Jak zorganizować spotkanie społeczności? Jakie trudności trzeba pokonać? Jak wyglądają takie spotkania? Jak wygląda integracja rodzimego podwórka? O budowaniu polskiej społeczności kryptowalut opowiadają organizatorzy krakowskich meetupów Crypto@Cracow: Tomasz Korwin-Gajkowski, Tomasz Kurowski, Wojciech Kwiatek.
Co skłoniło was do organizacji spotkań takich jak Crypto@Cracow?
Tomasz Korwin-Gajkowski:
Zasadniczo była to potrzeba rynku. Zauważyliśmy, że w Krakowie niczego takiego nie było, a dodatkowo spotykaliśmy się z głosami, że przydałyby się meetupy w celu integracji środowiska. Wiemy, że w Warszawie czy też innych miastach takie spotkania się odbywały, a przecież Kraków jest jednym z największych miast w Polsce. Dodatkowo jest tu wielu developerów i pracowników sektora finansowego, którzy stanowią trzon takich spotkań. Obserwowaliśmy również miejsca przodujące w rozwoju technologii kryptowalut takie jak Londyn czy Nowy Jork. Odbywa się tam niejeden, ale kilka niezależnych, cyklicznych spotkań poświęconych tematyce cyfrowego pieniądza. Co ciekawe szwajcarski region miasta Zug jest już powszechnie nazywany jako Crypto Valley, podobne meetup odbywają się tam praktycznie codziennie.
Kto organizuje spotkania?
Tomasz Kurowski:
Organizatorami spotkań są: Tomasz Korwin-Gajkowski, Wojciech Kwiatek, Jacek Sieradzki, Adam Kotucha oraz ja czyli Tomasz Kurowski. Warto jeszcze dodać, że w organizację meetupów zaangażowani są nie tylko programiści tacy jak Tomasz Korwin-Gajkowski. Są też osoby stricte biznesowe jak ja (Tomasz Kurowski) i Jacek, bądź osoby zajmujące się tylko tematyką prawną jak Adam Kotucha. Można rzec, że wyszło całkiem ciekawe połączenie.
Tworzycie zgrany zespół. Znaliście się wcześniej czy też poznaliście się przy okazji próby stworzenia meetupów w Krakowie?
Tomasz Korwin-Gajkowski:
Z Tomkiem Kurowskim poznał mnie nasz wspólny kolega, Piotr Gankiewicz (pomaga przy realizacji Crypto@Cracow – dzięki!) i w zasadzie od tego się zaczęło. Wojtka znam już parę ładnych lat, podobnie z Adamem znam się już od czasów gimnazjum. Z Tomaszem i Jackiem ta znajomość jest najbardziej świeża. Wszyscy fajnie się uzupełniamy – co jest bardzo ważne – bo każdy z nas pochodzi z troszeczkę innego środowiska (Tomasz Kurowski i Jacek są pracownikami banków inwestycyjnych, Adam to prawnik, Tomasz Korwin-Gajkowski to programista a Wojciech inwestor na rynku kryptowalut). Ta działalność idzie nam bardzo dobrze i szybko się rozwijamy, co z kolei daje nam olbrzymią satysfakcję i motywację do dalszej pracy.
Tomasz Kurowski:
Chciałbym dodać jeszcze, że przy organizacji meetupów bierze udział aktualnie pięć osób. W związku z tym nie zawsze udaje nam się spotkać w pełnym gronie, mimo to jednak planowanie spotkań przebiega bardzo sprawnie. W zasadzie z każdym miesiącem czy tygodniem idzie nam to coraz lepiej i szybciej. Powiedziałbym, że jesteśmy w trakcie trendu wznoszącego: coraz większa frekwencja, coraz więcej zapytań ludzi i coraz większe zainteresowanie samymi spotkaniami. Jest to dla Nas niesamowicie budujące. Równocześnie mamy wyznaczone pewne cele, być może dość ambitne, ale wierzymy, że uda się je osiągnąć – wszystko w swoim czasie.
Skoro znacie się już trochę czasu to zapewne też długo interesujecie się Bitcoinem?
Tomasz Korwin-Gajkowski:
Zgadza się. Z naszego grona pierwszy Bitcoinem zainteresował się Wojtek. Niedługo później ja, gdzieś od 2011r. Dosyć dawno, więc pamiętamy wszystkie bańki (śmiech).
Aby rozpocząć organizację takich imprez trzeba najpierw wymyślić przykuwającą uwagę nazwę, a równocześnie taką, która oddaje sedno meetupu. Wydaje się, że Crypto@Cracow idealnie wpasowuje się w te wymogi?
Tomasz Kurowski:
Nazwa padła całkowicie przez przypadek, gdy pisaliśmy z Tomaszem nasz ostatni artykuł o wdzięcznym tytule “Digital Cash in a Cashless World”, gdzieś między wierszami, została rzucona nazwa na co Tomasz odparł: „Wpisz to w GoogleDocs, niech tam siedzi i zobaczymy co kiedyś z tego wyniknie”. Skończyło się na tym, że miesiąc później pierwszy meetup Crypto@Cracow widniał już w naszym kalendarzu. Nazwa przyjęła się natychmiastowo – jest „catchy” – podoba się naszym gościom i brzmi nowocześnie. Mimo, że początkowo była tylko nazwą roboczą – została z nami na stałe.
Dobry pomysł to połowa sukcesu, ale trzeba jeszcze go zrealizować. Jak przebiegała organizacja takich spotkań? Czy ciężko było zacząć, jakie trudności musieliście pokonać, aby wasza inicjatywa doszła do skutku?
Tomasz Korwin-Gajkowski:
Organizacja meetupów szła niespodziewanie bardzo sprawnie. Gdy tylko wyszliśmy z inicjatywą, że chcemy coś takiego organizować okazało się, iż sporo ludzi chce nam pomóc. Być może częściowo dlatego, że byliśmy pierwsi i takie wydarzenia wcześniej w Krakowie się nie odbywały. Nie mieliśmy większych problemów.
Wojciech Kwiatek:
Kiedy pierwsze spotkanie okazało się dużym sukcesem zainteresowały się nami różne firmy. Zaczęły napływać do nas zapytania o przyszłe konferencje. Pojawił się także sponsor – firma Metrosoft – która zaangażowała się w prowadzenie wydarzenia, zwłaszcza że jej działalność jest powiązana z naszą działalnością blockchainową.
Sporo osób przychodzi już na wasze meetupy. Jak zatem one wyglądają i czego można się na nich spodziewać?
Tomasz Kurowski:
Spotkania są cykliczne, odbywają się z reguły co miesiąc. Meetup jest otwarty – każdy może przyjść. Staraliśmy się wypracować pewien szkielet wydarzenia, który zagościł na stałe: zaczynamy od prezentacji multimedialnej, później sesja Q&A oraz czas na networking w luźniejszej atmosferze. Ostatnio mieliśmy także dodatki w postaci pizzy czy przerwy na zimne piwo, a więc przewijają się również mniej formalne scenariusze. Prezentacja zajmuje, z reguły, około 1-1,5h (w zależności od tego czy w trakcie prezentacji są pytania), później ok 30 min poświęcamy na sesję Q&A, a na samym końcu networking. Warto na spotkanie z cyklu Crypto@Cracow zarezerwować sobie około 3 godziny.
Tomasz Korwin-Gajkowski:
Na meetupach staramy się praktycznie w ogóle nie poświęcać czasu na temat ceny kryptowalut. Skupiamy się głównie na zastosowaniach i technologii, ponieważ nie chcemy przyciągać środowiska czysto spekulacyjnego. To może robić każdy, jest mnóstwo grup, które się tym zajmują. My chcemy się specjalizować w dzieleniu się wiedzą i budowaniu społeczności opartej o wzajemną współpracę. Niczego nie sprzedajemy, do niczego nie namawiamy i nie jesteśmy przywiązani do żadnej konkretnej kryptowaluty. Staramy się mówić o wszystkim obiektywnie, przedstawiać fakty, a nie tylko nasze opinie. Pokazujemy korzyść płynącą z technologii: jej transparentność i inne zastosowania. Chcemy inspirować ludzi, by sami interesowali się tematem, sami się tym bawili i przyswajali wiedzę. Dzięki temu będą mogli samodzielnie decydować o przydatności lub nie danej kryptowaluty.
Co tego typu spotkania mogą dać uczestnikom? Czy sprzyjają integracji społeczności?
Tomasz Korwin-Gajkowski:
Dają przede wszystkim to czego mi samemu brakowało wcześniej. Mianowicie Crypto-Community w Krakowie. Czytamy artykuły na Facebooku, Twitterze, LinkedIn i innych portalach, a nie ma z kim o tym porozmawiać na żywo. Takie spotkania dają po prostu możliwość rozmowy z osobami, które również interesują się tą tematyką. Owszem są prezentacje i czas na pytania, ale jednak naprawdę ważną częścią jest networking dający okazję na wymianę myśli.
Tomasz Kurowski:
Ważną częścią takich spotkań jest obalenie mitów związanych z technologią blockchain i kryptowalutami. Większość uczestników, tu i tam, słyszało o blockchain w kontekście Bitcoina, a znaczna część wręcz utożsamia te pojęcia. Bitcoin z kolei ma dość różną reputację; wśród ludzi z większa wiedzą rozpoznawany jest jako bardzo dobra alternatywa inwestycyjna, a wśród osób z mniejszą wiedzą niestety kojarzy się z czarnym rynkiem, nielegalnym handlem bronią czy narkotykami. Z tego powodu bardzo ważne jest obalanie tych mitów również w kontekście przyszłych rozwiązań finansowych. Przekazujemy wiedzę w oparciu o fakty, a nie emocje, których wokół kryptowalut i blockchain jest bardzo wiele – zarówno pozytywnych jak i negatywnych.
Wojciech Kwiatek:
Oprócz aspektu demitologizowania Bitcoina mamy również zapytania o czysty przekaz wiedzy. Ludzie chcą się dowiedzieć jak działa Ethereum albo jak działa Monero. W związku z tym chcemy też organizować konkretne dedykowane spotkania, aby zaspokoić głód wiedzy osób, które chcą się czegoś dowiedzieć.
Wstęp na meetup jest wolny. Czy jednak naprawdę każdy może przyjść na taką konferencję czy też jest potrzebny pewien poziom wiedzy o kryptowalutach i blockchain?
Tomasz Korwin-Gajkowski:
Nie chcemy się zamykać na żadne środowisko. Chcemy mieć różnych gości i poruszać różnorodne aspekty, nie tylko technologiczne, ale też prawne czy ekonomiczne. Będziemy pod tym względem różnicować także spotkania. Będą zarówno spotkania dotyczące bardziej podstawowych kwestii jak i takie dla zaawansowanych użytkowników. O tematyce danego spotkania będziemy się starali informować odpowiednio wcześniej i z dostateczną precyzją, aby każdy mógł stwierdzić czy jest zainteresowany
Macie kontakt z wieloma ludźmi z mniejszą bądź większą wiedzą na temat kryptowalut. Jak ocenilibyście świadomość Polaków pod tym względem? Czy stosunkowo sporo osób interesuje się tą tematyką?
Tomasz Kurowski:
Na tle krajów takich jak Estonia, Szwajcaria, USA czy Wielka Brytania wypadamy niestety dosyć słabo. Kryptowaluty, póki co, ciągle kojarzą się raczej negatywnie. Mało osób interesuje się blockchainem, ale trzeba zaznaczyć, że jest to trend zdecydowanie rosnący. Pojawił się także projekt Ministerstwa Cyfryzacji “Strumień Blockchain/DLT i Waluty Cyfrowe“, który przyczynia się do promocji tejże technologii. Mamy w Polsce też cenionych specjalistów biegłych w blockchain jak Krzysztof Piech czy Maciej Jędrzejczyk. Warto zaznaczyć także, że wiele osób traktuje kryptowaluty jako okazję do szybkiego wzbogacenia się. Widać to na forach internetowych, zwłaszcza na facebookowych grupach dyskusyjnych. Nader często pojawiają się zapytania w stylu: „Mam pewną kwotę pieniędzy chciałbym ją zainwestować tu i teraz, interesuje mnie zwrot rzędu 100%, 500%, 1000%”. Oczywiście najlepiej w dzień lub dwa…
Czyli więcej osób interesuje się możliwym szybkim zarobkiem, a nie ideą i technologicznym aspektem kryptowalut i korzyściami jakie niesie stosowanie zdecentralizowanych rejestrów?
Tomasz Kurowski:
Zdecydowanie większość osób interesuje się stricte inwestycjami w kryptowaluty, aniżeli rozwojem technologii blockchain.
Wojciech Kwiatek:
W społeczeństwie jest potrzeba zmiany pewnego paradygmatu związanego z pieniędzmi. Mam tutaj na myśli stereotyp, że jeżeli za pieniądzem nie stoi żadna instytucja zaufania to taki pieniądz się nie może liczyć. Człowiek musi wiedzieć, że ktoś emituje ten pieniądz, kontroluje jego podaż oraz popyt i troszczy się o to, żeby nie został sfałszowany. Jeżeli mówimy o pieniądzu cyfrowym to ludzie nie mają nawet świadomości, że złotówka jest również pieniądzem cyfrowym. Kiedy jednak dochodzi do ich świadomości, że mówimy o kryptowalucie to już się źle kojarzy i przestają wierzyć, że cokolwiek może z tego być.
Tomasz Kurowski:
Warto dodać w tym miejscu, że przedrostek „krypto-” nie powinien być kojarzony z ukrywaniem czegoś, a raczej z częścią matematyki, czyli kryptologią i kryptografią.
A jak ocenilibyście polskie podwórko pod względem nowo powstających biznesów, startupów i firm związanych z technologią blockchain. Czy przedsiębiorcy wypadają pod tym względem lepiej od zwykłego Kowalskiego?
Tomasz Korwin-Gajkowski:
Widać zwiększoną ilość powstających startupów i firm. Oczywiście największy sukces odnoszą tutaj giełdy, ale jest też parę mniejszych projektów, które radzą sobie naprawdę przyzwoicie. Ostatnio na Techcrunch widziałem startup Userfeeds, o którym głośno także poza granicami Polski. Jesteśmy coraz częściej zauważani na świecie jako Polacy i mamy swój wkład w rozwój technologii. Nawet jeżeli chodzi o same obroty Bitcoina to Polska jest stosunkowo wysoko jak na wielkość i zamożność kraju.
Wojciech Kwiatek:
Wiele światowych firm blockchainowo-bitcoinowych korzysta z polskiej bankowości. Dzieje się tak dlatego, że Polska ma jeszcze dosyć liberalne podejście w porównaniu z krajami zachodnimi takimi jak Anglia czy Niemcy. Więc zarówno angielskie giełdy, czy nawet niesławny Mt.Gox miały swoje zaplecze finansowe osadzone w Polsce.
Meetupy odbywają się nie tylko w Krakowie. Oczywiście przoduje pod tym względem Warszawa, ale mniejsze miasta jak Sopot czy Bydgoszcz również są aktywne pod tym względem. Prowadzicie jakąś współpracę w zakresie organizacji takich spotkań?
Tomasz Korwin-Gajkowski:
Mamy bardzo dobre relacje ze środowiskami we Wrocławiu i Warszawie.Dostaliśmy już także wstępne propozycje by wystąpić u naszych zaprzyjaźnionych meetupach. Odwzajemniamy je starając się również zapraszać do nas osoby zaangażowane w tego typu wydarzenia w innych miastach .
Organizacja spotkań przyczynia się do poszerzania wiedzy użytkowników jednak nie jest jedyną formą jej propagowania. Czy macie w planach jakąś inną aktywność związaną z popularyzacją technologii blockchain?
Tomasz Korwin-Gajkowski:
Jak najbardziej. Chcemy organizować warsztaty i hackathony. Struktura trochę jak na studiach, tzn. najpierw teoria, potem praktyka, a na końcu sprawdzian umiejętności i współzawodnictwo z innymi. Wszystko oczywiście dobrowolnie, a i nie zabraknie nagród do wygrania.
Tomasz Kurowski:
23 maja o godz 18:00 w lokalizacji Food&People będziemy również uczestniczyć w comiesięcznym evencie Women in Technology, gdzie będziemy poruszać podstawy blockchain i kryptowalut – mam nadzieję, że głównie przed paniami, które okażą się chętne do przyswojenia wiedzy z tego zakresu:) Nie możemy się doczekać to lekko powiedziane:)
Tomasz Korwin-Gajkowski:
W Warszawie z kolei odbędzie się 1 czerwca konferencja Digital Money & Currency Forum, gdzie będziemy prezentować tematykę notaryzacji dokumentów elektronicznych w rejestrach rozproszonych.
Współpraca z innymi miastami i konferencjami z pewnością was cieszy, ale czego można się spodziewać na kolejnym krakowskim spotkaniu?
Wojciech Kwiatek:
Kolejne spotkanie będzie prezentowane przez nas; swoją tematyką obejmie Ethereum. Postaramy się wprowadzić w tę ciekawą kryptowalutę od strony technologicznej, a także od strony prawnej. Formuła będzie bardzo podobna do pierwszego spotkania.
Czyli opowiadacie nie tylko o blockchain i Bitcoinie. W jaki zatem sposób wybieracie tematykę, której chcecie poświęcić meetup?
Tomasz Korwin-Gajkowski:
Przede wszystkim słuchamy społeczności i komentarzy jakie się pojawiają. Wiedzieliśmy, że jest duże zainteresowanie Ethereum. Sporo osób mówiło nam o tym na bieżąco w trakcie spotkań, pojawiały się również komentarze na stronie proszące o poruszenie tej tematyki. Wreszcie sami sponsorzy są bardzo zainteresowani Etheruem. My te wszystkie głosy traktujemy poważnie i odpowiadamy na potrzebę organizując takie właśnie spotkanie. Jesteśmy również otwarci na wszelkie propozycje i sugestie Crypto@Cracow – Meetup. Zapraszamy również ludzi do wzięcia udziału jako prelegenci. Naszą ideą jest organizowanie spotkań na zmianę prowadzonych przez gości i nas. Mamy nadzieję, że community, które się tutaj tworzy wyjdzie również ze swoimi propozycjami.
Pozostaje zatem życzyć tylko, aby coraz więcej osób przychodziło na spotkania i by społeczność kryptowalutowa się powiększała. Dziękuje wam za rozmowę!
Mamy nadzieję, że tak się stanie. Tymczasem jesteśmy zwarci i gotowi do działania. Również dziękujemy i zapraszamy na przyszłe spotkania:)
Rozmawiał Michał Wnęk
Jestem z Krakowa, świetnie czyta się o rozwijającej się pod nosem społeczności 😉
Jestem z Krakowa, świetnie czyta się o rozwijającej się pod nosem społeczności 😉
Jestem stałym bywalcem meetupów Crypto@Cracow, polecam 🙂
Fajny wywiad, jestem ciekaw czy podobnie rozwijają się społeczności w innych miastach. Oby tak 😉
Jestem stałym bywalcem meetupów Crypto@Cracow, polecam 🙂
Fajny wywiad, jestem ciekaw czy podobnie rozwijają się społeczności w innych miastach. Oby tak 😉
Z przedstawicielami innych środowisk też będą wywiady? Fajny pomysł na serie
Z przedstawicielami innych środowisk też będą wywiady? Fajny pomysł na serie