Dlaczego Prokuratura zawiesza śledztwo w sprawie Bitcurex?

Na stronie internetowej Prokuratury Okręgowej w Łodzi pojawiło się wczoraj oświadczenie mówiące o tym, że śledztwo w sprawie Bitcurex zostało zawieszone. Pod decyzją widnieje podpis Prokuratora prowadzącego dotychczas sprawę – Jacka Pakuły.

Sprawa Bitcurex

W październiku 2016, kiedy giełda Bitcurex zniknęła z sieci, wartość zgromadzonych środków na jej rachunkach wynosiła ponad 5,7 milionów złotych. Stracono 2300 BTC. To straty użytkowników, który w okresie lipiec 2012 – październik 2016 ulokowali swoje środki na kontach łódzkiej spółki Digital Future. To ówczesny właściciel i operator giełdy kryptowalut Bitcurex. Do tego dochodzi jeszcze kilka milionów złotych, które zdeponowali inwestorzy.

Więcej na temat historii i upadku giełdy Bitcurex przeczytacie tutaj:

Zawieszenie sprawy Bitcurex

Opublikowana wczoraj decyzja o zawieszeniu śledztwa przeciwko Mirosławowi Lange rozgrzała kryptowalutową społeczność w Polsce. Lange został w 2016 roku oskarżony o kradzież bitcoinów z portfela giełdy o łącznej wartości 3,2 milionów złotych.

W treści decyzji Prokuratora czytamy:

[…] w czasie od 4 do 16 listopada 2016 roku, po uprzednim nabyciu 21 października 2016 roku w Warszawie […] udziałów w Digital Future Spółce z ograniczoną odpowiedzialnością […] oraz po przyjęciu, na mocy zawartego przez reprezentowany przez niego podmiot Miro Lange Inspire Fashion UG […] porozumienia inwestycyjnego, deklarującego dokapitalizowanie „DIGITAL FUTURE Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością” Spółki komandytowej oraz podjęcie działań, zmierzających do zaspokojenia wszelkich jej wierzycieli, pokrzywdzonych przestępstwem polegającym na kradzieży w dniu 13 października 2016 roku jednostek wirtualnej waluty Bitcoinz portfela giełdy kryptowalut Bitcurex […] przywłaszczył cudze rzeczy ruchome w postaci pieniędzy o znacznej wartości w łacznej kwocie 3,212,000 złotych, w ten sposób, że po uprzednim przetransferowaniu co najmniej ich równowartości z różnych rachunków bankowych […] swobodnie rozporządził nimi jak właściciel, przelewając te środki na rachunek giełdy kryptowalut BitBay, powiązany z założonym przez siebie na platformie tejże giełdy kontem o nazwie miroinspire […]

Dalej w piśmie Prokurator wyszczególnił konkretne pozycje transferów pieniężnych, które zostały rzekomo dokonane przy pomocy konta miroinspire na BitBay.

Dlaczego zawieszono śledztwo w sprawie Bitcurex?

Co stanowiło przyczynę podjęcia przez Prokuraturę decyzji o zawieszeniu śledztwa w tej sprawie? Prokurator Pakuła tłumaczy to w sposób następujący:

W toku postępowania zachodzi obecnie konieczność ogłoszenia Mirosławowi Lange postanowienia o przedstawieniu zarzutów i przesłuchanie go w charakterze podejrzanego. Z uwagi na ustalenie, iż wyżej wymieniony ma miejsce stałego pobytu na terenie Republiki Federalnej Niemiec czynności te zostaną wykonane przez odpowiednie organy niemieckie, do których zwrócono się o ich realizację w trybie Europejskiego Nakazu Dochodzeniowego. […] Z tej przyczyny postępowanie prowadzone przeciwko Mirosławowi Lange należało zawiesić.

Społeczność komentuje

Na mediach społecznościowych została już podjęta dyskusja w tej sprawie. Pojawiają się pytania o charakter działań polskich organów ścigania. Internauci pytają przyszłość całej sprawy. Pojawiają się również pytania o BitBay – w jaki sposób znany już wtedy Lange zdołał dokonać takich transakcji.

W chwili publikacji niniejszego artykułu, nie udało nam się pozyskać komentarza przedstawicieli giełdy BitBay w tej sprawie. W przypadku ustalenia nowych faktów i tropów, ten wpis będzie aktualizowany.

Od Redakcji

Czy zapisaliście się już do newslettera Bithub i odebraliście swój Kurs Analizy Technicznej Bitcoina i Kryptowalut Alternatywnych? Możecie to zrobić z poziomu strony głównej naszego serwisu lub poniższego artykułu:

Zachęcamy również do głosowania w nominacjach do nagród Nexus 2019. Oddaj swój głos już teraz i weź udział w losowaniu kryptowalutowych gadżetów!

BitcurexKryptowaluty
Komentarze (0)
Dodaj komentarz