W dzisiejszym wpisie poruszymy po raz kolejny sprawę Pracowni Nowych Technologii (PNT), wokół której narosło sporo kontrowersji i zarzutów. Przybliżmy jednak samą sprawę o której mowa w najnowszym materiale Szczepana Bentyna na platformie YouTube. Należy zaznaczyć, iż materiał jest odpowiedzią Szczepana (jako prezesa PNT) na artykuł portalu FXMAG. Z racji bessy na rynku kryptowalut, rentowność przedsiębiorstw branżowych stanęła pod znakiem zapytania, a tym samym spółka PNT. W filmie zostały poruszone najczęstsze zarzuty, jakie stawiane były Bentynowi, jak i zarządowi spółki. Pracownia Nowych Technologii reklamowała się jako oferent inwestycji w profesjonalne wydobywanie kryptowalut, w tym Bitcoinów.
Rok 2018 był wymagającym okresem dla wszystkich firm z branży kryptowalut, zarówno pod względem świadczenia usług wydobywania kryptowalut, jak i funkcjonowania kantorów czy giełd. Obawy ws. działalności Pracowni Nowych Technologii (PNT) rozpoczęły się od pisma wystosowanego przez Polskie Stowarzyszenie Bitcoin (PSB). W oświadczeniu mogliśmy przeczytać, iż sytuacja ekonomiczna PNT nie wyglądała obiecująco, co mogło budzić spore obawy o rentowność firmy. W celu ratowania spółki oraz funduszy inwestorów, realnym rozwiązaniem było przeniesieniu biznesu do Rosji, bądź Iranu – gdzie energia elektryczna jest znacznie tańsza. Informacje te były wielokrotnie podawane na portalach branżowych.
Poruszane tematy bitcoinowego biznesu
Na wstępie Szczepan porusza istotny temat transparentności informacji w kuluarach spółki, szczególnie przy wymianie ważnych informacji między wspólnikami, a tym samym – inwestorami. Ponadto częstym zarzutem był brak udostępniania danych inwestycyjnych firm, tj. upublicznianie faktur. Jeśli chodzi o ten zarzut, Szczepan powołuje się na fakt, iż ujawnianie poufnych informacji spółki jest łamaniem prawa polskiego.
Kolejnym ważnym aspektem jest zarzut dotyczący samego ryzyka inwestycji, co jest częstym tematem wśród inwestorów PNT. W tym temacie Szczepan Bentyn powołuje się na zapisy w umowach, które stwierdzały, iż inwestycje na rynku kryptowalut są wysoce ryzykowne. Nie można się z tym nie zgodzić, gdyż tak naprawdę każda inwestycja niesie ze sobą pewne ryzyko utraty zainwestowanych środków. Szczepan Bentyn powiedział, iż słabe zaznajomienie się z zapisami umowy mogło wiązać się z hossą na rynku kryptowalut i narastaniem ekscytacji, co powodowało, iż niewiele osób czytało zapisy umowy. Kolejnym zarzutem był argument zakupu sprzętu (do wydobywania kryptowalut) po zawyżonych cenach, a nie rynkowych. Tutaj również uwidacznia się problem upowszechniania faktur i dowodów zakupu. Na swoją obronę Szczepan podaje koszty eksploatacyjne, takie jak wentylacja pomieszczania, serwis sprzętu i wiele innych. W przypadku zakupu sprzętu chodziło głównie o koparki firmy Bitmain, chińskiego giganta sprzętu do wydobywania kryptowalut z użyciem procesorów ASIC.
Szczepan poruszył również temat konfliktu na linii Pracownia Nowych Technologii i Polskie Stowarzyszenie Bitcoin. W tym temacie uwzględnił zarówno działania prezesa PSB (Filipa Pawczyńskiego), jak i ogólnych czynności Stowarzyszenia w związku z Pracownią Nowych Technologii. Według Bentyna, PSB w żaden sposób nie interweniowało w sprawy spółki, a kontakt pomiędzy obiema stronami był zgoła znikomy. Szczepan poinformował również o nadchodzącym spotkaniu wspólników spółki, gdzie zostaną omówione tematy oraz przyszłość firmy. Oprócz powyższych tematów, poruszane wątki dotyczyły napięcia i kontrowersji, jakie spadły na Szczepana Bentyna, jako twarz całego przedsięwzięcia.
Wokół całej sprawy narosło sporo napięć i różnych opinii. Należy jednak jeszcze raz podkreślić, iż każda inwestycja wiąże ze sobą ryzyko, szczególnie na tak innowacyjnym rynku, jakim są kryptowaluty.