Według nieoficjalnych informacji saudyjski koncern paliwowo-chemiczny Saudi Aramco jest zainteresowany branżą kopania bitcoinów.
Jeżeli informacje się potwierdzą, na rynku nagle pojawi się potężny gracz. Saudi Aramco nie tylko odpowiada za 1/10 światowego zapotrzebowania na ropę naftową, ale też (w zależności od źródeł) uważana jest za drugą lub trzecią co do wielkości firmą na świecie.
Koncern Saudi Aramco zainteresowany BTC?
Chociaż Saudi Aramco nie cieszy się wśród inwestorów tak dużą popularnością i nie budzi takich emocji, jak Apple lub Google, to już w 2019 roku pojawiły się informacje, że zysk wypracowany przez saudyjski koncern był większy niż połączone przychody Apple, Google i Exxon Mobil. Co ciekawe były to pierwsze szczegółowe informacje na temat spółki od końca lat 70. Wtedy też wielu analityków uznało Saudi Aramco za najbardziej dochodową firmę na świecie.
Obecnie wartość koncernu nieco spadła, przez co uważany jest za trzecią co do wielkości firmę na świecie. Jeżeli wiadomości o zainteresowaniu Saudi Aramco wydobyciem kryptowalut się potwierdzą, to może to mocno namieszać na rynku. Informację na ten temat pochodzą od brazylijskiego przedsiębiorcy zajmującego się kopaniem BTC Raya Nassera. Poinformował on, że prowadzone są negocjacje Aramco. Cała czarna ciecz, która wydobywa się na pustyni, pochodzi z tej firmy. Spalany gaz, którego nie używają (jest to informacja publiczna, więc mogę wam o tym powiedzieć), wystarczy do zasilenia nawet połowy sieci Bitcoin:
„A gente está negociando com a Aramco. Todo líquido preto [petróleo] que sai do deserto é dessa empresa. Todo o flared gás que eles não estão usando, e isso é informação pública, eu posso falar, é o suficiente para ‘power up’ metade da rede Bitcoin hoje, só dessa empresa.”
Przyjmuje się, że w skali globalnej nawet 5% gazu idzie na straty, ponieważ jest to produkt uboczny przy wydobyciu ropy. Jeżeli więc Saudi Aramco rzeczywiście znajdzie sposób na to, jak go wykorzystać i wejdzie w branże wydobycia BTC, szybko może odzyskać pierwsze miejsce na liście największych firm świata.