli cofniemy się do poprzedniego rankingu kryptowalut. Przed miesiącem wszystko było na czerwono.
Najlepiej w kwietniu poradził sobie EOS, który przed miesiącem był drugi, z wynikiem 216%. Kolejny jest polski projekt Golem z miesięczną stopą zwrotu równą 198%. Trzecie miejsce zaś zajął Tron z wynikiem o 4 pkt. procentowe mniejszym niż Golem.
Zdecydowanie wzrosła również sama kapitalizacja rynku, choć spadła dominacja Bitcoina. Po raz kolejny można dostrzec, że przy względnie stabilnym cenowo Bitcoinie, kapitał przepływa do altcoinów. W marcu gdy doświadczaliśmy spadków dominacja Bitcoina rosła, gdyż kapitał uciekający z altcoinów nie zawsze wychodził całkowicie z rynku, lecz przepływał właśnie do BTC. Warto zauważyć, że Bitcoin wzrósł „zaledwie” o 30%, co daje mu przedostatnie miejsce w naszym rankingu
Ważniejsze wydarzenia ze świata:
- MyEtherWallet ofiarą ataku hakerów
- NASDAQ rozważa handel kryptowalutami
- Samsung z rekordowymi wynikami sprzedaży sprzętu do kopania
- Francja zmniejsza podatki od kryptowalut
- Bitcoin jest zgodny z prawem islamskim
- Soros i Rockefellerowie rozważają wejście w kryptowaluty
- Wydobyto 17 milionów Bitcoinów
Ważniejsze wydarzenia z Polski:
- Ministerstwo Finansów zamierza znieść podatek PCC od kryptowalut
- Nowelizacja ustawy definiującej kryptowaluty
- Protest społeczności pod siedzibą MF
- Problemy Polskiego Górnictwa Cyfrowego
- V Digital Money & Blockchain Forum
- Blockchain Meetup Łódź #12
- Wicked Crypto Meetup #5
- Szkolenia Cykliczne – Poznaj kryptowaluty!
Dla Bithub.pl wydarzenia z marca komentują Dominik Gordel nasz analityk Picasso oraz JPKTraders.
Dominik Gordel:
Dokładnie pierwszego kwietnia bitcoin spadł do ceny blisko 6400 $. Choć nastroje były wtedy jeszcze mocno pesymistyczne, okazało się, że reszta miesiąca należała do byków. Odbicie przyszło i to nie byle jakie, bo sięgające ponad 50% licząc od dołka osiągniętego na początku miesiąca. Wydaje się, że przesilenie trendu spadkowego przynajmniej w skali krótko- i średnioterminowej za nami, jednak wątpliwe jest, że niedźwiedzie powiedziały ostatnie słowo na wykresie bitcoina.
W kwietniu jednak, sen z powiek spędzał aktywnym graczom nie tylko zmienny rynek, ale i również kwestia rozliczeń podatkowych. Kwiecień to w wielu krajach czas rozliczeń podatkowych. O ile w niektórych krajach, z uwagi na jasne i klarowne prawo podatkowe nie ma z tym problemu, to jednak w Polsce sytuacja ta jest zgoła inna. Brak konkretnych rozwiązań i zasad rozliczeń, mętne wyjaśnienia urzędów oraz sprzeczne interpretacje podatkowe, aż w końcu pomysł czegoś na styl „podatku obrotowego”, i to liczonego nawet 5 lat wstecz. Jednak społeczność kryptowalutowa w Polsce nie poddała się presji tego podatku. Po proteście przed sejmem RP oraz wielu akcjach internetowych oraz medialnych, rządzący wycofali się z tego pomysłu, gdyż aktywnych graczy kryptowalutowych obciążałoby to czasem nawet w wymiarze ponad 100%. Mimo, iż nadal nie ma wprost jasnych uregulowań to jednak wydaje się, że rządzący zechcą mediować z przedstawicielami społeczności oraz biznesów związanych z kryptowalutami celem – miejmy nadzieję – rozsądnego i jasnego uregulowania branży, który nie zniszczy jej rozwoju w kraju oraz nie będzie zbyt daleko ingerował w prywatność posiadaczy wirtualnych walut.
Choć emocji nie brakowało również tych traderskich, gdyż zarówno bitcoin, jak i altcoiny przeżywały w kwietniu przyjemne dla wielu wzrosty, to jednak solidarność przedstawicieli społeczności, biznesu, czy też grupy zwykłych traderów i holderów z Polski pokazują, że społeczność ta rośnie w siłę i nie pozwala na wprowadzanie rozwiązań, które pozwoliłyby na zniszczenie tego rynku – czemu zapewne wiele banków i instytucji płatniczych nie miałoby nic przeciwko – gdyż tracą oni prowizje transakcyjne, gdy ktoś zamiast zapłaty kartą, wybierze Bitcoina czy Dasha.
Picasso:
Po dramatycznym pierwszym kwartale 2018 roku, kiedy to kapitalizacja całego rynku kryptowalut osunęła się o ponad 70%, w kwietniu w końcu pojawiło się większe ożywienie a na rynkach ponownie zaobserwować można było optymizm. Fakt ten sprawił, że wartość całego rynku wzrosła o ponad 74% do 425 mld USD i wiele wskazuje na to, że w najbliższym czasie tendencja ta mogłaby być kontynuowana.
Oprócz niezwykle optymistycznych wzrostów, kwiecień był także a może przede wszystkim miesiącem walki z obecnym systemem. To właśnie kwestie podatkowe były w ostatnim czasie tematem numer 1. Niezwykle cieszy więc fakt, iż wiceminister Ministerstwa Finansów, Paweł Gruza przyznał, że gospodarka innowacyjna wyprzedziła regulacje w efekcie czego prawo podatkowe nie nadążyło za tymi zmianami. Wiceminister przyznał również, że podatek PCC odbiegał od rzeczywistej treści ekonomicznej transakcji kryptowalutwych i niszczył wiele sposobów dotychczas wykorzystywanych przez osoby handlujące kryptowalutami. Jest to ogromna ulga dla inwestorów oraz nadzieja na lepszą przyszłość.
Równocześnie, z tego miejsca chciałbym zaprosić na czwartkową analizę techniczną najpopularniejszych kryptowalut, gdzie przyjrzymy się obecnej sytuacji technicznej na notowaniach coinów, które znalazły się w kwietniowym rankingu kryptowalut.
JPKTraders:
Kwiecień jest miesiącem odreagowania jeśli chodzi o kapitalizację całego rynku kryptowalut. Wzrosła ona bowiem z ponad 253 mld $ z początku miesiąca do ponad 430 mld $ w tej chwili.
Dominacja Bitcoina spada przez ostatnie 30 dni. Początkiem miesiąca sięgała ona 45%, a w chwili obecnej spadła do poziomu 36.88%. Reszta głównych kryptowalut utrzymuje ten sam poziom z początku miesiąca.
Cena Bitcoina uklepała dno początkiem kwietnia na poziomie 6 550 $ i z tego poziomu przez cały miesiąc podąża w kierunku północnym. Tymczasowym miejscem zatrzymania jest opór 9 500 $. Po jego pokonaniu kolejnym targetem będzie równe 12 000 $.
ETH porusza się w taki sam sposób jak BTC. Od początku miesiąca cena rośnie i najbliższym miejscem docelowym jest poziom 791.5 $. Kurs ETH wydostał się dynamicznie góra z kanału spadkowego który tworzył się od początku roku.
Ripple również cały miesiąc zmierza w górę, ale dynamika tych wzrostów nie jest aż tak duża jak w przypadku poprzednich dwóch kryptowalut. Poruszamy się w dość wąskich boxach cenowych. Obecnie cena zmaga się z oporem 0,88 $, którego pokonanie otworzy drogę ku 1,15 $.
Litecoin analogicznie cały miesiąc porusza się pro wzrostowo. Udało się wybić góra z klina spadkowego uformowanego od połowy lutego. Obecnie cena się konsoliduje. Po pokonaniu oporu 165 $ kolejnym poziomem docelowym będzie poziom 191.5 $.
Autor: Dawid Muszyński, Flyingatom.com
Poprzednie rankingi kryptowalut:
Ranking kryptowalut marzec 2018
Ranking kryptowalut luty 2018
Ranking kryptowalut styczeń 2018
Ranking kryptowalut 2017
Ranking kryptowalut grudzień
Ranking kryptowalut listopad
Ranking kryptowalut październik
Ranking kryptowalut wrzesień
Ranking kryptowalut sierpień
Ranking kryptowalut lipiec
Ranking kryptowalut czerwiec
Ranking kryptowalut maj
Ranking kryptowalut kwiecień
Ranking kryptowalut marzec
Ranking kryptowalut luty
Ranking kryptowalut styczeń
Ranking kryptowalut 2016
Ranking osobowości polskiej sceny kryptowalut:
Ranking polskiej społeczności kryptowalut 2017
Ranking osobowośći – II i III kwartał 2017
Ranking osobowośći – I kwartał 2017
Polska scena Bitcoin – 2016