Pamiętacie, jak Katy Perry wymodelowała na swoich pięknych paznokciach ikoniczne loga głównych kryptowalut? Jak jej palce zdobiły grafiki Bitcoina, Ripple, Stellara i Ethereum? Dziś to J.K.Rowling trolluje bitcoinowych fanów na Twitterze, a ja mówię wprost – obudź w sobie niedźwiedzia.
Nieważne, czy Twoja karta bankowa pęka od nieopłaconych składek za mieszkanie – shortuj. Jeśli dość masz już wiadomości od Arthura bądź CZ z napisem: likwidacja – shortuj. Gdy głęboko w gardle stoi Ci okropna gula, w której zebrała się cała złość na irracjonalność rynków – shortuj. Jeśli w Twoich płucach zabrakło już tchu, a powietrze wciągasz przez zaciśnięte zęby, widząc jak każdy cieszy się ze swoich zysków z longów – shortuj.
Shortuj, choćby od tego miało zależeć Twoje dziedzictwo, shortuj pomimo przeciwności losu, pomimo strachu i zwątpienia. Nie bacząc na konsekwencje, likwidacje Twoich kompanów wojennych, nie przejmując się chwilowymi stratami, shortuj ostatkiem sił. To nasze motto – nas niedźwiedzi, nieustraszonych obrońców racjonalności. Znienawidzonych przez społeczeństwo przecinków sztucznego wzrostu, trzymanych na uprzężach niepokornych strażników czystego umysłu.
Analiza Techniczna Bitcoina
Kłopotem niepowodzeń większości osób w czasie trwania długoterminowych trendów jest nasz racjonalny umysł. Szukamy uzasadnień danego ruchu, które nijak nie nadchodzą. Czekamy na okazję do kupna, lecz ona nigdy nie nadchodzi. „Przecież to nie może tak rosnąć” – mówimy po raz kolejny. Obudź w sobie niedźwiedzia – a później zabij go z zimną krwią.
Przed Twoimi oczyma rozgrywa się historyczny wyścig po cyfrowe złoto. W ciągu 5 lat, miliony ludzi uświadomi sobie, że nie ma nawet łopat – a co dopiero samego złota. Co więcej, zdadzą sobie oni sprawę z tego, jak potwornie potrzebne jest im owe złoto. Oferujące prywatność, niemożność do konfiskacji, a także żyjące poza jakimkolwiek zwykłym systemem prawnym. Bitcoin jest zabezpieczeniem przed naszą własną autorytarystyczną głupotą. Dzidą, którą ukłujesz sąsiada, gdy będzie chciał Ci podebrać żonę.
Dualizm rynku
Pozostawiając niedźwiedzio-byczy dualizm osobom, które rzeczywiście mają na jego rozważanie czas, skupmy się na czystych statystykach. Każda strategia, zapewniająca nam długoterminowe utrzymanie się na rynku, powinna opierać się na pewnych założeniach. Dziś pokażę Wam, jak na podstawie najprostszych z nich skonstruować wysokiej jakości transakcję.
W ramach grupy Bithuba na Telegramie, kilka osób prosiło mnie, abym pokazał jak dokładnie znajdować pomysły na trejdy, zatem usiądźcie wygodnie i do dzieła.
Taktyka, którą wykorzystamy będzie prosta: w pierwszej kolejności określimy trend z pomocą miesięcznego oraz dziennego interwału, później przyjrzymy się strukturze ceny na wykresie dziennym, a finalnie określimy warunki oraz reguły transakcji i postaramy się znaleźć optymalne wejście na interwale dziennym.
Interwał Miesięczny
Determinując trend można zrobić to na wiele sposobów. Bardziej skomplikowane metody obejmują, na przykład, obserwowanie zmian ATR i porównywanie ich z danymi historycznymi, czy obserwowanie ceny w stosunku do średnich ważonych wolumenem/czasem.
Moim zdaniem, najprostszą jednak metodą jest zwykła obserwacja świec. Co zatem widzimy? Poprzednia świeca miesięczna zamknęła się ponad punktem otwarcia świecy marcowej. Niezamknięta jeszcze świeca majowa znajduje się ponad zamknięciem świecy kwietniowej, która była bycza.
Zatem, jeśli posługujemy się strategiami opartymi o trend (a w wypadku tej analizy tak właśnie jest), to wedle zasad handlu przy pomocy kontynuacji trendu: dopóki cena nie znajdować się będzie poniżej zamknięciem poprzedniej, byczej świecy miesięcznej, powinniśmy kupować.
Interwał Tygodniowy
Zaprezentowałem sytuację bardziej klarownie na interwale tygodniowym. Podążając za trendem traktujemy dzisiejszy spadek jako korektę trendu wzrostowego i miejsce do zajęcia pozycji long. Zejście ceny poniżej linii zielonej oraz czerwonej (oznaczających poziomy zamknięcia – czerwona, i otwarcia – zielona, świec miesięcznych) oznaczałoby, że nie mamy racji i należy wyjść z pozycji long, tnąc straty.
Świece tygodniowe znajdują się również nad średnimi kroczącymi, których używam – wedle zasad mojego systemu, oznacza to, że trend jest wzrostowy.
Interwał Dzienny
W przypadku analizy dziennej, nie bez powodu chciałbym zobrazować Wam dwa różne wykresy – każdy z nich przedstawia inną historię. Skąd ten zabieg? Gdyż ważne jest, abyście zrozumieli jak niezwykle subiektywna jest analiza techniczna. Mając odpowiednie nastawienie możemy dostrzec na wykresach praktycznie wszystko.
Wykres z liniami diagonalnymi wskazuje nam, że przebiliśmy trend spadkowy (trwający od 2019 roku) i czeka nas akceleracja wzrostów. Za to posługując się liniami horyzontalnymi (najprostsze linie wsparć i oporów), możemy zauważyć, że doszło do utrzymania ceny poniżej linii oporu i z wysokim prawdopodobieństwem czekają nas teraz spadki, aż do 8-7k.
Zatem wasz sukces jako traderów zależeć będzie zawsze bardziej od doświadczenia, zarządzania i ochrony kapitału, a także od samego możliwie perfekcyjnego wykonania trejdów, niźli od analizy technicznej.
Dobrze, przeprowadziliśmy już analizę wykresu w skali miesięcznej, tygodniowej, a także dziennej. Co dalej? Cóż, jeśli nie jesteście aktywnie handlującymi osobami, najlepszym rozwiązaniem jest zakup BTC spot – czyli fizycznego Bitcoina. Dla traderów małych i dużych, wygodnym narzędziem, oferującym wiele dodatkowych korzyści (takich jak możliwość zbierania fundingu i zastosowanie dźwigni finansowej) będą derywatywy: instrumenty pochodne oparte o kryptowaluty, takie jak terminowe kontrakty kwartalne i Perpetual.
Przykład przeprowadzenia transakcji intra-day z uwzględnieniem HTF
Skierujmy swój wzrok na dwie z tych struktur ceny. Pierwsza z nich obrazuje rajd BTC z poziomu 3k na 13k. Zatrzymaliśmy się wtedy na poziomie dziewięciu tysięcy USD, przy których nastąpiła korekta, a finalnie kontynuacja trendu wzrostowego. Na podobnej strukturze zamierzam oprzeć swoją dzisiejszą transakcję.
Jeśli mamy rację co do kontynuacji wzrostów, to w mniej niż 24 godziny od zejścia do poziomu 8900-9100 USD, kurs BTC powinien wzrosnąć i dojść do poziomu 9300-9500. Tam powinniśmy ujrzeć konsolidację, a tuż po niej (1-3 dni) silniejszy ruch w górę, sugerujący dalszy trend wzrostowy.
Wchodzimy zatem w transakcję long w transzach, między $9100 (obecna cena), a $8800. Naszą inwalidacją (kiedy zamykamy transakcję) będzie zejście ceny poniżej pierwszej ciemno-czerwonej linii. Złamałoby to fraktal, na którym opieramy zagranie long.
Możemy dołożyć do pozycji po wejściu kursu na $9300-$9500. Jest to transakcja średnioterminowa, zatem chcemy ją trzymać przez maksymalnie dwa-trzy tygodnie (w przypadku kontynuacji trendu).
Jak więc mogliście zauważyć, identyfikacja trendu oraz późniejsze wykonanie nie muszą być wcale tak trudne. Ważne jest, abyśmy kierowali się w czasie naszego handlu regułami, które narzucą nam dyscyplinę i pozwolą na optymalizację zysków i uniknięcie większych strat.
Link do poprzednich artykułów z serii:
- HAZARD – Stokarz Czyta Rynek #40
- Longuję Altcoiny – Stokarz Czyta Rynek #41
- SZALEŃSTWO – Stokarz Czyta Rynek #42
- Oldschoolowy Pump – Stokarz Czyta Rynek #43
- Małpi rynek – Stokarz Czyta Rynek #44
- Analiza techniczna kryptowalut – Stokarz Czyta Rynek #45
Od Redakcji
Niniejszy artykuł ani w całości ani w części nie stanowi „rekomendacji” w rozumieniu przepisów ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi czy Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (Ue) Nr 596/2014 z dnia 16 kwietnia 2014 r. w sprawie nadużyć na rynku (rozporządzenie w sprawie nadużyć na rynku) oraz uchylające dyrektywę 2003/6/WE Parlamentu Europejskiego i Rady i dyrektywy Komisji 2003/124/WE, 2003/125/WE i 2004/72/WE oraz Rozporządzenia Delegowane Komisji (Ue) 2017/565 z dnia 25 kwietnia 2016 r.uzupełniające dyrektywę Parlamentu Europejskiego i Rady 2014/65/UE w odniesieniu do wymogów organizacyjnych i warunków prowadzenia działalności przez firmy inwestycyjne oraz pojęć zdefiniowanych na potrzeby tej dyrektywy. Zawarte w serwisie treści nie spełniają wymogów stawianych rekomendacjom w rozumieniu w/w ustawy, m.in. nie zawierają konkretnej wyceny żadnego instrumentu finansowego, nie opierają się na żadnej metodzie wyceny, a także nie określają ryzyka inwestycyjnego.