W biegły piątek, w tle intensywnych roszad na wykresie cenowym bitcoina, przebudził się wieloryb… W ramach jednej, ogromnej transakcji przetransferował 46 000 BTC wartych w chwili przesunięcia ponad 337 milionów dolarów. Przelewu dokonano na adres nieznanego dotychczas pochodzenia.
Powstaje pytanie, co stało się impulsem do tak dużego ruchu? Niektórzy uważają, że powodem mogły być ostatnie doniesienia z Państwa Środka.
Władze największych miast, w tym Pekinu, Szanghaju i Shenzhen, wydały publiczne ostrzeżenia o ryzyku, ostrzegając przed „nielegalnym pozyskiwaniem funduszy”, oszustwami finansowymi lub sprzedażą w oparciu o schemat piramidy.
Instytucje finansowe w kraju połączyły siły z krajowym stowarzyszeniem finansowym w Internecie i centrum reagowania kryzysowego w sieci. Wszystko po to, aby wyszukać lokalne ślady działalności kryptowalutowej i spróbować odciąć się od zagranicznych dostawców usług [opartych o bitcoin].
źródło: South China Morning Post
Ostatnie pochwały Chińczyków dla technologii blockchain nie wiążą się w żadnym stopniu z bitcoinem i kryptowalutami. Tak wielu zdawało się myśleć, jednakże sam Xi Jinping dość szybko ostudził ten zapał. Dodatkowo, najważniejsze banki w kraju wymierzyły kolejny cios w kryptowaluty.
Ludowy Bank Chin ostrzegł, że nie będzie tolerował „nielegalnych działań”, które dotyczą aktywów cyfrowych. Bank dodał, że inwestorzy nie powinni mylić kryptowalut z blockchainem. Zaledwie kilka godzin po tych słowach, wspomniany we wstępie wieloryb Bitcoin wykonał jeden, wyjątkowo duży transfer.
Wieloryb Bitcoin przesuwa 46 000 BTC o wartości ponad 300 milionów dolarów
Przedwczoraj zarejestowano pojedynczą transakcję, która opiewała na 46 000 BTC. Na chwilę, kiedy dokonywano przelewu, środki te miały wartości przekraczającą 337 milionów dolarów. Co intrygujące, bitcoiny zostały przeniesione pomiędzy dwoma nieznanymi portfelami.
🚨 🚨 🚨 🚨 🚨 🚨 🚨 🚨 🚨 🚨 46,000 #BTC (337,889,361 USD) transferred from unknown wallet to unknown wallet
— Whale Alert (@whale_alert) November 22, 2019
Tx: https://t.co/iwKf26Sz4C
Oprócz wspomnianego „trzęsienia ziemi” w wykonaniu bitcoinowego wieloryba, ten sektor był wyjątkowo spokojny i to pomimo bardzo dynamicznych ruchów ceny na wykresie BTC.
Mimo to warto odnotować fakt jeszcze jednej, niemałej transakcji w sieci Bitcoin, która opiewała na 12 000 BTC. Stanowiło to na tamtą chwilę wartość około 89 milionów dolarów. Transfer pochodził z japońskiego portfela Bitcoin i popłynął z giełdy Coincheck w kierunku nieznanego dotychczas portfela.
🚨 🚨 🚨 🚨 🚨 🚨 🚨 🚨 🚨 🚨 46,000 #BTC (337,889,361 USD) transferred from unknown wallet to unknown wallet
— Whale Alert (@whale_alert) November 22, 2019
Tx: https://t.co/iwKf26Sz4C
Chiny a sprawa kryptowalut
Ostatnie wypowiedzi z Państwa Środka zdają się mieć wpływ na to, co dzieje się z wykresem cenowym bitcoina. Oczywiście niekoniecznie musi tak właśnie być, a wykres BTC po prostu „pasuje” do wydarzeń. Tak naprawdę nikt nie wie, dlaczego bitcoin rośnie i dlaczego spada. Reszta pozostaje czystą spekulacją. Niemniej jednak warto zauważyć, że skala potencjału blockchain, który roztoczyły przed światem Chiny przy jednoczesnym potępieniu kryptowalut, może niejednemu dać do myślenia. Wielu zaczęło spekulować, czy Chiny mogą znieść zakaz handlu kryptowalutami.
Teraz kraj po raz kolejny Chiny potwierdziły swoją anty-kryptowalutową postawę, chociaż nadal kontynuują plany wprowadzenia własnej, krajowej waluty cyfrowej pod nazwą Digital Currency Electronic Payment (DCEP). Bank centralny Chin potwierdził, że chińska moneta narodowa jest nadal w fazie testów i szczegółowych badań. Niebawem ma być dostępna na rynku.
Jaka jest Twoja opinia na ten temat? Czy doniesienia z z Chin rzeczywiście zapaliły lont pod bitcoinem? Co stanie się w niedalekiej przyszłości? Zapraszamy do dyskusji.