Nowozelandzka giełda kryptowalut Cryptopia była niedawno celem ataku hakerów. Relacje na temat wysokości spowodowanych nim strat zdecydowanie minęły się z prawdą. Wcześniejsze szacunki, które mówiły o 2,5 miliona dolarów, okazały się mocno zaniżone. Badacze zarzucają giełdzie brak transparentności, jako że nie podała do publicznej wiadomości żadnych konkretów dotyczących kradzieży. Wartość skradzionych cyfrowych walut jest jedną z tych informacji.
Według pracowników blockchain’owej platformy analitycznej Elementus, wartość skradzionych kryptoaktyw znacznie przewyższa poprzednie predykcje. Większość mediów przewidywała, że wyniosła ona ok. 2,5 miliona dolarów. Cryptopia nie podała jednak żadnych informacji na temat:
- „W jaki sposób kradzież miała miejsce: czyli jak, gdzie i kiedy dokładnie wirtualne waluty zostały zabrane?
- Jak dużo środków zostało skradzionych: Cryptopia nie ujawniła wysokości strat spowodowanych atakiem.
- Aktualnej sytuacji skradzionych środków: Mieliśmy kilka sygnałów dotyczących zamrożenia funduszy na różnych giełdach. Nie wiemy jednak, jak dużo środków zostało zamrożonych oraz gdzie jest ich reszta.”
Sam atak wyróżniał się na tle innych z dwóch powodów. Po pierwsze, wymierzony był w aż 76 tysięcy portfeli – uzyskano dostęp nie do jednego klucza prywatnego, ale tysięcy. Po drugie, atak trwał kilka dni po tym, jak giełda go wykryła, co jeszcze się nie zdarzyło.
Przynajmniej 16 mln strat giełdy Cryptopia
Analiza przeprowadzona przez Elementus rzuca inne światło na omawianą ofensywę cyberprzestępców. Opierając się na jej wynikach, hakerzy, w ciągu 5 dni ukradli tokeny Ethereum warte ponad 16 milionów dolarów. W tej kwocie zawiera się 3 570 124 dolarów w Ether, 2 446 212 dolarów w Dentacoin i 1 148 144 dolarów w Centrality. Poniżej prezentujemy pełną tabelę zhakowanych tokenów.
Po wyprowadzeniu cyfrowych walut z Cryptopi, hakerzy zaczęli przesyłać małe ilości tokenów na inne platformy kryptowalutowe. Przestępcy mieli nadzieję na wypłacenie w sumie 882 632 dolarów. Te próby przedstawia poniższa tabela.
Dochodzenie w toku
Śledztwo w tej sprawie jest podobno na dobrej drodze. Tak brzmiało wtorkowe oświadczenie Policji:
W czasie trwania śledztwa wszelka pomoc krypto społeczności jest pożądana. To jest bardzo kompleksowe dochodzenie, w które włączeni są zagraniczni eksperci kryminalni z Nowej Zelandii i kilku innych zamorskich jurysdykcji. Członkowie powołanego zespołu śledczego spotkali się z zarządem i pracownikami giełdy Cryptopia wczoraj i dzisiaj. Zapewniają o postępach.
Jak myślicie – czy utracone tokeny uda się odzyskać?
Zapraszam do komentowania.