Google planował zatrudnić Buterina?
Ogromny koncern Google także czuje biznes w sferze kryptowalut i blockchain’a. Tym bardziej, że chciało do tego zatrudnić twórcę Ethereum Vitalika Buterina, jednego z najbardziej znanych osób świata Blockchain i kryptowalut. Ten bez żadnych zahamowań postanowił spytać swoją społeczność na Twitterze czy powinien brać ofertę od amerykańskiego giganta IT.
https://twitter.com/digitalminernet/status/998534778738692096
Wyniki okazały się bardzo sprzyjające dla obecnej sytuacji i prawie 60% spośród około 2000 ankieterów odpowiedziało, żeby nie brał tej oferty pracy. Vitalik nie ukrywał przy tym osoby rekrutera. Jak widać powyżej, stwierdzenia „Google może być sensowny dla Ciebie teraz lub w najbliższej przyszłości” może oznaczać, że koncern docenia postać Buterina. Nie jest wielce prawdopodobne żeby wybrał on jednak Google, z tego powodu, że jest twarzą Ethereum, który dalej dynamicznie się rozwija. Taka decyzja wpłynęłaby również na cenę ETH. Od jakiegoś czasu Buterin i ekipa działają w sprawie nowych aktualizacji ETH jak PoS czy Casper and Sharding. Podejmowanie decyzji na takim etapie byłoby niezasadne. Niektórzy uważają, że Buterin chciał opublikować swoisty żart, podbijając przy tym swoją osobę i markę.
Google ostatnimi czasy nie daje jednak oznak pozytywnego nastawienia do kryptowalut i ICO. Zablokowano wszelkie reklamy, które mogą mieć związek z takimi projektami. Jednak w tym samym miesiącu okazało się, że Google pracuje nad własnym blockchain’em. Jego celem ma być oferowanie usług w chmurze oraz usługi transakcyjne. Blockchain ma na celu wzmocnić bezpieczeństwo dotychczasowych rozwiązań, które ma w swojej ofercie ten podmiot (np. Google Drive). Czy zatem Buterin nie miał być osobą odpowiedzialną za rozwój takiego projektu? Możemy się tylko domyślać. Co więcej, koncern jest inwestorem w różne inne rozwiązania oparte na łańcuchu bloków jak: Ripple, LedgerX czy Veem. Jakie jest Wasze zdanie na ten temat? Czy rzeczywiście to co twórca Ethereum opublikował jest prawdziwe? Czy dużo zyskałby koncern na pracy Vitalika? Zapraszamy do dyskusji. O dalszych postępach w działaniach amerykańskiego giganta będziemy informować na bieżąco.
„Blockchain ma na celu wzmocnić bezpieczeństwo dotychczasowych rozwiązań,
które ma w swojej ofercie ten podmiot (np. Google Drive).” Gdyby zależało im na bezpieczeństwie danych w tej chmurze, a raczej bąku, już dawno wprowadziliby pełne szyfrowanie (a nie tylko klient-serwer), żeby tylko użytkownik miał dostęp do klucza i swoich plików. Tymczasem użytkownik chcący zachować prywatność musi samemu kombinować (np. zanim coś wrzucę, szyfruję to 7-Zip’em). Nie zdziwiłbym się, gdyby wykorzystali blockchain w sposób, który jedynie wzmocniłby ich monopol na inwigilację.