Bitcoin po raz kolejny zyskał na wartości, osiągając rekordowe YTD na poziomie 13 350 USD. Dziś o 4:00 nastąpił ostatni ruch w górę. Wyniósł on „króla kryptowalut” z 13 150 USD na wspomniany wyżej szczyt. Stało się tak po tym, jak dzienna świeca bitcoin zamknęła się powyżej 13 000 USD.
Było to najwyższe zamknięcie było najwyższym tego rodzaju od stycznia 2018 r. Wiele osób uważa, że 13 000 USD od dawna jest ważnym poziomem dla bitcoina, o czym świadczą szczyty z 2019 r. i pewne zmiany cen w 2018 r.
Bitcoin wraca na 13 000 USD
Bitcoin właśnie wzrósł do nowego tygodniowego maksimum i osiągnął szczyt YTD na poziomie 13 350 USD. Kryptowaluta wzrosła o 2,5% w ciągu ostatnich 24 godzin, przewyższając Ethereum, XRP, Bitcoin Cash i całą gamę innych aktywów cyfrowych. Jedynymi aktywami w pierwszej dwudziestce, które osiągają lepsze wyniki niż BTC, są Chainlink (LINK), Litecoin (LTC) i Monero (XMR).
Co ciekawe, rynek kontraktów terminowych wydaje się nie przejmować zbytnio ostatnim ruchem ceny. ByBt, narzędzie do śledzenia derywatywów kryptowalut podaje, że większość rynków bezterminowych kontraktów terminowych Bitcoin ma obecnie neutralne funding rate na poziomie 0,01% na osiem godzin. Funding rate to opłata, którą pozycje długie „płacą” pozycje krótkie, aby zapewnić, że cena w przyszłości będzie mniej więcej taka sama jak na rynku spot.
ByBt informuje, że stopy finansowania perpetual futures na Bitcoin na Binance, BitMEX, Huobi i ByBit wynoszą 0,01%. To jest kurs neutralny. Na OKEx stawka jest ujemna i wynosi -0,0077%.
Niektórzy postrzegają to jako znak, że cena bitcoina będzie w nadchodzących dniach nadal rosła, jako że aktywo ma dużo miejsca na zrównoważony wzrost.
14 000 USD?
Niektórzy analitycy uważają, że bitcoin odwiedzi niebawem 14 000 USD. Trader, który z 2-procentową dokładnością przewidział wrześniowy spadek, udostępnił poniższy wykres. Wskazał, że BTC może wkrótce wzrosnąć jeszcze wyżej.
Póki co jednak, byki i niedźwiedzie walczą na noże (25-10-2020, godz. 7:03):
Od Redakcji
Niniejszy artykuł ani w całości ani w części nie stanowi „rekomendacji” w rozumieniu przepisów ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi czy Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (Ue) Nr 596/2014 z dnia 16 kwietnia 2014 r. w sprawie nadużyć na rynku (rozporządzenie w sprawie nadużyć na rynku) oraz uchylające dyrektywę 2003/6/WE Parlamentu Europejskiego i Rady i dyrektywy Komisji 2003/124/WE, 2003/125/WE i 2004/72/WE oraz Rozporządzenia Delegowane Komisji (Ue) 2017/565 z dnia 25 kwietnia 2016 r.uzupełniające dyrektywę Parlamentu Europejskiego i Rady 2014/65/UE w odniesieniu do wymogów organizacyjnych i warunków prowadzenia działalności przez firmy inwestycyjne oraz pojęć zdefiniowanych na potrzeby tej dyrektywy. Zawarte w serwisie treści nie spełniają wymogów stawianych rekomendacjom w rozumieniu w/w ustawy, m.in. nie zawierają konkretnej wyceny żadnego instrumentu finansowego, nie opierają się na żadnej metodzie wyceny, a także nie określają ryzyka inwestycyjnego.