Dyskusja o regulacji kryptowalut toczy się od lat. Najczęściej zwolennicy branży krypto byli przeciwni regulacjom. Uważali, że rynek sam się kontroluje, a ewentualne ustawy będą jak kajdany ograniczające potencjał kryptowalut.
Oczywiście nie bez znaczenia były obawy związane z tym, jak regulacje wpłyną na kursy kryptowalut. Rynek obawiał się, że nowe ustawy ograniczą potencjał wzrostu, a nawet spowodują spadki.
Jednak upadek giełdy FTX oraz jego następstwa sprawiły, że pojawiają się więcej głosów nawołujących do uregulownaia rynku. Co więcej – taką potrzebę sygnalizują także osoby związane ze światem kryptowalut.
Czy czeka nas gorączka regulacyjna?
Stefan Katte na portalu CoinTelegraph pisze, że w ciągu ostatnich 24 godzin Christine Lagarde – prezes Europejskiego Banku Centralnego stwierdziła, że regulacje i nadzór nad kryptowalutami jest absolutną koniecznością dla Unii Europejskiej.
Ponadto Katte, powołując się na The Financial Times, przytacza, że Cynthia Lummis (senator i zwolenniczka kryptowalut) uważa, że upadek FTX jest sygnałem alarmowym dla kongresu. Uważa, że projekt ustawy, który wprowadziła w tym roku zapobiegłby upadkowi FTX.
Changpeng Zhao – dyrektor generalny Binance wyraził swoją opinię, że regulacja pomoże rozwijać się branży kryptograficznej, pozwoli chronić konsumentów oraz wyciągać konsekwencje w stosunku do podmiotów łamiących prawo.
Również Stephanie Link uważa, że większe regulacje są niezbędne. Według niego, dopóki nie będzie regulacji to branża pozostanie nieistotna i zepsuta.
Niektórzy idą o krok dalej. Tom Dunlevy uważa, że jaśniejsze regulacje przyczynią się do wzrostu popularności kryptowalut i tym samym pojawi się większa ilość inwestorów:
Na Cointelegraph możemy także przeczytać, że JP Morgan spodziewa się pilniejszego wprowadzenia regulacji po upadku FTX i że nowe normy prawne prawdopodobnie będą zaimportowane z tradycyjnego systemu finansowego. Tym samym branża kryptowalut będzie bardziej przypominać tradycyjny sektor inwestycji.
Oczywiście od hucznych zapowiedzi, do realnych ustaw jeszcze długa droga. Kurz po FTX prędzej, czy później opadnie – pozostaje pytanie, czy wtedy rządzącym wciąż będzie zależeć na regulowaniu kryptowalut.
Natomiast z całą pewnością pozytywną zmianą jest to, że coraz więcej osób zdaje się zauważać, że regulacje to nie są kajdany ograniczające wolność, które zabiją kryptowaluty. Dobrze przemyślane normy prawne pomogą branży rozwijać się i będą chronić interesy posiadaczy kryptowalut.
Sprawdź również
Od Redakcji
Niniejszy artykuł ani w całości ani w części nie stanowi „rekomendacji” w rozumieniu przepisów ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi czy Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (Ue) Nr 596/2014 z dnia 16 kwietnia 2014 r. w sprawie nadużyć na rynku (rozporządzenie w sprawie nadużyć na rynku) oraz uchylające dyrektywę 2003/6/WE Parlamentu Europejskiego i Rady i dyrektywy Komisji 2003/124/WE, 2003/125/WE i 2004/72/WE oraz Rozporządzenia Delegowane Komisji (Ue) 2017/565 z dnia 25 kwietnia 2016 r. uzupełniające dyrektywę Parlamentu Europejskiego i Rady 2014/65/UE w odniesieniu do wymogów organizacyjnych i warunków prowadzenia działalności przez firmy inwestycyjne oraz pojęć zdefiniowanych na potrzeby tej dyrektywy. Zawarte w serwisie treści nie spełniają wymogów stawianych rekomendacjom w rozumieniu w/w ustawy, m.in. nie zawierają konkretnej wyceny żadnego instrumentu finansowego, nie opierają się na żadnej metodzie wyceny, a także nie określają ryzyka inwestycyjnego.