Donald Trump już kolejny raz znalazł się na ustach wszystkich poprzez jego dość kontrowersyjne działania. Jak podaje PAP, prezydent USA wydał rozporządzenie wykonawcze, które zezwala na sankcje ekonomiczne i podróżne wobec pracowników Międzynarodowego Trybunału Karnego (MTK) zaangażowanych w dochodzenie mające ustalić, czy żołnierze amerykańscy w Afganistanie popełnili zbrodnie wojenne.
Dla przypomnienia, wojna w Afganistanie rozpoczęła się w październiku 2001 roku po tym, jak Stany Zjednoczone stały się celem niezwykle krwawych ataków terrorystycznych. Od tamtego momentu do dziś siły zbrojne USA stacjonują na terenie Republiki Afganistanu i wspierają władze lokalne w wojnie z terroryzmem.
Jednak siły afgańskie dopuściły się czynów, które MTK rozpoznaje jako zbrodnie wojenne, a dodatkowo istnieje podejrzenie, że armia USA pomagała w nich, a Międzynarodowy Trybunał Karny w marcu wydał zgodę na prowadzenie śledztwa w tej sprawie. Wyniki wstępnego dochodzenia z 2017 r. mówiły o istnieniu uzasadnionych podstaw, by przypuszczać, że w Afganistanie popełnione zostały zbrodnie wojenne i że podlegają one jurysdykcji Trybunału.
Prokurator MTK Fatou Bensouda chce zbadać, czy w zbrodniach wojennych popełnionych w Afganistanie w latach 2003-2014, mordowaniu cywilów i torturowaniu więźniów przez służby afgańskie brali udział wojskowi USA i funkcjonariusze CIA.
„Trump dopuścił się do bezprecedensowego ataku na sąd”
Rozporządzenie podpisane przez Donalda Trumpa w czwartek daje sekretarzowi stanu Mike’owi Pompeo możliwość – po konsultacjach z sekretarzem skarbu Stevenem Mnuchinem – zablokowania aktywów w USA pracowników Międzynarodowego Trybunału Karnego zaangażowanych w dochodzenie.
Mike Pompeo będzie miał także prawo uniemożliwienia wjazdu na teren Stanów Zjednoczonych omawianym pracownikom MTK i członkom ich rodzin.
Sekretarz stanu Mike Pompeo, ogłaszający decyzję
Nie będziemy stać bezczynnie, gdy naszym obywatelom grozi kangurzy sąd.
Reakcja MTK była natychmiastowa i już tego samego dnia zostało przygotowane oświadczenie, w którym między innymi można przeczytać, że „sankcje Trumpa na naszych pracowników to bezprecedensowy atak na sąd”.
Ponadto, w wydanym oświadczeniu Międzynarodowy Trybunał Karny w Hadze wyraził „głębokie rozczarowanie” ogłoszeniem sankcji wobec pracowników Trybunału. Uznał je za „bezprecedensowy przypadek” nacisku na niezawisły, międzynarodowy sąd i system międzynarodowego prawa oraz zapowiedział kontynuowanie dochodzenia.
Czy Donald Trump swoimi działaniami pogrzebał ostatnie 20 lat działań rządów USA, które były jednymi z największych orędowników Międzynarodowego Trybunału Karnego i promowały słuszność tej instytucji?