Helium, startup branży Internet-of-Things (IoT) założony w 2013 roku do swojego modelu biznesowego włącza tokeny przy wsparciu inwestorów.
Spore zainteresowanie inwestorów
We środę startup Helium ogłosił $15M rundę finansowania serii C wspartą przez Union Square Ventures i Multicoin Capital. Inwestorzy otrzymają zarówno udziały w Helium, jak i emitowanych przezeń tokenach, które napłyną do firmy w ciągu kilku najbliższych lat w trakcie procesu mintingu. Inni inwestorzy, biorący udział w ostatniej rundzie finansowania to także Khosla Ventures, Google Ventures i FirstMark Capital. W sumie startup zdobył około $54M finansowania.
Helium zostało stworzone w celu stworzenia ekonomicznej sieci danych, do której urządzenia IoT mogłyby się podłączyć poprzez WiFi użytkownika. Koszty przesłania informacji zwrotnych do producentów urządzeń IoT są obecnie zbyt wysokie, a rozwiązanie zaprezentowane przez Helium mogłoby stanowić wyzwanie dla współczesnej struktury telekomunikacyjnej.
Miejsce tokena w IoT
Amir Haleem, CEO projektu, w wywiadzie dla CoinDesk, powiedział, że celem projektu od początku było stworzenie szerokiej sieci, z której mógłby korzystać każdy. W trakcie dążenia do realizacji tego postanowienia, zespół doszedł do wniosku, że wykorzystanie modelu funkcjonowania kryptowalut będzie dla tego odpowiednie.
W założeniu, blockchain ten ma posiadać dwa tokeny – helium i data credits.
Data credits uzyskuje się wyłącznie poprzez spalanie helium. Stworzone data credits nie mogą opuścić portfela, w którym zostały stworzone. Wyjątkiem jest sytuacja, w której używa się ich do przesyłu danych w sieci. Według firmy, koszt przesyłu danych wyrażony w data credits będzie zawsze taki sam. Tokeny tworzą się z wykorzystaniem hotspotów sieci Helium. Struktura ta ma przypominać system delegowanego Proof-of-Stake, algorytmu znanego z projektu Lisk. W tym przypadku nazywać się będzie Proof-of-Coverage, gdzie węzły które są najbardziej niezawodne będą weryfikować bloki i otrzymywać za to nagrodę. Niestety w tym momencie Helium nie podało informacji, jak dużo czasu będzie potrzeba na pokrycie kosztów hotspotu ($495).
Jak ma to działać?
Po zakupie hotspota, nowy użytkownik może dołączyć do sieci Helium. Urządzenie łączy się z routerem, a następnie przesyła i obiera dane z urządzeń IoT w pobliżu. Według estymacji, 50 do 100 urządzeń będzie w stanie pokryć siecią miasto wielkości San Francisco. Umożliwi to przesyłanie informacji do producentów – wszystkie dane, oczywiście, będą kodowane.
Przed projektem czeka jeszcze mnóstwo wyzwań, ale na pewno propozycja ta jest niezwykle interesująca dla całego przemysłu IoT. Kto wie, może już niedługo o tym projekcie będzie naprawdę głośno.