W najbliższy wtorek, 3 września 2019 o godz. 12:10 w sali 475 przy ul. Marszałkowskiej 82 w Warszawie odbędzie się pierwsza rozprawa między FutureNet, a Rafałem Zaorskim. Serdecznie zapraszamy wszystkich poszkodowanych, każdy może przyjść i wypowiedzieć się, zeznać przed sądem w sprawie.
FutureNet
Firma stojąca za FutureNet, rzekomym portalem społecznościowym oferującym różne produkty i usługi, przede wszystkim reklamowe to BCU Trading. Prezesem tejże organizacji jest niejaki Roman Ziemian i Stephan Morgernstern, którzy już mają na swoim koncie, co najmniej jedną powstałą, dziś już niefunkcjonującą „firmę” Green line.
FutureNet działał na rynku polskim, ale również europejskim i azjatyckim od wielu lat, jednak od kilku miesięcy dogorywa. Dlaczego? Tego typu działalności mają to do siebie, że niedostateczny wpływ pieniędzy od nowych użytkowników na platformę powoduje brak wypłat dla tych już funkcjonujących w systemie. Użytkownicy zaczynają odchodzić, brak pieniędzy, wszystko się sypie.
W listopadzie 2018 roku znalazł się jednak ktoś, kto podjął temat “Piramidy na F…”, nazywając ją publicznie piramidą finansową. Tym człowiekiem był Rafał Zaorski, trader i prezes fundacji Trading Jam Session (TJS). Wtedy jeszcze nie było wiadomo, jak sytuacja z FutureNet wygląda od środka, choć Rafał był pewien, że już niedługo zbliża się rychły koniec. W końcu z definicji każda piramida finansowa, z racji modelu ekonomicznego musi upaść.
Co prawda, FutureNet posiadł niezwykłe szczęście, bo działał w obszarze kryptowalut i bitcoina w okresie niemałej hossy. Tym samym zarobił niemałe pieniądze. To niewątpliwie wydłużyło działalność funkcjonowania piramidy. Ponadto w zeszłym roku firma utworzyła własną kryptowalutę – FuturoCoin (FTO), której wartość w szczytowym orkesie (ATH) wyniosła ponad 74 zł. Dziś jej cena oscyluje w granicach 1,7 zł.
Prywatny akt oskarżenia Rafała Zaorskiego
Po słynnym filmiku FutureNet (BCU Trading) złożył pozew przeciwko Zaorskiemu, jakoby działał on na szkodę firmy. Filmik musiał zostać zdjęty z publicznego obiegu z powodu nieterminowego, wedle ustawy, nadesłania uzasadnienia jego dalszego udostępniania. W najbliższy wtorek odbędzie się pierwsze publiczne posiedzenie w tej sprawie.
Co ciekawe, w marcu 2019, kilka miesięcy po nazwaniu FutureNetu “piramidą finansową” przez Rafała, organy państwowe same wystosowały takie słowa. Przeczytajcie: “Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów wszczął postępowanie ws. FutureNet i FutureAdPro”.
Wczoraj, 31 sierpnia w sobotę Rafał Zaorski wrócił do tematu FutureNetu i to on przedstawił wszystkim bieżącą sytuację.
Z tego, co mówi Rafał, wiemy, że to sprawa karna. Pan Roman Ziemian powołał się na świadka i będzie zeznawał, prawdopodobnie pod przysięgą, publicznie, a jeśli sąd na to przystanie, to i w obecności kamer TJS.
Serdecznie zapraszamy na rozprawę wszystkich poszkodowanych, każdy może przyjść i zeznawać przed sądem w sprawie FutureNetu (BCU Trading). Poza tym podyskutujmy w komentarzach, mieliście kiedyś doczynienia z FutureNetem?