Koszty utrzymania domu, dziecka, samochodu – w zasadzie wszystkiego, stale rosną. Wielka Brytania odnotowała największy wzrost kosztów od co najmniej 13 lat. Aż o 20% więcej kosztuje samo pokrycie podstawowych potrzeb.
Sprawdź: Cash App
Jak czytamy w raporcie opublikowanym przez naukowców z Loughborough University, który został sfinansowany przez Joseph Rowntree Foundation, koszty najbardziej podstawowego standardu życia wzrosły w Wielkiej Brytanii już o 20%. Kraj stoi w obliczu największego ograniczenia budżetów domowych w ciągu jednego pokolenia.
Koszty utrzymania rosły, ale nigdy tak szybko
Wynik, jaki podano w raporcie, jest absolutnie rekordowy. To około sześć razy więcej niż średni roczny wzrost kosztów utrzymania każdego roku poprzedniego, począwszy od 2009 r.
Koszt przyzwoitego standardu życia jest coraz bardziej poza zasięgiem milionów ludzi:
Źródło: Bloomberg.com, Joseph Rowntree Foundation, Loughborough University
Analitycy Goldman Sachs szacują, że w najbliższej przyszłości sytuacja jeszcze się pogorszy. Ich zdaniem inflacja może wzrosnąć powyżej 20% w przyszłym roku, jeśli ceny gazu ziemnego nie spadną. Jednocześnie podkreślają, że wzrost cen przewyższa wzrost dochodów. To oznacza, że coraz więcej rodzin będzie zalegać z opłatami i konieczna jest reforma systemu zabezpieczenia społecznego.
Abigail Davis, jedna z autorek raportu, zauważa że bardzo trudno jest nie docenić znaczenia wniosków, do jakich doszli naukowcy. „Wygląda na to, że coraz trudniej będzie ogarnąć nawet te najbardziej podstawowe rzeczy” – przekonuje, dodając, że nie mówi tutaj o poziomie życia, w którym czujemy, że możemy faktycznie uczestniczyć w społeczeństwie.
Badacze ustalili (dane z kwietnia 2022), że jedna osoba w wieku produkcyjnym będzie musiała zarabiać 25 500 funtów rocznie (ok. 140 tys. zł), aby pokryć choć podstawy akceptowalnego standardu życia. Chodzi tutaj o niezbyt wyróżniające się życie – taki standard, który pozwala opłacić koszty opieki zdrowotnej, koszty dziecka czy domu.
Wynik ten – 25 500 funtów – jest o 37% wyższy niż rok temu i wpływa na niego szczególnie szybki wzrost kosztów niezbędnych rzeczy takich jak energia i żywność. Te pochłaniają już teraz większą część budżetów biedniejszych gospodarstw domowych.
Jeśli dalej tak pójdzie, w Wielkiej Brytanii w ciągu dwóch lat pojawi się co najmniej 3 mln kolejnych osób poniżej granicy ubóstwa. Przepaść w dochodach ludzi między tym, czego potrzebują, a tym, ile zarabiają, stwarza duże problemy na przyszłość. Wiele osób odmawia sobie leczenia albo edukacji, bo zdaje sobie sprawę, że w przeciwnym razie nie będzie miało środków na bieżące rachunki.
Koszty utrzymania dziecka i domu – wszystko w górę
Autorka raportu pyta: „Jeśli masz małe dzieci, które dorastają w domu, gdzie nie ma wystarczająco dużo pieniędzy, aby opłacić ogrzewanie lub położyć jedzenie na stół, to jak myślisz, jak to się rozegra?”. Dodaje, że niezbędna jest fundamentalna interwencja rządu i tylko ona może cofnąć pogarszającą się sytuację.
Czytaj też: CEX
Tak wygląda inflacja na świecie (od stycznia 2020):
Jeśli zaś chodzi o brytyjski rząd, polityka byłego kanclerza skarbu Rishi Sunaka i minister spraw zagranicznych Liz Truss została skrytykowana za „skupianie się na podatkach, a nie wspieranie rodzin borykających się z rachunkami”.
Fot. Sippakorn Yamkasikorn, Unsplash.com