Polska giełda kryptowalut Coinroom, opublikowała na swojej stronie internetowej komunikat o wypowiedzeniu umowy klientom platformy. Jak czytamy w komunikacie, zgodnie z paragrafem § 6 ust. 2 Regulaminu Giełdy i Kantoru Walut Cyfrowych Coinroom, obowiązującego od 20 lutego 2018 roku, giełda wypowiada umowę z jednodniowym okresem wypowiedzenia. Klienci mają czas do jutro (tj. 3 kwietnia) do wypłaty wszystkich swoich środków z portfeli giełdy (kryptowalut oraz walut FIAT). Powodem zakończenia działalności jest wpisanie podmiotu na listę ostrzeżeń publicznych Komisji Nadzoru Finansowego.
Informacja o wypowiedzeniu umowy nastąpiła kompletnie niezapowiedzianie. Nikt wcześniej nie przypuszczał, iż Coinroom może w niedługim czasie zakończyć swoją działalność, a szczególnie w tak kontrowersyjny sposób. Komunikat o jednodniowej możliwości wypowiedzenia umowy jest jednak częścią regulaminy giełdy. Klienci mają czas na wypłatę funduszy do 3 kwietnia, później środki te będą zwracane przez obsługę klienta.
„Drogi Użytkowniku. Działając na podstawie § 6 ust. 2 Regulaminu Giełdy i Kantoru Walut Cyfrowych Coinroom obowiązującego od 20 lutego 2018 roku wypowiadamy Umowę z 1 dniowym okresem wypowiedzenia. W związku z powyższym prosimy o zlecenie wypłat z konta wszystkich posiadanych i przechowywanych przez Coinroom kryptowalut do dnia 3 kwietnia 2019 roku na zewnętrzne portfele. Po tym terminie wypłata zgromadzonych środków będzie możliwa po wysłaniu polecenia zwrotu środków na adres email help@coinroom.com.” – czytamy w komunikacie
Coinroom to polska giełda oraz kantor kryptowalut z siedzibą w Warszawie. Biuro firmy mieści się przy ul. Lindleya 16. Coinroom.com uruchomiono w kwietniu 2017 roku, a od tego czasu giełda znacznie rozwinęła swoje usługi. Podmiot wpisano na listę ostrzeżeń publicznych Komisji Nadzoru Finansowego w styczniu 2019 roku.
Coinroom dołączy do Abucoins i BitMarket24
Rok 2018 stanowił swoistego rodzaju wysiew podmiotów z polskiej branży kryptowalut. Wiele krajowych giełd kryptowalut odeszło w niepamięć, w tym Abucoins, Bitmarket24, czy emigracja spółki BitBay na Maltę. Wszystkie te działania spowodowane były niesprzyjającą jurysdykcją oraz działaniami polskich instytucji finansowych, tj. Komisji Nadzoru Finansowego. Początek ubiegłego roku zapowiadał się kwitnąco dla polskiej branży kryptowalut i blockchainu, lecz zostało to zatrzymane przez negatywny stosunek władz do tego innowacyjnego rynku.
Na początku stycznia br., podmiot BitMarket24 wpisano na listę ostrzeżeń publicznych KNF. Po tym fakcie, giełda ogłosiła zakończenie działalności. Podobna sytuacja miała miejsce w roku ubiegłym, podczas, gdy giełdę Abucoins wpisano na tę samą listę. Przez wpisanie na listę, banki wypowiedziały umowy Abucoins, która zmuszona była ogłosić koniec funkcjonowania platformy.
Giełdy te wpisano na podstawie ustawy z dnia 19 sierpnia 2011 r. o usługach płatniczych, art. 150:
„Kto prowadzi działalność w zakresie świadczenia usług płatniczych nie będąc dostawcą, podlega grzywnie do 5 000 000 zł albo karze pozbawienia wolności do lat 2, albo obu tym karom łącznie”
Co sądzicie o zakończeniu działalności Coinroom? Zapraszamy do dyskusji!