Kolejne wielkie firmy wykazują zainteresowanie NFT i metaverse. Tym razem chodzi o gigantów z branży spożywczej. Pizza Hut, KFC i Taco Bell zgłosiły wnioski o znaki towarowe NFT.
Warto zauważyć, że działania te mają miejsce kilka tygodni po tym, jak na podobny krok zdecydowała się konkurencyjna sieć McDonald’s.
Coraz więcej firm stawia na wirtualne produkty
W połowie lutego informowaliśmy, że McDonald’s zgłosił 10 wniosków o znaki towarowe związane z metaverse. Wcześniej natomiast na działania mające na celu zwiększenie obecności w cyfrowych światach zdecydowały się Nike i Adidas. Pierwsza z nich wykupiła platformę RTFKT (więcej informacji znajdziesz w artykule: Nike przejmuje wiodący fashion house przestrzeni metaverse), natomiast jej konkurent postawił na własną kolekcję niewymienialnych tokenów (zobacz również: Kolekcja NFT od adidas Originals).
Yum! Brands wchodzi w metaverse
Firma Yum! Brands, do której należą takie marki jak Pizza Hut, KFC i Taco Bell również nie chce pozostać w tyle. W związku z tym jej przedstawiciele złożyli wnioski o zarejestrowanie znaków towarowych związanych z NFT oraz produktami i usługami, które można by przyszłości oferować w cyfrowych światach.
Specjalizujący się w znakach towarowych prawnik Mike Kondoudis (@KondoudisLaw) poinformował na Twitterze, że w przypadku KFC wnioski o zastrzeżenie znaków towarowych dotyczą nazwy i logo dla wirtualnego jedzenia / napojów, NFT, sklepów oferujących wirtualne dobra oraz wirtualnych restauracji.
KFC has filed trademark applications for its name and logo for:
✅ Virtual foods + drinks
✅ NFTs + NFT backed multimedia
✅ Online stores featuring virtual goods
✅ Virtual restaurants with “actual and virtual goods”
Według niego działania te potwierdzają, że (Yum! Brands) podąża za trendem innych firm z sektora restauracyjnego, takich jak McDonald’s, Burger King, Panera Bread i Panda Express, aby rozpocząć przygotowania do uczestnictwa w metaverse.
Co sądzisz o decyzji kolejnego giganta, który chce zaistnieć w przestrzeni metaverse? Czy takie działania można uznać za potwierdzenie tego, że nadejście cyfrowych światów jest nieuniknione?