Kradzieże bitcoina są zdarzeniami, któe cały czas przytrafiają się inwestorom. Wiele osób poszukuje rozwiązań, które umożliwiłyby zmienić ten stan rzeczy. Ochrona BTC jest zagadnieniem delikatnym, ale niezwykle interesującym.
Koncepcja krypty
Ochrona BTC przed złodziejami to nie lada wyzwanie. Gdyby tylko istniał mechanizm, który tworzyłby kontrolowane opóźnienie za każdym razem, kiedy chcesz dokonać transakcji. Pomysł ten istnieje już od kilku lat – wierzy się, że jego implementacja ograniczyłaby możliwość kradzieży środków BTC inwestorów.
Inwestor bitcoina przechowywałby środki na portfelu, który w specjalny sposób zaprogramowany jest na możliwość wydawania BTC, jednak nie od razu. Właściciel mógłby z góry ustalić opóźnienie w przypadku jakiejkolwiek próby przelania środków. W przypadku wrogiej aktywności dałoby to szansę na odwrócenie/zastopowanie transakcji przed jej faktycznym “zaksięgowaniem”.
Autorami pomysłu “krypt” są Malte Moser, Ittay Eyal i Emin Gun Sirer. Koncepcja powstała w 2016 roku – do realizacji wymagała forka sieci BTC. Oczywiście nigdy on nie nastąpił.
W ubiegłą środę, jeden z developerów Bitcoin Core przesłał propozycję zaprojektowania rozwiązania podobnego do “krypty”, które wykorzysta jedynie istniejący już kod. W propozycji tej czytamy, że:
“Krypty są szczególnie interesujące jako mechanizm zimnego przechowywania bitcoina, ponieważ umożliwiają publiczną obserwację opóźnienia, podczas którego użytkownik mógłby zostać poinformowany o ewentualnym procesie kradzieży środków.”
Środek bezpieczeństwa
Według Bryana Bishopa, kontrybutora Bitcoin Core, właściciel środków w danym czasie mógłby zdecydować, czy chce zareagować czy nie.
“Pomysł dotyczy stworzenia sekwencji pregenerowanych i wstępnie podpisanych transakcji, które są generowane w pewien określony sposób. Podstawowymi komponentami są mechanizmy “kryptujące” (ang. vaulting) transakcję, które zamykają środki w krypcie na określony czas. Jest to jedyny sposób na wydobycie środków z portfela zabezpieczonego kryptą.”
Bishop stwierdził także, że jego propozycja nie potrzebuje forka sieci. Funkcjonuje ona w oparciu o istniejącą funkcję time lock, która znajduje się już w kodzie BTC. Samo oprogramowanie nie jest jeszcze jednak utworzone. Oznacza to, że czeka nas proces weryfikacji pomysłu, a także samo jego zaprojektowanie. Na rozwiązanie jeszcze poczekamy, ale możliwe, że wraz z jego premierą ochrona BTC przed złodziejami zdecydowanie się polepszy.