Przedwczoraj światło dzienne ujrzał projekt stablecoina Facebooka wraz z testnetem i manifestem Libra. Co na to kurs bitcoina? Czy rynek wykaże jakiekolwiek oznaki zainteresowania wydarzeniami z obozu Marka Zuckerberga? Jeśli tak, to na jakiej płaszczyźnie? W poszukiwaniu odpowiedzi natknąłem się na ciekawą analizę na TradingView. Z drugiej strony chciałbym zachęcić Was do zapoznania się z wątkiem, który toczy się w temacie wpływu, jaki Libra może mieć na sens egzystencji innych kryptowalut.
Część I | Jaki wpływ na kurs bitcoina mogą mieć informacje o Libra?
Tekst jest tłumaczeniem analizy dokonanej przez użytkownika TradingView o pseudonimie Sherem. Tekst źródłowy znajdziecie tutaj.
Przyjaciele, Traderzy, Panowie i Panie,
Wszędzie czytam, jak ludzie mówią, że kurs bitcoina BTC rośnie „to the moon”. Takie projekcje docierają do nas zewsząd, a niektóre z nich są całkiem dobre. Ale jak szybko może do tego dojść? A jeśli w ogóle, to dlaczego?
Występuję tutaj w roli adwokata diabła w kontekście każdego postu, który mówi, że kurs bitcoina pójdzie „to the moon” (a było ich wiele) i chcę przedstawić kilka możliwości dla BTC. Oczywiście zachowania kryptowalut wydają się nigdy nie przebiegać zgodnie z planem, ale da nam to pewne wskazówki dotyczące różnych scenariuszy i sposobu, w jaki wszystko się może się potoczyć.
Scenariusz zmiennego wzrostu
Idziemy w górę do 15 000 $ lub nawet wyżej. Dzięki temu wielu kupujących i sprzedających będzie nieustannie walczyć między sobą. Kurs bitcoina w końcu wzrośnie, ale oczekuje się dużej zmienności w tej kwestii. Jeśli spojrzysz na porównanie, które narysowałem, bitcoin dostanie trochę zmienności i kurs ostatecznie pozostanie w układzie horyzontalnym, zanim naprawdę zacznie poruszać się w górę. To skoordynowałoby się z pozytywnym wskazaniem MACD. RSI z kolei wielokrotnie okazywał się nieistotny w miarę wzrostu ceny. Zasadniczo aktualnie dzieje się naprawdę dużo, aby doprowadzić do scenariusza wysokiego wzrostu.
Scenariusz powolnego wzrostu
Uważam, że byłaby to zdrowsza wersja do śledzenia kursu bitcoina. Najpierw spójrzmy na niektóre uwarunkowania techniczne na temat tego, dlaczego tak się może stać. Wolumen – dużo wzrósł i wiele osób kupowało na poziomie 6500$ lub więcej. Ci, którzy kupili w okolicy 3500, zyskali 100% i więcej, co jest naprawdę dobrą stopą zwrotu.
Obserwowaliśmy już realizacje zysków i jeśli więcej osób nadal będzie tak robić, możemy pójść w dół. Górnicy i wielu innych będzie musiało sprzedawać na tych poziomach. RSI spowodowało dywergencję w ujęciu tygodniowym. Czy jest to wiarygodne, czy ignorowane? Jak wspomniano powyżej, MACD ulega złagodzeniu.
Wykresy takie, jak ten potwierdzają ruch w górę, ale wskazują również, że możemy być świadkami ruchu powrotnego przed dalszą kontynuacją wzrostów.
Co z tym wszystkim ma wspólnego Libra?
Gdzie w tym wszystkim Libra? Czuję, że Libra podziela obydwa scenariusze. Albo ludzie kupią teraz dużo BTC i podniosą cenę, albo poczekają, aż będziemy bliżej do uruchomienia Libry, aby zobaczyć, co się stanie. Niezależnie od tego, czy nienawidzisz Libry, czy też nie, sytuacja zmieni znacznie krajobraz rynku, ponieważ przyniesie masom ludzi do tej pory niezaznajomionych z kryptowalutami wiedzę i świadomość na ich temat.
Życzę szczęśliwego tradingu i hodlingu,
Sherem
Część II | Czy inne kryptowaluty znikną? | Dyskusja na Polskim Forum Bitcoin.pl
Na Polskim Forum Bitcoin.pl zainicjowano ciekawy wątek. Jego temat brzmi: Jaki wpływ na rynek będzie miał nowy coin Libra, które kryptowaluty znikną?
W związku z nadal świeżymi doniesieniami z obozu Facebooka społeczność zastanawia się, czy Libra jest w stanie zagrozić egzystencji niektórych kryptowalut. Jeżeli tak, to w jakim zakresie i kiedy?
Wydaje się, że na ten moment w jednym zgadzają się wszyscy: Libra nie jest w stanie zagrozić bitcoinowi. Odnośnie innych kryptowalut, takich jak DASH, Doge, Litecoin i parę innych toczy się na forum ożywiona dyskusja. Jeden z jej uczestników snuje następujące projekcje odnośnie przyszłości:
podstawowym [coinem – przyp. red.] niezależnym używanym w płatnościach będzie prawie na pewno ETH po przejściu na POS , może kiedyś IOST , kto korzystał z EOSa i TRONa (daję jako przykład dla przyszłego ETH-POS) i infrastruktury która za nimi stoi rozumie dlaczego BTC+LN i jego forki zmarginalizują się jako systemy płatności. Są też inne dużo lepsze [coiny – przyp. red.] ale nie wyłonił się jeszcze taki z nowej generacji który ma wielką kapitalizacje może będzie to GRIN, może coś na wzór NANO.
źródło: tutaj
Inne wypowiedzi rodzą jeszcze więcej pytań
Siła kryptowalut polega na tym że nowi użytkownicy zaczynają tego używać w przypadku wejścia coina FB, dużo ludzi zacznie jego używać i będzie dużo mniejsze zainteresowanie „coinami innymi”.
Czemu ETH po przejściu na POS miałby stać się głównym narzędziem do przesyłania wartości?
Na aktualną chwilę oceniam że BTC może tylko i wyłącznie zastąpić fork BTC czyli BCH/BSV (małą szansę daję na samo zastąpienie i jeszcze mniejszą na coś spoza tej 2 coinów), dlatego że wydając bardzo mało energii można „przerobić” rzeczy informatyczne z BTC na BCH/BSV.
Czemu ktoś miałby płacić DASH chcąc zrobić przelew z Polski do rodziny w Afryce jak będzie mógł użyć FB coin?
DASH coś tam rzeźbi w Wenezueli, po co tam korzystać z tego jak coin FB będzie?źródło: tutaj
Aktualnie z kryptowalut korzystają np. takie grupy ludzi, taka grupa już wypadnie z korzystania, pewnie też jakieś inne, więc zmniejszy się liczba osób korzystających = fundamenty w dół i w dłuższej perspektywie cena.
Jak sami widzicie, dyskusja jest żywa i naszpikowana pytaniami i hipotezami. Z pewnością warto prześledzić cały wątek, aby móc wyrobić sobie własne zdanie. Gorąco zachęcamy.
Od Redakcji
Niniejszy artykuł ani w całości ani w części nie stanowi „rekomendacji” w rozumieniu przepisów Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r. w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, lub ich emitentów (Dz.U. z 2005 r. Nr 206, poz. 1715). Zawarte w serwisie treści nie spełniają wymogów stawianych rekomendacjom w rozumieniu w/w ustawy, m.in. nie zawierają konkretnej wyceny żadnego instrumentu finansowego, nie opierają się na żadnej metodzie wyceny, a także nie określają ryzyka inwestycyjnego.