Mark Cuban, amerykański miliarder i właściciel Dallas Mavericks, który zdobył światową sławę dzięki udziałowi w programie Shark Tank, udzielił ostatnio wywiadu Altcoin Daily, w którym wypowiadał się m. in. na temat tego, co czeka rynek kryptowalut w najbliższej przyszłości, co sądzi o nadchodzącym merge na Ethereum i czy w swoim portfolio posiada jakieś altcoiny. Wyraził także swoje zdanie na temat kupowania nieruchomości i wirtualnych plastrów ziemi w istniejących metaversach.
Cuban słynie ze swojego pozytywnego nastawienie do przyszłości kryptowalut i skrajnie optymistycznych prognoz dotyczących ceny Bitcoina. Jego zdanie na temat kupowania nieruchomości w metaversie jest jednak całkowicie odmienne. Zapytany o to, czy sam kupiłby dom w jednym z istniejących metaversów, odpowiedział:
„Na ten moment nie ma to sensu. Czy kiedykolwiek będzie miało? Nie wiem. Ciężko będzie to wszystko ustandaryzować”
Zdaniem miliardera najważniejszym aspektem metaverse jest społeczność – podobnie jak w całej branży kryptograficznej – w której to właśnie społeczność jest motorem napędowym wszelkich aktywów cyfrowych i powodem, dla którego zespoły odpowiedzialne za poszczególne projekty nadal je rozwijają.
„Wszystko w branży kryptograficznej sprowadza się do społeczności. Dopiero kiedy stworzysz wokół produktu społeczność, dowiadujesz się jak to działa” – mówił Mark Cuban.
Zdaniem Cubana to samo tyczy się metaverse’ów – nie ważne jak dobry „produkt” zostanie stworzony, bez społeczności będzie niczym i szybko pożegna się z życiem. Cuban uważa także, że najgorszą rzeczą, jaką można obecnie przedsięwziąć w kontekście metaverse, jest zainwestowanie pieniędzy w kawałek „ziemi” lub wirtualną nieruchomość.
„Najgorsze jest to, że ludzie kupują w tych przestrzeniach nieruchomości – to najgłupsza rzecz na świecie! To jest naprawdę mega durne”
Zapytany o to, dlaczego w takim razie sam inwestuje w projekt sprzedający wirtualne ziemie (Yuga Labs, czyli firma odpowiedzialna za stworzenie Bored Ape Yacht Club) odpowiada, że „owszem, zainwestowałem w to i uważam, że był do durny pomysł. Nawet mimo tego, że pozwoliło mi to zarobić wiele pieniędzy. Oni (Yuga Labs) nazywają to „nieruchomościami” ale w rzeczywistości jest to tylko token dostępu”.
Zapytany o to, jaki kształt przyjmie przyszłość metaverse, Cuban odpowiedział: „Nie będzie tylko jednej aplikacji, będzie wiele różnych aplikacji i wiele sposobów i dróg do tego, by zdefiniować metaverse”.
Może Cię zainteresować: