Rosja i Iran mają chęć przeciwdziałać sankcjom USA
Rosja oraz Iran chcą działać przeciwko sankcjom gospodarczym nałożonym przeciwko nim przez Stany Zjednoczone. Środkiem zapobiegającym tym praktykom mają być kryptowaluty. Irańscy obywatele w związku z wypowiedzeniem porozumienia nuklearnego problem z dewaluacją swojej waluty narodowej i wiele osób zakupuje kryptowaluty.
Ze względu na sankcje, które spowodowały chociażby problemy z irańską walutą a także problemy gospodarcze Rosji, rekomendowane będą na najbliższych spotkaniach władz obu państw zastosowanie kryptowalut do płatności międzynarodowych. Celem jest uniknięcie wykorzystania systemu SWIFT, który jest międzynarodowym bankowym systemem transferu środków, ale opartym o dolar amerykański.
Parlamentarna Komisja Gospodarcza Iranu już „zobowiązała” Bank Centralny Iranu do podjęcia działań w kwestii uruchomienia kryptowalut do wykonywania płatności co ujawnił jej szef Mohammada Reza Pourebrahimi. Jeden z urzędników opisał to jako: „jeden z dobrych sposobów na ominięcie korzystania z dolara, a także na wymianę systemu SWIFT”. Jak stwierdził szef wspomnianej komisji po wizycie ze stroną rosyjską:
„Podzieliliśmy się naszą opinią. Powiedzieliśmy, że jeśli uda nam się wypromować te rozwiązanie, będziemy pierwszymi krajami, które korzystają z kryptowalut w wymianie towarów”
Poprzednio pisaliśmy również o planach obu państw do wydania własnych kryptowalut. Jest to własna inicjatywa niezależna obu państw, które jeszcze przed wspólnymi spotkaniami chciały walczyć przeciwko sankcjom. Rosja planuje wydanie państwowej kryptowaluty w 2019 roku. Iran natomiast już jest prawie gotowy do jej wydania. Pierwszą państwową kryptowalutą jest jednak wenezuelski Petro. Jego celem miało być zapewnienie większej gotówki dla tej upadającej gospodarki. Podczas ICO zebrano duże kwoty, które mają zabezpieczenie w rezerwach złota i ropy tego państwa. Czy będzie rozwijał się dalej segment kryptowalut państwowych? Jakie dalsze konsekwencje mogą mieć działania państw, które czują się zagrożone ze strony USA? Kryptowaluty są środkiem, które mogą spowodować, że wszelkie sankcje gospodarcze mogą stać się nie skuteczne. Niemożliwym jest zakazanie używania np. Bitcoina do transferu środków ze względu na możliwy problem z identyfikacją strony nadawcy oraz odbiorcy transakcji. Czy Rosja i Iran będą świętować sukces? Zapraszamy do dyskusji na ten temat.
Iran jest przeciw kryptowalutom dla własnych obywateli. Wbrew pozorom ta wolność może zniszczyć ich systemy i reżimy. Co im po różnych walutach jak najważniejsze jest kontrolowanie towarów ,szczególnie wysokich technologii. Ten kto produkuje ich dużo, na wysokim poziomie bez którego nikt na świecie się nie obejdzie kontroluje świat. Te przepływy towarów można łatwo identyfikować.Dla gospodarek nierozwiniętych jednodniowa przecena takiej waluty o1000% może być okazją na wykup frajerów przez inwestorów np. z USA , Szwajcarii itp. Im mniejszy rynek ma taka waluta tym łatwiej może przejść w ręce bogatych narodów ze względu ,że mogą sobie zamrozić kapitał na dłużej, a jeśli ktoś musi kupić jedzenie jak w Iranie, Rosji to traci te 1000% przeceny. Jeśli naród przeznaczył na taką walutę większość kapitału to łatwo ten kapitał przejąć. Jednak druk takich walut jest 100% .
Z całego serca trzymam kciuki za Iran i Rosję – w ich słusznym
i strategicznym kroku, w kierunku przełamania sztucznych blokad
i rotszyldowskiego monopolu międzynarodowego banksterów, w tym
prywatnej, banksterskiej Rezerwy Federalnej U.S.A., i globalnych
rozliczeń w USD (i w innych FIATach). Będzie to upieczenie dwóch
pieczeni na jednym ogniu: 1) zneutralizowanie skuteczności sankcji
gospodarczych, którymi szafują rozgrywający politykierzy i globalni
banksterzy oraz 2) wprowadzenie precedensu: kryptowaluty staną się
(pół-)oficjalnym środkiem wymiany handlowej międzynarodowej,
alternatywnym dla banksterskiego, globalistycznego anty-systemu
rozliczeniowego (m.in. SWIFT), kontrolowanego przez rotszyldowsko-
banksterską klikę. A jeśli jeszcze inne mocarstwa, prócz Rosji, także
Chiny i Indie dojrzeją do prowadzenia kryptowalutowej wymiany handlowej
z marginalizowanymi, bo niezależnymi krajami, takimi jak Iran, Wenezuela,
czy Korea Północna, to będzie bardzo radykalny przełom, który zniweczy
dziesięciolecia banksterskich działań, mających na celu monopolizację
ekonomiczną poprzez wprowadzanie: NWO, jednej światowej waluty
(np. węglowej) i używanie do tego wszystkiego czipa RFID, jako globalnej,
korporacyjnej i indywidualnej kontroli jednostek. Technologia blockchain,
jako lepsza, bo bezpieczniejsza i wydajniejsza oraz system internetu rzeczy,
z rozliczeniami IOTA (MIOTA) i w innych globalizujących się już kryptowalutach –
już stają się świetną, realną alternatywą dla NWOwskiego RFID. Chińczycy
nie chcą RFID, a przynajmniej na początek ci z Tajwanu, bowiem Tajpej
będzie bazowało na IOT i IOTA. A wkrótce (tak przewiduję) zapewne zaczną
powstawać… banki kryptowalutowe, zakładane poprzez ICO, a więc przynajmniej
w znacznej części niezależne od globalnych banksterów. Zaczną też powstawać
kryptowalutowe fundusze inwestycyjne i emerytalne (gdy ustabilizują się kursy
kryptowalut). Niezależnie od tego kim jest grupa lub osoba Satoshi Nakamoto,
jego idea staje się lepszą, a realną alternatywą dla globalistycznego zamordyzmu…
„Problemy gospodarcze Rosji” a przepraszam bardzo kto ma problemy gospodarcze ???
Na pewno nie Rosja
Śmieszy mnie stwierdzenie że Rosja ma problemy gospodarcze